Krzywy las i inne przyrodnicze atrakcje Pomorza Zachodniego
Dla większości turystów wypoczynek w zachodniej części Pomorza oznacza przede wszystkim relaks na plaży. Warto jednak wyjść poza utarty schemat i lepiej poznać ten malowniczy region. Jest tam wiele ciekawych miejsc i przyrodniczych atrakcji, które świadczą o potędze natury.
Jak spędzić urlop nad Bałtykiem, na zachodzie wybrzeża? Nie tylko na plaży! Polecamy kilka interesujących miejsc, które każdy szanujący się turysta powinien zobaczyć. Niektóre z nich są powszechnie znane, inne położone nieco na uboczu, a przez to nie tak często odwiedzane.
Należy do nich między innymi unikatowy krzywy las, jezioro o wyjątkowym kolorze wody, kilka naturalnych punktów widokowych… Co jeszcze? Sprawdźmy!
Takiego lasu nie znajdziemy nigdzie indziej! Aby móc go zobaczyć, trzeba wybrać się w okolice Nowego Czarnowa. Tworzą go sosny, których pnie zakrzywiają się w kształcie litery „C”, co stanowi prawdziwą osobliwość przyrodniczą. Zdeformowanych w ten sposób drzew jest około stu i nikt nie wie, co mogło to spowodować. Jako że wokół rosną też proste drzewa, takie uformowanie pni musiało być celowym działaniem. Pewne jest natomiast, że zostały posadzone około 1934 roku ręką człowieka. Obecnie oficjalnie stanowią pomnik przyrody.
Wyjątkowa forma sosen w krzywym lesie nie daje spokoju leśnikom. Stwierdzili oni, że sadzonki były celowo uszkadzane mechanicznie, ale nikt nie jest w stanie stwierdzić, jaki był tego cel. Wobec tego wokół drzew narosło kilka legend i teorii spiskowych. Według jednej młode drzewka zostały skrzywione przez czołgi, które stacjonowały tam w 1945 roku, inna mówi o tym, że pnie zdeformowano na potrzeby rzemieślników, wyrabiających kadzie, beczki, meble i inne przedmioty codziennego użytku.
Gosania nie nazwiemy górą, ale na pewno jest to najwyższe wzniesienie na polskim wybrzeżu. Jego wysokość wynosi prawie 93,5 m n.p.m. i tyle wystarczy, by móc dostrzec to, czego na pewno nie zobaczymy z plaży. Najpierw trzeba się jednak wspiąć na wierzchołek, korzystając z oznakowanej ścieżki wiodącej przez bukowy las. Wejście na nią znajduje się 4 kilometry od Międzyzdrojów, przy trasie na Dziwnów. Do dyspozycji turystów jest tam parking (latem płatny).
Jezioro Turkusowe jest kolejną atrakcją, która znajduje się niedaleko Międzyzdrojów, w miejscowości Wapnica. Można tam dotrzeć ścieżką biegnącą przez Woliński Park Narodowy lub dojechać samochodem. Przy parkingu znajduje się punkt widokowy na akwen i otaczające go malownicze wzgórza porośnięte buczyną. Najlepszym miejscem do podziwiania Jeziora Turkusowego jest jednak taras, który powstał zaraz za bramą.
Miejsce to zawdzięczamy pasjonatom roślin, którzy w Dobrzycy stworzyli przepiękne ogrody pokazowe. Dzięki temu podczas wakacji nad morzem, przeniesiemy się w najdalsze zakątki świata. Ogrodów tematycznych jest aż trzydzieści, są powiązane zarówno ze strefami klimatycznymi, jak też sztuką i kulturą narodową. Trudno wybrać najpiękniejszy, każdy jest na swój sposób wyjątkowy. Znajdziemy tam na przykład ogrody wodne, i ogrody traw, ogród inspirowany dziełami architektonicznymi Antonio Gaudiego oraz zniewalające zapachem rosaruim.
Park narodowy chroni przyrodę największej polskiej wyspy, jaką jest Wolin. Jego największą część zajmują sosnowe lasy oraz cenne zespoły buczyn. Średni wiek rosnących tam drzew to ponad 100 lat! Oprócz tego na terenie Wolińskiego Parku Narodowego rosną rzadkie gatunki roślin, jest też miejscem występowania rzadkich ptaków i ssaków. Choć symbolem parku jest bielik, to możemy zobaczyć tam między innymi majestatyczne żubry. Zagroda pokazowa, w której mieszkają, od centrum Międzyzdrojów oddalona jest tylko 1,5 kilometra! Oprócz tego warto odwiedzić Muzeum Przyrodnicze WPN, poświęcone florze i faunie parku.
Klif w Trzęsaczu to dla wielu turystów najpiękniejszy fragment wybrzeża. Na pewno jest też najbardziej znany, szczególnie w okolicy ruin dawnego kościółka. Brzeg klifowy w tym mieście ma wysokość 20 metrów, ciągnie się wzdłuż miejskiej plaży. To właśnie niszczycielskiemu działaniu morza Trzęsacz zawdzięcza popularność wśród turystów. Każdy wczasowicz chce zobaczyć słynny „kościół na klifie”, w mieście powstało również Multimedialne Muzeum na Klifie. Wykorzystuje ono nowoczesną technikę, by przybliżyć historię kościoła oraz cały proces abrazji. Przy klifie w Trzęsaczu powstała specjalna platforma widokowa, z której można go oglądać, prowadzi stamtąd również wygodne zejście na plażę.
Kościół w Trzęsaczu został wybudowany w XIII wieku – wtedy stał w samym środku wioski, 2 kilometry od brzegu morza. To właśnie na skutek abrazji teraz została ostatnia samotna ściana, stojąca tuż nad urwiskiem. Osobom zainteresowanym historią tego miejsca polecamy zarówno wizytę w muzeum w Trzęsaczu, jak też wycieczkę do Kamienia Pomorskiego, gdzie trafiła część dawnego wyposażenia świątyni.
Turyści, którzy chcą odpocząć od zgiełku plaży, 15 kilometrów od Kołobrzegu znajdą mokradła doliny rzeki Pyszki. Powstanie tego miejsca to jest efektem pracy człowieka, odtworzono tam bowiem naturalną rzeczną dolinę. Stworzono tam teren zalewowy, a miejscu dawnej stacji pomp, wybudowano pomost widokowy z puntem obserwacyjnym. Tuż obok mieści parking dla turystów.
Dzięki tym działaniom w okolicy zadomowiły się liczne gatunki zwierząt. Sporo jest ptaków, w tym drapieżnych myszołowów, błotniaków stawowych i sokołów wędrownych. Zbiorniki wodne upodobały sobie natomiast płazy, zwłaszcza ropuchy i traszki. Co ważne, mokradła stanowią naturalne zbiorniki retencyjne i wpływają na oczyszczanie okolicznych wód.
Świnoujście to jedno z najpiękniejszych miast w zachodniej części polskiego wybrzeża. Jego zabudowania rozlokowały się na 44 wyspach, z których największą jest Uznam. Na turystów czekają tam szerokie plaże, lecznicze morskie powietrze wzbogacane dodatkowo złożami borowiny i solanką. Świnoujście jest bowiem znanym uzdrowiskiem, w pełni korzystającym ze wszystkich tych naturalnych walorów.
Wśród innych atutów miasta, poza zabytkami, na pewno należy wymienić przyrodę. Niezwykle cennym miejscem jest Karsiborska Kępa. To rezerwat ptaków, mieszczący się na wyspie Karsibór, która do XIX wieku stanowiła integralną część Uznamu. Oderwała się od niego po przekopaniu kanału – można się przez niego przeprawić promem lub skorzystać z Mostu Piastowskiego. W znajdującym się tam rezerwacie chronione są rzadkie gatunki ptaków – jest ich aż 140! Można wymienić chociażby orła bielika, kanię oraz derkacza. Poza tym rezerwat stanowi miejsce żerowania i wypoczynku odbywających swoje wędrówki czapli siwej, żurawia i wielu innych ptaków.
