Mrągowo walczy o krajową „szesnastkę”
Droga krajowa numer szesnaście stanowi jeden z ważniejszych szlaków komunikacyjnych na Mazurach. Chociaż korzysta z niej wielu kierowców, to nie może doczekać się przebudowy, która poprawiłaby bezpieczeństwo podróżnych. Niedawno na szczeblu rządowym podjęto decyzję o budowie fragmentu drogi, z której się później wycofano. Mrągowo i przedstawiciele Stowarzyszenia ,,Szesnastka” walczą o przywrócenie tych obietnic.
Droga krajowa numer 16 biegnie przez kilka województw, w tym także warmińsko-mazurskie. Mimo że jest to główny szlak komunikacyjny Mazur, stan techniczny drogi pozostawia wiele do życzenia. Zły stan nawierzchni, ostre i nieoznakowane zakręty a także brak poboczy stanowią zagrożenie dla podróżnych.
Miało się to zmienić wraz z podpisaniem z Ministrem Rozwoju Regionalnego Kontraktu Terytorialnego, w którym określone zostały przedsięwzięcia priorytetowe dla kraju oraz województwa warmińsko-mazurskiego. Ujęto w nim realizację kluczowego odcinka drogi krajowej numer szesnaście, Borki Wielkie – Mrągowo. Inwestycja miała zostać zrealizowana do 2018 roku. Dawało to realne szanse na modernizację trasy w ciągu najbliższych lat.
Niestety projekt Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 – 2023 nie ujmuje tego odcinka szesnastki. Nie zgadzają się z tym członkowie Stowarzyszenia ,,Szesnastka” oraz miasta leżące na tej trasie, w tym również Mrągowo. Prezes stowarzyszenia, Otolia Siemieniec, złożyła w tej sprawie u premiera list protestacyjny, w którym domaga się przywrócenia obienic złożonych przed wyborami.
Stowarzyszenie poparli przedstawiciele poszczególnych samorządów, a Gazeta Olsztyńska przygotowała treść e-maila, który każdy mieszkaniec województwa może wysłać do ministra, domagając się budowy obiecanego odcinka. