Bieszczadzka Kolejka Leśna - atrakcja nie tylko dla najmłodszych!
Bieszczadzka Kolejka Leśna jest jedną z najsłynniejszych kolejek wąskotorowych w Polsce i zarazem jedną z największych atrakcji turystycznych w całych Bieszczadach. To wyjątkowa atrakcja, która cieszy zarówno dzieci, jak i dorosłych. Zdecydowanie warto więc uwzględnić w programie przejazd kolejką leśną podczas wizyty w Bieszczadach.
Bieszczadzka Kolejka Leśna to wąskotorowa kolejka leśna, która w dawnym stylu przemierza bieszczadzkie wzgórza i doliny. Naprzód prowadzi ją parowóz, który pozostawia za sobą kłęby pary, przywodzące na myśl dawne dzieje, kiedy bieszczadzka kolejka była wykorzystywana głównie do transportu drewna. Przejazd ciuchcią pozwala więc przenieść się myślami do czasów, kiedy zasilane energią elektryczną pociągi były równie nierealne, co obecnie podróże w czasie. To wspaniała przygoda, która przypadnie do gustu wszystkim turystom, a zwłaszcza najmłodszym i osobom zafascynowanym koleją oraz jej burzliwymi dziejami na polskich ziemiach.
Podstawowe informacje o Bieszczadzkiej Kolejce Leśnej
Pod nazwą Bieszczadzka Kolejka Leśna kryje się znana i bardzo lubiana przez turystów atrakcja turystyczna oferowana przez współczesne Bieszczady - kolej wąskotorowa o szerokości toru 750 mm. Bieszczadzka Kolejka Leśna jest przy tym najwyżej położoną koleją wąskotorową w Polsce. Powstała w XIX w. a na początku swojego istnienia stanowiła połączenie między miejscowością Nowy Łupków a Cisną.
Kolejka została oddana do użytku w 1898 r. i początkowo była wykorzystywana do przewozu drewna. Po II wojnie światowej aż do 1994 r. pełniła natomiast funkcję kolejki leśnej, przeznaczonej zarówno do przewozu drewna, jak i okazjonalnie, do transportu ludzi. Od 1997 r. Bieszczadzka Kolejka Leśna pełni już funkcję wyłącznie turystyczną i przez wielu jest uznawana największą atrakcją turystyczną współczesnych Bieszczad.
Główna baza kolejki wąskotorowej znajduje się w Majdanie - miejscowości oddalonej o ok. 15 min. od Cisnej. Pociągi kursują z tego miejsca na dwóch trasach, których łączna długość wynosi 20 km. Pierwsza zaczyna się w Majdanie i prowadzi na wschód, do stacji Przysłup. Po drodze, kolejka leśna zatrzymuje się na stacjach koło Cisnej, Dołżycy i Przysłupiu. Druga trasa to natomiast Majdan - Balnica, prowadząca na zachód. Obecnie turyści mogą korzystać tylko z krótszego wariantu pierwszej trasy - od 2020 r. Bieszczadzka kolejka leśna kończy bowiem swój bieg w Dołżycy.
fot. mariankandybowicz / zdjecia.nocowanie.pl
Bieszczadzka Kolejka Leśna funkcjonuje głównie w okresie letnim i to właśnie wtedy korzystają z niej największe rzesze turystów, spragnionych podziwiania piękna bieszczadzkiej przyrody z zupełnie nowej, interesującej perspektywy. Z przejazdów kolejką wąskotorową można jednak korzystać także w okresie ferii zimowych, kiedy przejazdy są ponownie uruchamiane z myślą o turystach spędzających swoje zimowe wakacje właśnie w Bieszczadach. Przejazd ciuchcią jest płatny i dostępny zarówno dla turystów indywidualnych, jak i dla grup zorganizowanych.
Inne ciekawe miejsca w Bieszczadach znajdziesz na: Bieszczady atrakcje
Bieszczadzka Kolejka Leśna przed II wojną światową
Zanim jednak wybierzemy się w podróż Bieszczadzką Kolejką Leśną, warto poznać bliżej jej historię oraz dowiedzieć się, dlaczego właściwie powstała właśnie na tych terenach. Początki kolejki wąskotorowej w Bieszczadach są bowiem długie i dość burzliwe - przeplatają się bowiem z działaniami wojennymi prowadzonymi na tych terenach podczas I i II wojny światowej oraz przemianami politycznymi i gospodarczymi, które również jej nie ominęły bez śladu.