Góra Chełmska jest najwyższym wzniesieniem na Pomorzu – jej wysokość to 137 m n.p.m. Miejsce to było niezwykle ważne dla naszych przodków, swoje kulty sprawowali tam już poganie, później zostało przejęte przez chrześcijan. Pomiędzy XII a XVI wiekiem na Górze Chełmskiej znajdował się kościół Najświętszej Marii Panny, gdzie można było uzyskać odpust. Z tego względu ciągnęli tam pielgrzymi z całego Pomorza, a nawet innych europejskich krajów. W XVI wieku na skutek działań ruchów reformacyjnych kościół zamknięto, a później zburzono.
Należy do nich między innymi unikatowy krzywy las, jezioro o wyjątkowym kolorze wody, kilka naturalnych punktów widokowych… Co jeszcze? Sprawdźmy!
Krzywy las koło Gryfina
Takiego lasu nie znajdziemy nigdzie indziej! Aby móc go zobaczyć, trzeba wybrać się w okolice Nowego Czarnowa. Tworzą go sosny, których pnie zakrzywiają się w kształcie litery „C”, co stanowi prawdziwą osobliwość przyrodniczą. Zdeformowanych w ten sposób drzew jest około stu i nikt nie wie, co mogło to spowodować. Jako że wokół rosną też proste drzewa, takie uformowanie pni musiało być celowym działaniem. Pewne jest natomiast, że zostały posadzone około 1934 roku ręką człowieka. Obecnie oficjalnie stanowią pomnik przyrody.
Wyjątkowa forma sosen w krzywym lesie nie daje spokoju leśnikom. Stwierdzili oni, że sadzonki były celowo uszkadzane mechanicznie, ale nikt nie jest w stanie stwierdzić, jaki był tego cel. Wobec tego wokół drzew narosło kilka legend i teorii spiskowych. Według jednej młode drzewka zostały skrzywione przez czołgi, które stacjonowały tam w 1945 roku, inna mówi o tym, że pnie zdeformowano na potrzeby rzemieślników, wyrabiających kadzie, beczki, meble i inne przedmioty codziennego użytku.
Być może do spopularyzowania tego miejsca na równi z krzywymi sosnami przyczyniła się aura tajemniczości, która otacza las? Warto przekonać się o tym na własne oczy.
fot. Kalasancjusz / Pixabay.com CC0
Wzgórze Gosań koło Międzyzdrojów
Gosania nie nazwiemy górą, ale na pewno jest to najwyższe wzniesienie na polskim wybrzeżu. Jego wysokość wynosi prawie 93,5 m n.p.m. i tyle wystarczy, by móc dostrzec to, czego na pewno nie zobaczymy z plaży. Najpierw trzeba się jednak wspiąć na wierzchołek, korzystając z oznakowanej ścieżki wiodącej przez bukowy las. Wejście na nią znajduje się 4 kilometry od Międzyzdrojów, przy trasie na Dziwnów. Do dyspozycji turystów jest tam parking (latem płatny).
Ze wzgórza Gosań rozciąga się widok na Zatokę Pomorską, zabudowania Międzyzdrojów i Świnoujśca, a przy dobrej pogodzie także niemieckiego miasteczka Ahlbeck. Przyglądając się Morzu Bałtyckiemu wprawne oko może wypatrzeć leżący na dnie wrak niemieckiego betonowca. Został zatopiony w 1945 roku podczas alianckiego bombardowania Świnoujścia.
Jezioro Turkusowe koło Wapnicy
Jezioro Turkusowe jest kolejną atrakcją, która znajduje się niedaleko Międzyzdrojów, w miejscowości Wapnica. Można tam dotrzeć ścieżką biegnącą przez Woliński Park Narodowy lub dojechać samochodem. Przy parkingu znajduje się punkt widokowy na akwen i otaczające go malownicze wzgórza porośnięte buczyną. Najlepszym miejscem do podziwiania Jeziora Turkusowego jest jednak taras, który powstał zaraz za bramą.
W XIX wieku Wapnica była zamieszkana przez robotników wydobywających w okolicy kredę na potrzeby lokalnej fabryki cementu portlandzkiego. Kopalnię ostatecznie zamknięto w 1954 roku, a wyrobisko zostało zalane wodą. Wyjątkowość tego miejsca polega na turkusowym kolorze wody, wypełniającej nieckę. Powstaje ona przez odbicie promieni słonecznych od białego dna i lustra jeziorka, które zawiera związki węglanu wapnia. Mimo że akwen powstał na skutek rabunkowej działalności człowieka, to turkusową barwę zawdzięczamy samej naturze!
