Atrakcyjne Podlasie. Kraina Otwartych Okiennic
Kraina Otwartych Okiennic to szlak wiodący przez trzy wsie: Trześcianka, Soce i Puchły. Są to miejscowości położone w dolinie Narwi w okolicach Hajnówki. Ciche, piękne i niezwykle malownicze. Zdecydowanie też warte odwiedzenia.
Trześcianka, Soce i Puchły to trzy niewielkie, malownicze wsie, położone w Dolinie Narwi. Wspólnie tworzą wyjątkowo urokliwą Krainę Otwartych Okiennic. Nazwa szlaku wywodzi się od pięknie zdobionych okiennic, które są nieodłącznym elementem drewnianych domków, najczęściej pomalowanych na jaskrawe kolory. Wszystko to sprawia, że wioski wyglądają oryginalnie, a ich niepowtarzalny klimat i barwność co roku przyciągają turystów z różnych stron Polski. Kraina ta jest także świetnym tłem do zdjęć, zarówno tych prywatnych, jak i profesjonalnych sesji zdjęciowych.
Domy, które obecnie możemy podziwiać na Podlasiu zbudowane zostały na potrzeby Białorusinów, wyzwania prawosławnego. Budowle, jak i zdobienia, nawiązywały przede wszystkim do kultury ludowej rosyjskiej.
Prócz oryginalnych domów, warto zwrócić uwagę na niegdyś używane stodoły, zabudowania gospodarcze, płoty, studnie czy żurawie, które podkreślają piękno tego miejsca. Zachwycające są również bocianie gniazda, które świadczą o gościnności oraz dobroduszności mieszkańców.
Planując wędrówkę tym właśnie szlakiem, pamiętajmy jednak, że nie spotkamy tu licznych placów zabaw dla dzieci, kina, basenu czy parków rozrywki. Nie ma też sklepu czy knajpy na każdym rogu ulicy. Jest za to piękna drewniana zabudowa, pasące się na łąkach zwierzęta oraz malownicze tereny wokół. Wszędzie panuje cisza i spokój. Na trasie nie spotkamy tłumu turystów, prędzej już lokalną społeczność, która niejednokrotnie okazuje się bardzo przydatna.
Szlak charakteryzuje się przede wszystkim starą, oryginalną architekturą. Domy, zabudowania gospodarcze i świątynie w tym właśnie regionie są naprawdę wyjątkowe. Specyfika tych budynków polega na bogatej dekoracji zewnętrznej. Niespotykane w żadnej innej części kraju zdobienia snycerskie wprawią w zachwyt każdego. Warto wiedzieć, że piękna ornamentyka w formie nadokienników i podokienników, okiennic, wiatrownic, narożników, czy dekoracyjnego oszalowania elewacji i szczytów jest pamiątką po dawnym osadnictwie rosyjskim.
Odwiedzając Krainę Otwartych Okiennic, bez wątpienia zachwycą nas nie tylko unikatowe dekoracje, ale również okazałe, drewniane cerkwie i kościoły, stare krzyże wotywne, zabytkowe kapliczki przydrożne i cmentarne oraz, a może przede wszystkim przyroda, która jest wspaniałym tłem i sprawia, że całość nabiera jeszcze większej wartości. Czekają tam na nas piękne lasy, czyste rzeki, cisza, spokój i mnóstwo bocianich gniazd. Dzięki temu tworzy się idealna atmosfera do odpoczynku.
Wędrując tym wyjątkowym szlakiem, na pewno zwrócimy uwagę na to, że nie tylko domy, ale całe zagrody zachowały swój specyficzny charakter. Stare stodoły, dawne narzędzia rolnicze, żurawie przy studniach – wszystko to możemy podziwiać w Krainie Otwartych Okiennic. Są też zabytkowe świątynie. W Puchłach znajduje się przepiękna cerkiew pw. Opieki Matki Bożej, pochodząca z 1913 r. Warto wiedzieć, że zwiedzanie wnętrza cerkwi musimy uzgodnić telefonicznie z miejscową parafią prawosławną. Zdecydowanie warto wejść do środka, gdyż wewnątrz świątyni znajduje się cudotwórcza ikona Opieki Matki Bożej. Przy cerkwi mieszczą się natomiast kamienne krzyże z końca XIX w.