Linia kolejowa w Bieszczadach powstała w 1898 r., w czasach, kiedy Polska nie istniała na mapach Europy. Bieszczady znajdowały się wtedy pod zaborem austro-węgierskim i to właśnie władze tego państwa zainicjowały budowę lokalnej kolejki wąskotorowej na trasie z Nowego Łupkowa do Cisnej. Cel jej powstania był bardzo praktyczny - kolejka bieszczadzka miała ułatwić austriackim przedsiębiorcom transport drewna do pozostałych części Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Drewno było bowiem w XIX w. największym skarbem i bogactwem naturalnym Bieszczad.
Projekt kolejki jest przypisywany polskiemu inżynierowi Albinowi Zazuli. Co ciekawe, większość prac związanych z tworzeniem linii kolejowej na tych terenach było wykonywanych ręcznie - podobno przy powstawaniu tego połączenia kolejowego pracowało łącznie ponad 300 robotników. Główna trasa kolejki biegła wzdłuż dolin rzek Osławy i Solniki. Mosty na jej trasie zostały stworzone przez doświadczonych w swoim fachu kamieniarzy sprowadzonych w Trydentu. Wielu z nich, zachwyconych bieszczadzką przyrodą i pięknem tych terenów, zdecydowało się osiedlić w tym miejscu na stałe.
Oficjalne otwarcie pierwszego odcinka kolejki Nowy Łupków-Cisna nastąpiło 21 stycznia 1898 r. W Cisnej powstała infrastruktura niezbędna do obsługi stacji z parowozownią, budynkami stacyjnymi, magazynem i budynkami dla pracowników. Pierwszy tabor kolejki składał się z 5 parówozów czteroosiowych opalanych drewnem, 15 wagonów do przewozu osób i 100 wagonów do przewozu drewna. Wraz z powstaniem bieszczadzkiej kolejki, w tych okolicach prężnie rozwijał się przemysł drzewny - powstawały kolejne tartaki, w których obrabiano drewno, następnie transportowane poza Bieszczady. Na tych terenach działał ważny ośrodek transportu leśnego ówczesnego Cesarstwa Austro-Węgierskiego.
Kolej w tym miejscu rozwijała się w kolejnych latach, tworzone były kolejne stacje i nowe jej odcinki. Pierwszym istotnym wydarzeniem, które wpłynęło na jej dalsze losy, był wybuch I wojny światowej. W czasie działań wojennych, bieszczadzka kolejka była wykorzystywana w celach wojskowych. Niestety, w wyniku porażki Austro-Węgier, część jej infrastruktury uległa zniszczeniu na przełomie 1914 i 1915 r., jednak już w 1916 r. rozpoczęto stopniową odbudowę linii kolejowej. W 1918 r., kiedy Polska ponownie pojawiła się na mapach Europy, bieszczadzka kolej wąskotorowa stała się własnością Polskich Kolei Państwowych.
Powojenne dzieje Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej
Kolejnym punktem zwrotnym w dziejach Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej był wybuch II wojny światowej. W czasie jej trwania, kolejka dostała się pod zarząd Niemiec i była intensywnie użytkowana. Niemcy podjęli się także jej częściowej modernizacji. To właśnie wtedy tory zostały przekute na rozstaw 750 mm. Co ciekawe, w czasie II wojny światowej kolejka leśna była wykorzystywana nie tylko do transportu drewna, ale także ludzi. Niestety i tym razem historia nie była dla niej zbyt łaskawa - w wyniku starcia Armii Czerwonej z Niemcami i walk z partyzantką UPA, infrastruktura kolejki została po raz kolejny zniszczona.
Po zawarciu pokoju rozpoczęto prace naprawcze, mające na celu przywrócenie kolejce funkcjonalności. Pierwsze pociągi zostały uruchomione w 1950 r. Kolejne prace były prowadzone także w latach 60-tych. Kolejka została rozbudowana o kolejne linie, a także otrzymała nowe parowozy polskiej produkcji. Była wykorzystywana głównie do przewozu drewna, ale nie rzadko widywało się w wagonach towarowych miejscową ludność i turystów, którzy już wtedy traktowali przejazd koleją wąskotorową jako ciekawą atrakcję turystyczną.