Ogrody Tematyczne Hortulus w Dobrzycy
Miejsce to zawdzięczamy pasjonatom roślin, którzy w Dobrzycy stworzyli przepiękne ogrody pokazowe. Dzięki temu podczas wakacji nad morzem, przeniesiemy się w najdalsze zakątki świata. Ogrodów tematycznych jest aż trzydzieści, są powiązane zarówno ze strefami klimatycznymi, jak też sztuką i kulturą narodową. Trudno wybrać najpiękniejszy, każdy jest na swój sposób wyjątkowy. Znajdziemy tam na przykład ogrody wodne, i ogrody traw, ogród inspirowany dziełami architektonicznymi Antonio Gaudiego oraz zniewalające zapachem rosaruim.
Świetne uzupełnienie oferty ogrodów stanowi Labirynt Hortulus, którego powierzchnia liczy hektar. Czekają tam pętle i ślepe zaułki, natomiast w środku labiryntu umieszczono wieżę widokową oraz mini labirynt dla dzieci. Ze szczytu konstrukcji można odnaleźć wyjście z labiryntu oraz przyjrzeć się przepięknej okolicy.
fot. Wladyslaw Szycko
Woliński Park Narodowy
Park narodowy chroni przyrodę największej polskiej wyspy, jaką jest Wolin. Jego największą część zajmują sosnowe lasy oraz cenne zespoły buczyn. Średni wiek rosnących tam drzew to ponad 100 lat! Oprócz tego na terenie Wolińskiego Parku Narodowego rosną rzadkie gatunki roślin, jest też miejscem występowania rzadkich ptaków i ssaków. Choć symbolem parku jest bielik, to możemy zobaczyć tam między innymi majestatyczne żubry. Zagroda pokazowa, w której mieszkają, od centrum Międzyzdrojów oddalona jest tylko 1,5 kilometra! Oprócz tego warto odwiedzić Muzeum Przyrodnicze WPN, poświęcone florze i faunie parku.
Woliński Park Narodowy chroni również najpiękniejszy odcinek klifowego wybrzeża Bałtyku oraz deltę Świny z archipelagiem wysp. Miejscowe klify ciągną się przez 11 kilometrów, najwyższe osiągają wysokość 95 metrów!
Klify w Trzęsaczu i Rewalu
Klif w Trzęsaczu to dla wielu turystów najpiękniejszy fragment wybrzeża. Na pewno jest też najbardziej znany, szczególnie w okolicy ruin dawnego kościółka. Brzeg klifowy w tym mieście ma wysokość 20 metrów, ciągnie się wzdłuż miejskiej plaży. To właśnie niszczycielskiemu działaniu morza Trzęsacz zawdzięcza popularność wśród turystów. Każdy wczasowicz chce zobaczyć słynny „kościół na klifie”, w mieście powstało również Multimedialne Muzeum na Klifie. Wykorzystuje ono nowoczesną technikę, by przybliżyć historię kościoła oraz cały proces abrazji. Przy klifie w Trzęsaczu powstała specjalna platforma widokowa, z której można go oglądać, prowadzi stamtąd również wygodne zejście na plażę.
Kościół w Trzęsaczu został wybudowany w XIII wieku – wtedy stał w samym środku wioski, 2 kilometry od brzegu morza. To właśnie na skutek abrazji teraz została ostatnia samotna ściana, stojąca tuż nad urwiskiem. Osobom zainteresowanym historią tego miejsca polecamy zarówno wizytę w muzeum w Trzęsaczu, jak też wycieczkę do Kamienia Pomorskiego, gdzie trafiła część dawnego wyposażenia świątyni.
Równie urokliwe są klify w Rewalu. Brzeg w tej miejscowości jest bardzo stromy, stale też się obsuwa, choć trwają pracę nad powstrzymaniem tego procesu. U stóp klifu rozciąga się szeroka plaża, jedna z najpiękniejszych w województwie zachodniopomorskim. Blisko centrum Rewala wybudowano platformę widokową, skąd można też zejść do kąpieliska. Miejsce jest więc często odwiedzane przez turystów, którzy planują relaks na złocistym piasku, ścielącym się przy rewalskim klifie.
