Kajakowa wyprawa tropami Smętka. Poznajmy Szlak Melchiora Wańkowicza

Melchior Wańkowicz na Mazurach

Melchior Wańkowicz to jeden z bardziej znanych polskich publicystów, który zajmował się również pisarstwem. W 1935 roku wraz ze swoją córką wyruszył w podróż po Prusach Wschodnich – odbył ją samochodem i kajakiem, a jej efektem jest jedna z jego najpopularniejszych książek, nosząca tytuł „Na tropach Smętka”. To cykl reportaży, w których znajdziemy rozważania Wańkowicza o przeplatających się, skomplikowanych na przestrzeni wieków losach mieszkańców tych ziem: Mazurów, Polaków i Niemców. Autor opisał relacje pomiędzy ludnością różnej narodowości, wplótł refleksje polityczne, ale również podzielił się wrażeniami ze swojej podróży kajakiem.

Czytając entuzjastyczne opisy, zachwyty nad mazurską przyrodą i mijanymi widokami, aż chce się wskoczyć w kajak i ruszyć tym samym szlakiem, jaki pokonał Melchior Wańkowicz.

Na Szlaku Melchiora Wańkowicza

Pełna trasa szlaku liczy prawie dwieście kilometrów i kończy się już na terenie województwa podlaskiego. Dlatego proponujemy, by swoją przygodę na kajakowym Szlaku Melchiora Wańkowicza zakończyć w pięknym Piszu.

Szlak rozpoczyna się w Spychowie, które za czasów Wańkowicza nazywało się Puppen. Wieś zmieniła nazwę dopiero w 1959 roku, po premierze filmu „Krzyżacy”. Kajaki można zwodować na Jeziorze Spychowskim, przy pomoście znajdującym się niedaleko amfiteatru. Trasa biegnie przy wschodnim brzegu akwenu i kieruje nas do Spychowskiej Strugi, będącej ujściem rzeki Krutyni. Pierwszym większym jeziorem na trasie jest Zdróżno z charakterystycznymi zatoczkami i półwyspami. Akwen jest lubiany przez wędkarzy, którzy przyjeżdżają tu na leszcze, szczupaki i węgorze.

Po przepłynięciu Zdróżna od razu trafiamy na jezioro Uplik. Przy jego prawym brzegu stworzono rezerwat „Czaplisko – Ławny Lasek”, będący królestwem czapli siwej. Kolejne ciekawe miejsce na trasie to wieś Zgon, gdzie można zrobić przystanek. Znajduje się tam bogata baza noclegowa oraz interesujące miejsca do zobaczenia, jak na przykład wspomniany rezerwat czapli czy rezerwat „Królewska Sosna”.

Kolejne na trasie są najpiękniejsze mazurskie zakątki – jeziora Mokre, Krutyńskie i rezerwat Krutynia, którego patronem jest Melchior Wańkowicz. Chroni on przełomowy odcinek rzeki Krutyni, uznawany za najbardziej malowniczy na całym szlaku, oraz rosnące na brzegach grądy, czyli gęste liściaste lasy. Po przepłynięciu przez wieś Krutyń mijamy jeszcze Krutyński Piecek, Wojnowo, ze słynnym klasztorem staroobrzędowców, oraz Uktę. Następne na trasie są jeziora Gardyńskie, Malinówko i Jerzewko, którymi dostaniem się się przepiękne Bełdany.

Koniecznie zobacz noclegi w okolicy, wejdź: Noclegi w Krutyniu

Podczas przeprawy akwenem warto trzymać się jego zachodniego brzegu, kierując ku jezioru Guzianka Wielka. Tutaj czeka nas ciekawa przeprawa śluzą Guzianka, którą wybudowano w 1879 roku – z przeprawy korzystają zarówno kajaki, jak też jachty, motorówki i statki białej floty. Po kilkudziesięciu minutach otwiera się przed nami szlak na Ruciane-Nida, a później jezioro Nidzkie i Leśniczówkę Pranie. Ostatnim przystankiem na jeziorze Nidzkim jest wieś Jaśkowo. Stąd należy przewieźć kajaki do Pisza lądem, gdyż kanał łączący kiedyś jezioro Wiartel z Nidzkim jest niedrożny.

Końcowy etap szlaku

W Piszu można zakończyć przygodę ze spływem – za nami będzie już ponad stukilometrowa podróż! Miasto szczyci się tym, że znalazło się na trasie kajakowego spływu Wańkowicza. Polecamy zatrzymać się nad brzegiem Pisy w miejscu, gdzie znajduje się pomnik pisarza. Przedstawia jego postać, stojącą przy kajaku, natomiast na drugim brzegu rzeki, na bulwarze, umieszczono wykonaną z granitu książkę „Na tropach Smętka” oraz tablicę z zaznaczoną trasą podróży.

Szukasz ofert noclegowych w mieście? Wejdź i zobacz: Noclegi w Piszu

fot. mayday1707 (Pixabay.com CC0)