Niesamowite wrażenie zrobi na nas także wieś Soce, która z każdej strony jest otoczona krzyżami. Drogi wyjazdowe ze wsi są uwieńczone starymi krzyżami wotywnymi z wyrytymi intencjami do świętych. Krzyże pochodzą z 1895 r. a z ich powstaniem związana jest pewna legenda, która głosi, że mieszkańcy wsi ustawili je, aby opędzić się od epidemii. W ciągu doby mężczyźni ustawili krzyże na każdym końcu wsi, zaś kobiety połączyły je uprzędzoną przez siebie ciągłą nicią. Epidemia na szczęście ustała, zaś krzyże stoją we wsi do dziś.
Kraina Otwartych Okiennic znajduje się zaledwie 30 km od Białegostoku oraz około 50 km od granicy z Białorusią. To właśnie przez bliskość Białorusi, do dziś utrzymała się na tym terenie charakterystyczna gwara mieszkańców. Podczas zwiedzania możemy spotkać też licznych, zagranicznych sąsiadów.
Ze względu na świetne położenie, Krainę Otwartych Okiennic najlepiej zwiedzać samochodem lub na rowerach. Drogi łączące ze sobą trzy wioski są solidne, utwardzone i bezpieczne, dlatego przechadzka po nich jest przyjemna zarówno dla dorosłego, jak i dla dziecka. Podróżując częściowo samochodem a częściowo pieszo, najlepiej pozostawić auto w Trześciance, gdzie zdecydowanie najłatwiej dojechać i przede wszystkim znaleźć wolne miejsce parkingowe.
Stamtąd wiedzie malownicza ścieżka, otoczona wyjątkowymi zabudowaniami. I choć nie ma tam atrakcji typowych dla dzieci, typu nowoczesne place zabaw czy parki rozrywki, Szlak Otwartych Okiennic jest idealnym miejscem na rodzinny wypoczynek. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na położenie blisko rzeki oraz lasu. Cała okolica jest malownicza i cicha, dzięki czemu można tam prawdziwie wypocząć, organizując na przykład rodzinny piknik. Jest to również idealne miejsce na przybliżenie dzieciom historii, związanej z kształtującą się sztuką oraz kulturą.
Kraina Otwartych Okiennic to miejsce wręcz idealne dla rodzin z dziećmi. Powinien zobaczyć każdy, nawet najmłodszy turysta. Zabytkowe, oryginalnie zdobione zabudowania, miejscowa gwara, smaczna kuchnia, cisza i urokliwa okolica – wszystko to sprawia, że nie chce się z Podlasia wyjeżdżać. Nie brakuje tam też atrakcji.
Miłośnikom spacerów na pewno przypadnie do gustu ścieżka wiodąca przez trzy wsie – malownicza, spokojna i niezbyt wymagająca. Turyści uwielbiający uwieczniać wakacyjne chwile na fotografiach, na pewno będą urzeczeni pięknymi zdobieniami na domach, wijącymi się pomiędzy zabudowaniami rzeczkami czy pobliskim lasem. Kraina Otwartych Okiennic dostarcza niezapomnianych chwil, które z uśmiechem wspomina się potem latami. Zdecydowanie warte odwiedzenia miejsce, którego nie można pominąć w naszych planach urlopowych.
Bez wątpienia jednak największą popularnością cieszą się obiekty, które nawiązują do Podlaskich Okiennic, czyli drewniane, kolorowe domy, zdobione kwiatami oraz rzeźbami, siedliska oraz obiekty agroturystyczne, gdzie można zorganizować wyjazd integracyjny lub rodzinny, a wolny czas spędzić na świeżym powietrzu.
