Termy Gorący Potok w Szaflarach to miejsce, które gwarantuje turystom dobrą zabawę , relaks i wspaniałe wspomnienia! Miejsce wyjątkowe na skalę światową. Rewelacyjny kompleks wodny, do którego zechcesz wracać.
Termy Gorący Potok to kompleks kilkunastu unikalnych basenów zewnętrznych z naturalną, surową wodą siarkową. Dla gości udostępniono aż 21 niecek basenowych o różnym przeznaczeniu. Znajdują się tu fontanny, masaże wodne i gejzery, zjeżdżalnie, park linowy i ścianka wspinaczkowa oraz strefa dziecięca.
Baseny napełnione są siarkową wodą termalną o temperaturze 34-40°C, dlatego nawet wizyta w Termach Gorący Potok w okresie zimowym jest fantastyczną opcją na zaznanie niepowtarzalnego relaksu.
Ci, którzy uwielbiają spędzać czas w saunach, zdecydowanie powinni wybrać się do odprężającej strefy saun. Goście mogą zrelaksować się w saunie parowej oraz suchej i tężni solnej, w której można doskonale wypocząć pomiędzy seansami w saunach. Co więcej, Termy Gorący Potok szczycą się bogatą ofertą nietuzinkowych kąpieli w nieckach z wodą o zwiększonej zawartości siarki, kąpieli borowinowych, masaży i zabiegów kosmetycznych.
Miłośników dobrego jedzenia z pewnością ucieszy fakt, że w termach znajduje się restauracja Beef Master, w której można spróbować steków z wołowiny z różnych regionów świata.
Kąpielisko nie stosuje chemicznego uzdatniania, dzięki czemu woda zachowuje unikalne parametry. Jeśli zatem potrzebujesz podreperowania swojego zdrowia – koniecznie odwiedź Termy Gorący Potok w Szaflarach!
Naciągacze sauny nazwali spa i za wejście na samą saunę doliczyli dodatkowo 60 zł
Super miejsce, świetny stek urugwajski, miła i pomocna obsługa w moim przypadku; zgubiłem telefon po zgłoszeniu okazało się że jest w punkcie medycznym, rzadko spotykana postawa, dziękuję i polecam.
Super miejsce do odpoczynku.
Miejsce totalnie niezadowalające. Masa pijanych ludzi, niektórzy nieświadomi wynoszeni przez ochronę. ceny za drinki inne niż podane przy barze. Kolejki do toalet, kas, baru takie po 30 minut.
Pijane bydlęta, dobrze że dzieci nie wzięliśmy, nie nasze klimaty ,to raczej jak orgia , pierwszy raz i ostatni