Niestety, na przełomie lat 80-tych i 90-tych poważnie rozważano likwidację kolejki. Wszystko to z powodu jej rzekomo niskiej rentowności. W 1991 r. zawieszono ruch kolejowy na odcinku Dołżyca - Wetlina, a także zaprzestano przewozów pasażerskich, które ograniczono jedynie do sezonu letniego. Wkrótce część taboru została zlikwidowana, a kolejka leśna miała stać się historią. Jej losy odmieniły się w 1996 r. Dzięki inicjatywie społecznej do życia powołana została Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, która przejęła zarówno kolejkę, jak i cały jej majątek.
Od tamtego czasu Bieszczadzka Kolejka Leśna stała się typowo turystyczną atrakcją, udostępnianą turystom głównie w sezonie letnim. Na początku otwarta została trasa Majdan - Przysłup, w 1998 r. uruchomiono drugą trasę ze stacji w Majdanie do Balnicy (w wybrane dni do Woli Michowej). Początkowo na obydwu trasach kursował jeden pociąg dziennie.
fot. mariankandybowicz / zdjecia.nocowanie.pl
Bieszczadzka Kolejka Leśna dziś
Obecnie Bieszczadzka Kolejka Leśna jest przez wielu uznawana za największą atrakcję turystyczną Bieszczad, która cieszy się równie dużą popularnością co Bieszczadzki Park Narodowy i "Bieszczadzkie Morze", czyli Jezioro Solińskie. Co roku odwiedzają ją liczne rzesze turystów, a liczba pasażerów z roku na rok stale rośnie. W 2007 r. po raz pierwszy przekroczyła 50 tyś. osób, a w 2018 r. liczba ta wynosiła już ponad 150 tyś.
Do wzrostu zainteresowania kolejką z pewnością przyczyniło się uruchomienie kursów także w okresie zimowym, w czasie trwania ferii szkolnych. Dzięki temu podróżni mogą podziwiać przepiękne bieszczadzkie krajobrazy także zimą, kiedy aura panująca w tym miejscu prezentuje się szczególnie atrakcyjnie.
Pod zarządem Fundacji Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej zmodernizowany został także tabor obsługujący tę atrakcję turystyczną. Pociągi obsługują nie tylko lokomotywy spalinowe, ale także parowozy, których od 2021 r. jest dwa. Parowóz jest używany jedynie na krótszym odcinku na trasie z Majdanu do Dołżycy. Wagony kolejki mają charakter letni (otwarte) i zimowy (zamknięte).
fot. Bogdan Wankowicz / AdobeStock, CC0
Poznaj: Najpopularniejsze kolejki wąskotorowe w Polsce
Stacja w Majdanie - miejsce, z którego w podróż wyrusza Bieszczadzka Kolejka Leśna
Bieszczadzka ciuchcia wyrusza w podróż z miejscowości Majdan koło Cisnej. To właśnie w tym miejscu znajduje się główna, początkowa stacja kolejki wąskotorowej. Na miejscu do dyspozycji turystów jest przestronny parking, toalety, a także dobrze zaopatrzone sklepiki z pamiątkami, oczywiście związanymi z Bieszczadami i kolejką leśną. Oprócz tego, na terenie stacji znajduje się także niewielkie muzeum, do którego trzeba koniecznie zajrzeć, aby poznać bliżej historię kolejki leśnej oraz zobaczyć wystawę związanych z nią eksponatów. Muzeum mieści się w zabytkowym budynku stacji kolejki.
Na terenie stacji w Majdanie znajduje się także kasa biletowa mieszcząca się w klimatycznej zielonej budce, w której turyści mogą sprawdzić cennik biletów na przejazd ciuchcią wąskotorową oraz poznać aktualny rozkład jazdy kolejki. Bilety uprawniające do przejazdu można także nabyć z wyprzedzeniem, na stronie internetowej Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej - tam rownież dostępny jest cennik biletów i rozkład jazdy.
Bieszczadzka Kolejka Leśna kursuje w okresie od maja do października, od wtorku do niedzieli. W okresie zimowym chętni mogą natomiast skorzystać z przejazdów specjalnych, rezerwowanych z wyprzedzeniem. Pierwszy kurs w okresie letnim wyrusza o godzinie 9:30, a ostatni o 14:30. Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie tą atrakcją turystyczną oraz ograniczoną liczbą miejsc w wagonach, w bilety warto zaopatrzyć się z wyprzedzeniem, aby zapewnić sobie wstęp do pociągu w konkretnych godzinach. Godziny odjazdów kolejki również są dostępne na stronie www.
