Ekstremalny weekend czerwcowy 2018

Ekstremalny weekend czerwcowy 2018

Lubisz aktywnie spędzać czas, a jazda na rowerze to dla ciebie za mało? Weekend czerwcowy to świetny moment, by podjąć ekstremalne wyzwanie. Mamy dla ciebie kilka propozycji.

Biebrza i podwodny szlak turystyczny


To jedna z najnowszych polskich atrakcji – jedyny w swoim rodzaju podwodny szlak turystyczny, który wytyczono na rzece Biebrza. Znajduje się w okolicach miejscowości Goniądz w województwie podlaskim, na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. Wymyślono dla niego oryginalną nazwę – „Po drugiej stronie lustra” – bo tutaj każdy poczuje się trochę jak Alicja, która właśnie trafiła do Krainy Czarów…

Na chętnych czekają aż cztery zróżnicowane trasy. Na początek proponujemy tę najłatwiejszą, o długości niecałych dwóch kilometrów, dostępną bez ograniczeń – wystarczy kupić tylko bilet wstępu do parku narodowego. Średnia głębokość Biebrzy na tej trasie wynosi dwa metry, chociaż nurkowie natrafią też na miejsca, gdzie głębina ma nawet siedem metrów. Pozostałe podwodne trasy są zdecydowanie trudniejsze, dłuższe i bardziej urozmaicone (biegną nie tylko głównym nurtem, ale i meandrami), a korzystanie z nich wymaga zezwoleń dyrekcji parku. Warto się o nie postarać, bo po pierwszej wycieczce zwykle ma się ochotę na więcej. Każdej wyprawie towarzyszy nurek-przewodnik, uczestnicy powinni mieć też podstawowy sprzęt: płetwy, maskę i rurkę. Warto też zabrać aparat, który przystosowany jest do robienia zdjęć pod wodą!

Podlasie to niezwykle atrakcyjny region z bogatą bazą noclegową. Oferty znajdziesz tutaj: Noclegi na Podlasiu

 

Nurkowanie na Mierzei Helskiej


Wyjazd nad morze to okazja do tego, by trochę poleżeć na plaży, złapać pierwszą w tym sezonie opaleniznę i nacieszyć się atrakcjami kurortów. W Helu nie brakuje ciekawych miejsc – każdy turysta powinien odwiedzić fokarium, zajrzeć do portu oraz wdrapać się na latarnię morską, która jest jedną z najstarszych na wybrzeżu. Hel to również świetne miejsce dla nurków, a działające tu szkoły oferują zarówno kursy dla początkujących, jak i szkolenia dla osób bardziej zaawansowanych.

Szukasz noclegów w mieście? Wejdź i zobacz: Noclegi w Helu

Jeśli chcesz zobaczyć, co kryją wody Bałtyku, Mierzeja Helska wydaje się najlepszym do tego miejscem. To właśnie tutaj na dnie zatoki spoczywa najwięcej wraków kutrów, statków i okrętów. Najpopularniejszym celem wypraw jest znajdujący się na Rybitwiej Mieliźnie nieduży okręt podwodny ORP Kujawiak, który przekazał Polsce w latach 50. Związek Radziecki. Kadłub jest dobrze zachowany i można zwiedzać jego wnętrze, ale do tego należy mieć chociaż minimalne obycie z nurkowaniem. Szykując się na podwodną wycieczkę, warto skorzystać z oferty baz nurkowych z Helu, które organizują wypłynięcia do wraków pod opieką profesjonalistów.

 

Tatry – wersja hard


Podczas długiego weekendu w czerwcu wybierz się w Tatry. W polskich górach znajdziesz nie tylko szlaki dla „niedzielnych turystów”, ale i o wiele bardziej wymagające trasy. Wędrówka nimi może być jednak niebezpieczna, dlatego jeśli nie masz obycia i doświadczenia, lepiej nie podejmuj tego wyzwania.

Na szlak zabierz ze wszystkie potrzebne rzeczy. Co warto mieć w plecaku? Wejdź i zobacz: 6 rzeczy, których potrzebujesz idąc w góry

Zastrzyk adrenaliny poczujesz na Orlej Perci, najtrudniejszym dostępnym dla turystów tatrzańskim szlaku. Jest to odcinek pomiędzy przełęczą Zawrat a Krzyżne, biegnący po grani oraz szczytach. Ułatwieniem na najbardziej wymagających etapach wędrówki są klamry i łańcuchy. Inną trasą dla ambitnych jest szlak znad Morskiego Oka na Rysy. Tutaj najtrudniejszy jest ostatni odcinek, zaczynający się powyżej Buli pod Rysami, gdzie turystom również pomagają łańcuchy. Kolejna propozycja dla spragnionych mocniejszych wrażeń – wycieczka z Zawratu na Świnicę. Szlak jest wymagający technicznie, napotkasz tam między innymi trawersy i pionowe ścianki, których pokonanie ułatwiają klamry i łańcuchy.