Takie miejsca, posiadają zazwyczaj ogromny plac zieleni, wprost idealny do zabawy z dziećmi. Ze względu na duże zainteresowanie noclegami w tej okolicy, warto stosunkowo wcześniej zarezerwować swój pobyt, by uniknąć braku wolnych miejsc.
Domy, które obecnie możemy podziwiać na Podlasiu zbudowane zostały na potrzeby Białorusinów, wyzwania prawosławnego. Budowle, jak i zdobienia, nawiązywały przede wszystkim do kultury ludowej rosyjskiej.
Prócz oryginalnych domów, warto zwrócić uwagę na niegdyś używane stodoły, zabudowania gospodarcze, płoty, studnie czy żurawie, które podkreślają piękno tego miejsca. Zachwycające są również bocianie gniazda, które świadczą o gościnności oraz dobroduszności mieszkańców.
Planując wędrówkę tym właśnie szlakiem, pamiętajmy jednak, że nie spotkamy tu licznych placów zabaw dla dzieci, kina, basenu czy parków rozrywki. Nie ma też sklepu czy knajpy na każdym rogu ulicy. Jest za to piękna drewniana zabudowa, pasące się na łąkach zwierzęta oraz malownicze tereny wokół. Wszędzie panuje cisza i spokój. Na trasie nie spotkamy tłumu turystów, prędzej już lokalną społeczność, która niejednokrotnie okazuje się bardzo przydatna.
Na co warto zwrócić uwagę w Krainie Otwartych Okiennic?
Szlak charakteryzuje się przede wszystkim starą, oryginalną architekturą. Domy, zabudowania gospodarcze i świątynie w tym właśnie regionie są naprawdę wyjątkowe. Specyfika tych budynków polega na bogatej dekoracji zewnętrznej. Niespotykane w żadnej innej części kraju zdobienia snycerskie wprawią w zachwyt każdego. Warto wiedzieć, że piękna ornamentyka w formie nadokienników i podokienników, okiennic, wiatrownic, narożników, czy dekoracyjnego oszalowania elewacji i szczytów jest pamiątką po dawnym osadnictwie rosyjskim.
Odwiedzając Krainę Otwartych Okiennic, bez wątpienia zachwycą nas nie tylko unikatowe dekoracje, ale również okazałe, drewniane cerkwie i kościoły, stare krzyże wotywne, zabytkowe kapliczki przydrożne i cmentarne oraz, a może przede wszystkim przyroda, która jest wspaniałym tłem i sprawia, że całość nabiera jeszcze większej wartości. Czekają tam na nas piękne lasy, czyste rzeki, cisza, spokój i mnóstwo bocianich gniazd. Dzięki temu tworzy się idealna atmosfera do odpoczynku.
Wędrując tym wyjątkowym szlakiem, na pewno zwrócimy uwagę na to, że nie tylko domy, ale całe zagrody zachowały swój specyficzny charakter. Stare stodoły, dawne narzędzia rolnicze, żurawie przy studniach – wszystko to możemy podziwiać w Krainie Otwartych Okiennic. Są też zabytkowe świątynie. W Puchłach znajduje się przepiękna cerkiew pw. Opieki Matki Bożej, pochodząca z 1913 r. Warto wiedzieć, że zwiedzanie wnętrza cerkwi musimy uzgodnić telefonicznie z miejscową parafią prawosławną. Zdecydowanie warto wejść do środka, gdyż wewnątrz świątyni znajduje się cudotwórcza ikona Opieki Matki Bożej. Przy cerkwi mieszczą się natomiast kamienne krzyże z końca XIX w.