Mokradła Pyszka w okolicy Kołobrzegu
Turyści, którzy chcą odpocząć od zgiełku plaży, 15 kilometrów od Kołobrzegu znajdą mokradła doliny rzeki Pyszki. Powstanie tego miejsca to jest efektem pracy człowieka, odtworzono tam bowiem naturalną rzeczną dolinę. Stworzono tam teren zalewowy, a miejscu dawnej stacji pomp, wybudowano pomost widokowy z puntem obserwacyjnym. Tuż obok mieści parking dla turystów.
Dzięki tym działaniom w okolicy zadomowiły się liczne gatunki zwierząt. Sporo jest ptaków, w tym drapieżnych myszołowów, błotniaków stawowych i sokołów wędrownych. Zbiorniki wodne upodobały sobie natomiast płazy, zwłaszcza ropuchy i traszki. Co ważne, mokradła stanowią naturalne zbiorniki retencyjne i wpływają na oczyszczanie okolicznych wód.
Teren Mokradła Pyszka został przystosowany dla turystów. Stworzono tam ścieżki rowerowe i piesze, a także wytyczono szlak dla jeźdźców konnych.
Rezerwat Karsiborska Kępa w Świnoujściu
Świnoujście to jedno z najpiękniejszych miast w zachodniej części polskiego wybrzeża. Jego zabudowania rozlokowały się na 44 wyspach, z których największą jest Uznam. Na turystów czekają tam szerokie plaże, lecznicze morskie powietrze wzbogacane dodatkowo złożami borowiny i solanką. Świnoujście jest bowiem znanym uzdrowiskiem, w pełni korzystającym ze wszystkich tych naturalnych walorów.
Wśród innych atutów miasta, poza zabytkami, na pewno należy wymienić przyrodę. Niezwykle cennym miejscem jest Karsiborska Kępa. To rezerwat ptaków, mieszczący się na wyspie Karsibór, która do XIX wieku stanowiła integralną część Uznamu. Oderwała się od niego po przekopaniu kanału – można się przez niego przeprawić promem lub skorzystać z Mostu Piastowskiego. W znajdującym się tam rezerwacie chronione są rzadkie gatunki ptaków – jest ich aż 140! Można wymienić chociażby orła bielika, kanię oraz derkacza. Poza tym rezerwat stanowi miejsce żerowania i wypoczynku odbywających swoje wędrówki czapli siwej, żurawia i wielu innych ptaków.
Rezerwat znajduje się tylko 8 kilometrów od centrum Świnoujścia. Turyści, którzy chcą go zwiedzić, mogą dojechać autobusem, odjeżdżającym spod świnoujskiego dworca kolejowego, własnym samochodem lub rowerem.
Góra Chełmska koło Koszalina
Góra Chełmska jest najwyższym wzniesieniem na Pomorzu – jej wysokość to 137 m n.p.m. Miejsce to było niezwykle ważne dla naszych przodków, swoje kulty sprawowali tam już poganie, później zostało przejęte przez chrześcijan. Pomiędzy XII a XVI wiekiem na Górze Chełmskiej znajdował się kościół Najświętszej Marii Panny, gdzie można było uzyskać odpust. Z tego względu ciągnęli tam pielgrzymi z całego Pomorza, a nawet innych europejskich krajów. W XVI wieku na skutek działań ruchów reformacyjnych kościół zamknięto, a później zburzono.
Ponownym ośrodkiem religijnym Góra Chełmska stała się w 1990 roku. Wybudowano tam sanktuarium Matki Boskiej Trzykroć Przedziwnej, które również jest celem wielu pielgrzymek. Tuż obok stoi zabytkowa wieża widokowa o wysokości 31 metrów, otwarta w soboty i niedziele. W dni powszednie o klucz trzeba prosić siostry zakonne, opiekujące się sanktuarium. Po wejściu na jej szczyt, turyści mogą zobaczyć Koszalin, a nawet Morze Bałtyckie. Chełmska Góra jest oddalona od wybrzeża o około 8 kilometrów.
Komentarze