Powróćmy do historii
Pomysł budowy kościoła ewangelickiego powstał w latach 20-tych XIX w. Prace budowlane pod kierownictwem Matthiasa Toffla ruszyły wiosną 1876 r. Uroczyście złożono pod fundamentami tzw. Łyński Kamień, duży głaz narzutowy, leżący dotąd na prywatnej posesji. Z kamieniem tym związana jest pewna ciekawostka, bowiem uważano, że jest to ofiarny kamień Prusów. Rzeczywistość była jednak mniej fantazyjna - głaz ten przywieziono z Pola Kurkowego, majątku należącego do właściciela Tracka Georga Beliana.
Konsekracja kościoła odbyła się w 1877 r. Przebudowywano go na przełomie XIX i XX wieku ze względu na powiększającą się parafię. Nic to jednak nie dało i zdecydowano o budowie kolejnego kościoła. Zakupiono teren na Nowym Mieście, jednak ostatecznie zbudowano jedynie kościół garnizowy.
Wygląd i wnętrze
Kościół zbudowany jest w stylu neogotyckim. Jest to świątynia skromna, jak na kościół ewangelicki przystało. Surowa bryła kościoła pozbawiona jest zdobień z wyjątkiem betonowego fryzu, obiegającego pod dachem górne partie murów oraz wimpergi (dekoracyjne wykończenie w kształcie wysokiego trójkąta) z kwiatonem nad portalem wejściowym (kwiaton to detal architektoniczny wykonany w kształcie kwiatu o rozłożonych pączkach w toczeniu liści).
Na ascetyczne wyposażenie składa się ołtarz w formie krucyfiksu. Na emporze organy Maxa Terletzkiego z Królewca, witraże zaprojektowane i wykonane przez warsztat Heinricha Oidtmanna z Linnich k/Akwizgranu.
Od południa do korpusu kościoła przylega 43-metrowa wieża zegarowa, nakryta ośmiobocznym hełmem, z kaplicami przywieżowymi. Dzwony wiszące na wieży kościoła mają inskrypcje z lat 20. XX wieku, pierwotne zostały prawdopodobnie przetopione na armaty podczas I wojny światowej.
W praktyce
Kościół zwiedzać można bezpłatnie, należy udać się na plebanię i poprosić o jego otwarcie.