Niesamowite wrażenie zrobi na nas także wieś Soce, która z każdej strony jest otoczona krzyżami. Drogi wyjazdowe ze wsi są uwieńczone starymi krzyżami wotywnymi z wyrytymi intencjami do świętych. Krzyże pochodzą z 1895 r. a z ich powstaniem związana jest pewna legenda, która głosi, że mieszkańcy wsi ustawili je, aby opędzić się od epidemii. W ciągu doby mężczyźni ustawili krzyże na każdym końcu wsi, zaś kobiety połączyły je uprzędzoną przez siebie ciągłą nicią. Epidemia na szczęście ustała, zaś krzyże stoją we wsi do dziś.
Kraina Otwartych Okiennic – informacje praktyczne
Kraina Otwartych Okiennic znajduje się zaledwie 30 km od Białegostoku oraz około 50 km od granicy z Białorusią. To właśnie przez bliskość Białorusi, do dziś utrzymała się na tym terenie charakterystyczna gwara mieszkańców. Podczas zwiedzania możemy spotkać też licznych, zagranicznych sąsiadów.
Ze względu na świetne położenie, Krainę Otwartych Okiennic najlepiej zwiedzać samochodem lub na rowerach. Drogi łączące ze sobą trzy wioski są solidne, utwardzone i bezpieczne, dlatego przechadzka po nich jest przyjemna zarówno dla dorosłego, jak i dla dziecka. Podróżując częściowo samochodem a częściowo pieszo, najlepiej pozostawić auto w Trześciance, gdzie zdecydowanie najłatwiej dojechać i przede wszystkim znaleźć wolne miejsce parkingowe.
Stamtąd wiedzie malownicza ścieżka, otoczona wyjątkowymi zabudowaniami. I choć nie ma tam atrakcji typowych dla dzieci, typu nowoczesne place zabaw czy parki rozrywki, Szlak Otwartych Okiennic jest idealnym miejscem na rodzinny wypoczynek. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na położenie blisko rzeki oraz lasu. Cała okolica jest malownicza i cicha, dzięki czemu można tam prawdziwie wypocząć, organizując na przykład rodzinny piknik. Jest to również idealne miejsce na przybliżenie dzieciom historii, związanej z kształtującą się sztuką oraz kulturą.
Wycieczka Szlakiem Otwartych Okiennic – dla kogo?
Kraina Otwartych Okiennic to miejsce wręcz idealne dla rodzin z dziećmi. Powinien zobaczyć każdy, nawet najmłodszy turysta. Zabytkowe, oryginalnie zdobione zabudowania, miejscowa gwara, smaczna kuchnia, cisza i urokliwa okolica – wszystko to sprawia, że nie chce się z Podlasia wyjeżdżać. Nie brakuje tam też atrakcji.
Miłośnikom spacerów na pewno przypadnie do gustu ścieżka wiodąca przez trzy wsie – malownicza, spokojna i niezbyt wymagająca. Turyści uwielbiający uwieczniać wakacyjne chwile na fotografiach, na pewno będą urzeczeni pięknymi zdobieniami na domach, wijącymi się pomiędzy zabudowaniami rzeczkami czy pobliskim lasem. Kraina Otwartych Okiennic dostarcza niezapomnianych chwil, które z uśmiechem wspomina się potem latami. Zdecydowanie warte odwiedzenia miejsce, którego nie można pominąć w naszych planach urlopowych.
Kraina Otwarte Okiennice – gdzie znajdziemy nocleg?
Podlasie posiada dość bogatą i różnorodną bazę noclegową. W samej okolicy Krainy Otwartych Okiennic również znajdują się pensjonaty oraz kwatery prywatne świadczące usługi hotelarskie. W zależności od odległości, pory roku oraz standardu, ceny za dobę za osobę mogą być różne. Jeśli dobrze poszukamy, znajdziemy nocleg za mniej niż 50 zł.
Takie miejsca, posiadają zazwyczaj ogromny plac zieleni, wprost idealny do zabawy z dziećmi. Ze względu na duże zainteresowanie noclegami w tej okolicy, warto stosunkowo wcześniej zarezerwować swój pobyt, by uniknąć braku wolnych miejsc.
Komentarze