Obecnie, Bieszczadzka Kolejka Leśna kursuje na dwóch trasach. Przejazd ciuchcią na trasie Majdan Balnica kosztuje 38 zł (bilet normalny) lub 34 zł (bilet ulgowy). Bilety na krótszą trasę Majdan-Dołżyca kupimy w cenie 28 zł (bilet normalny) lub 24 zł (bilet ulgowy). Wstęp na teren zabytkowej stacji rownież jest płatny - należy wykupić bilet w cenie 2 zł (bilet normalny) lub 1 zł (bilet ulgowy). Dzieci do 3. roku życia mogą korzystać z atrakcji kolejki bez opłat.
Dłuższa przejażdżka Bieszczadzką Kolejką Leśną na trasie z Majdanu do Balnicy
Pierwszą trasą, po której porusza się bieszczadzka ciuchcia, wiedzie do Balnicy. Licząca sobie 9 km trasa prowadzi na zachód, a jej pokonanie w obie strony zajmuje ok 2 godzin. Jest to bardzo malownicza trasa, która wiedzie przez piękne bieszczadzkie doliny, wartkie strumienie oraz gęste karpackie lasy.
Na początkowym etapie podróży można podziwiać most z widocznymi przyczółkami z kamienia - pozostałościami po dawnym moście wybudowanym na samym początku istnienia kolejki wąskotorowej. Kolejne tego typu atrakcje są widoczne także na dalszym odcinku do Solanki. Kolejka przejeżdża po dawnych torowiskach, budowanych jeszcze w XIX w.
Pierwszą stację, jaką napotkamy na trasie jest Żebracze, wieś położona na wysokości 620 m n.p.m. Jest to niewielka miejscowość, z której wysiedlono lokalnych mieszkańców w ramach powojennej akcji "Wisła". Wieś całkowicie opustoszała, a zabudowania zostały spalone, aby uniemożliwić mieszkańcom do niej powrót. Po minięciu wsi, kolejka leśna przecina drogę karpacką i z otwartej doliny skręca ma południe, w kierunku doliny rzeki Solanki. Podróżni na tym etapie podróży mogą podziwiać z okien widok na masyw Hyrlatej (1105 m. n.p.m.), ze stromymi zboczami i licznymi strumieniami.
Zobacz również: Najpiękniejsze punkty widokowe - Bieszczady z lotu ptaka
Następnie kolejka leśna dojeżdża do stacji w Solince. Jest to kolejna mała wieś założona jeszcze w XVI w., którą spotkał podobny los co Żebracze - jej ludność także wysiedlono, a wieś została zniszczona. W tym miejscu swój początek ma międzynarodowa ścieżka przyrodnicza Solinka-Udawa, jeden z licznych bieszczadzkich szlaków turystycznych.
Po minięciu Solinki, tory pną się w górę i skręcają na zachód. Przed kolejnym przystankiem kolejka leśna wjeżdża na zbocze Matragony na wysokość 715 m n.p.m. Droga wiedzie teraz wzdłuż granicy polsko-słowackiej, a z okien kolejki można nawet wypatrzeć słupki graniczne.
Na koniec podróży kolejka bieszczadzka dociera do stacji końcowej w Balnicy. Jest to miejscowość historycznie związana z dziejami bieszczadzkiej kolei - w tym miejscu formowano składy pociągów oraz mieścił się punkt przerzutowy drewna z Rzepedzi do Nowego Łupkowa.
W miejscowości można można zobaczyć pozostałości cerkwi, kilka krzyży i nagrobków, a także kapliczkę Matki Boskiej Leśnej z cudownym źródełkiem. Na stacji końcowej ciuchcia zatrzymuje się na 30 min., i w tym czasie można przejść się po okolicy, a także podziwiać przygotowanie składu do podróży z powrotem do stacji w Majdanie.
Krótsza trasa Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej Majdan-Dołżyca-Przysłup
Druga trasa kolejki bieszczadzkiej rozpoczyna się w Majdanie i prowadzi do miejscowości Przysłup. Jest to dłuższa droga, która liczy sobie 11 km. Jej pokonanie wraz z postojem na stacji końcowej zajmuje ok. 3 godzin. Aktualnie kolejka bieszczadzka dojeżdża tylko do Dołżycy - odcinek Dołżyca-Przysłup jest zamknięty. Pokonanie trasy z Majdanu do Dołżycy zajmuje kolejce ok. 1:20 h.