 

Loty szybowcem na Mazurach


Mazury to nie tylko raj dla żeglarzy. Region przyciąga amatorów sportów ekstremalnych – i to nie tylko takich związanych z wodą. Na Mazurach zdaj się na pomoc innego żywiołu, jakim jest powietrze. Mają się tu dobrze różnego rodzaju kluby i stowarzyszenia zrzeszające pilotów szybowców oraz paralotniarzy. Wiele z nich oferuje kursy i szkolenia, ale jeżeli wystarczy ci tylko jednorazowe oderwanie się od ziemi, skorzystaj z lotu widokowego w towarzystwie doświadczonego pilota. Wzniesienie się na wysokość kilkuset metrów to nie lada wyczyn, a w dodatku świetna możliwość nacieszenia się widokiem przepięknych jezior z zupełnie nowej perspektywy. Poza szybowcami na mazurskim niebie widać również paralotnie, motolotnie a nawet balony – zatem wybór jest naprawdę szeroki. Loty widokowe dostępne są między innymi w okolicach Giżycka, Mrągowa czy Kętrzyna.

 

Rafting na Dunajcu i nie tylko…


Coraz większą popularnością cieszą się spływy górskimi rzekami na odpowiednio przystosowanych pontonach. Rafting to sport ekstremalny, ale jeśli wybierzesz odpowiednią rzekę, możesz się nim cieszyć nawet z dziećmi. Warto zaufać też odpowiedniej firmie, która zajmuje się organizacją takich spływów. Profesjonaliści zadbają o twoje bezpieczeństwo, a co za tym idzie, także dobrą zabawę.

Jedną z rzek, którą często wybiera się na rafting, jest Dunajec – to właśnie tam warto rozpocząć przygodę z tym sportem. Nurt nie jest zdradliwy, więc poradzą sobie z nim nawet początkujący, a do tego można cieszyć się przepięknymi widokami pienińskich szczytów. W końcu Przełom Dunajca nie bez przyczyny należy do najchętniej fotografowanych widoków w Polsce. Oswojeni z raftingiem mogą pokusić się o wypróbowanie rzeki Białki. Weekend czerwcowy jest świetnym momentem, bo właśnie w tym czasie poziom wody staje się odpowiednio wysoki. Nurt jest rwący, a woda czysta i bardzo zimna, więc od uczestników spływu oczekuje się odpowiedniej sprawności. Jeśli więc umiesz pływać i chcesz przeżyć wspaniałą przygodę, rafting na pewno jest propozycją dla ciebie.

 

Sporty naprawdę ekstremalne…


Nasze propozycje wydają ci się za mało wymagające? Mamy jeszcze kilka pomysłów na naprawdę ekstremalne wyzwania. Tylko nieliczni śmiałkowie są w stanie je podjąć, wymagają bowiem przekroczenia kilku barier, w tym własnego strachu.

 

  • Extreme Mountain Unicycling. Pod tą nazwą kryje się jazda monocyklem po stromych górskich szlakach. Zadanie wydaje się niesamowicie trudne nawet na równej, płaskiej nawierzchni, a pokonywanie stromizny na jednym kole dla laika jest niewykonalne. W Polsce ten sport dopiero zaczyna się przebijać i bardzo mało osób potrafi dokonać takiego wyczynu.

 

  • Wingsuit Flying. W Polsce ten sport uprawia tylko kilka osób – jest ekstremalnie niebezpieczny. Próbują go spadochroniarze, którym przestał wystarczać dotychczasowy zastrzyk adrenaliny. Skoczkowie zakładają specjalny kombinezon, gdzie materiał wypełnia przestrzeń między nogami oraz między rękami i tułowiem. Tworzy się dodatkowa powierzchnia, umożliwiająca niczym nieskrępowane szybowanie w powietrzu. W tym przypadku swobodne spadanie jest dłuższe niż w przypadku standardowego skoku spadochronowego, ale również kończy się rozłożeniem czaszy spadochronu.

 

  • Extreme Ironing. Ekstremalne Prasowanie to sport, który szybko zdobywa nowych fanów. Uprawiać go można wszędzie: podczas górskiej wspinaczki, nurkowania czy skoków spadochronowych. Warunek jest jeden – trzeba mieć deskę do prasowania, żelazko i kilka sztuk odzieży. I nagle okazuje się, że prasować można nawet Kilimandżaro.

Następny artykuł W Ostródzie odbędą się...

Komentarze

Zobacz również

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!