Stacja w Przysłupiu oferuje sporo atrakcji dla turystów, czekających na odjazd kolejki - w tym miejscu rozstawione są stragany z pamiątkami, na których można kupić zarówno suweniry z Bieszczad, jak i zjeść małe co nieco przed podróżą z powrotem do stacji w Majdanie. Zanim jednak dojedziemy do Przysłupia, musimy przejechać całą trasę. Po drodze czekają nas dwa przystanki - w Cisnej i Dołżycy.
Podróż na trasie Majdan - Cisna zajmuje ok. 15 min. Można tu wysiąść i udać się na zwiedzanie miejscowości lub wyruszyć w dalszą podróż pociągiem. Cisną warto zobaczyć, gdyż jest ona jedną z najatrakcyjniejszych miejscowości w Bieszczadach. Leży w głębokiej kotlinie nad brzegiem Solanki, a ze wszystkich stron otaczają ją wysokie, zalesione szczyty. Takiej lokalizacji Cisna zawdzięcza wyjątkowy mikroklimat, który dodatkowo potęgują obfite opady deszczu - według meteorologów najwyższe w całych Bieszczadach.
Który wariant trasy wybrać? Czym różnią się między sobą?
Trudno jednoznacznie stwierdzić, który wariant trasy jest ładniejszy i bardziej warta pokonania w ramach pierwszej wyprawy bieszczadzką kolejką wąskotorową. Obuwie trasy są bowiem ciekawe, atrakcyjne pod względem krajobrazowym oraz dostarczają równie dużo emocji towarzyszących przejażdżce bieszczadzką ciuchcią. Dla turystów, którzy chcą zobaczyć dzikie Bieszczady, z pewnością bardziej przypadnie do gustu trasa Majdan-Balnica, miłośnicy podziwiania bieszczadzkich wsi powinni natomiast skorzystać z aktualnie dostępnego wariantu do Dołżycy.
fot. dragon / zdjecia.nocowanie.pl
Bieszczadzka Kolejka Leśna to wspaniała atrakcja turystyczna, która szczególnie spodoba się dzieciom. Najmłodsi będą z pewnością zachwyceni podróżą kolejką, którą ciągnie lokomotywa spalinowa, kojarząca się z baśniową ciuchcią. Obydwie trasy kolejki prowadzą przez malownicze bieszczadzkie tereny i są poprzecinanem malowniczymi górskimi dolinami, strumieniami i wzgórzami, na które powoli wspina się pociąg. To niewątpliwie jedna z tych atrakcji turystycznych, z których zdecydowanie warto skorzystać podczas pobytu w Bieszczadach.
Noclegi w Bieszczadach. W jakich miejscowościach szukać zakwaterowania?
Bieszczadzka Kolejka Leśna wyrusza z miejscowości Majdan. W okolicy nie brakuje mniejszych i większych miejscowości, w których można znaleźć zakwaterowanie na czas pobytu w tej części Bieszczad.
Turyści wybierający się na urlop w te okolice szczególnie chętnie zatrzymują się na nocleg w Cisnej, jednej z miejscowości bezpośrednio położonej na trasie kolejki leśnej. Na terenie miasteczka i koło Cisnej można zatrzymać się na nocleg w jednym z gospodarstw agroturystycznych, a w okresie letnim wynająć klimatyczny, przestronny domek letniskowy dla całej rodziny.
Nieco dalej od Majdanu można wyszukać noclegi w Solince i okolicznych miejscowościach - w tym m. in. w Żebraczach, Woli Michowej i Dołżycy. W tych okolicach dostępne są domki letniskowe, agroturystyki, a także pokoje do wynajęcia w miejscowych pensjonatach i prywatnych domach.
Turyści, który chcieliby natomiast zasmakować prawdziwych bieszczadzkich klimatów i spędzić urlop w otoczeniu przepięknej karpackiej przyrody, mogą natomiast zarezerwować noclegi w Wetlinie - jednej z najbardziej malowniczych miejscowości w Bieszczadach, nad którą góruje słynna Połonina Wetlińska.
Zarezerwuj wymarzony nocleg:
Komentarze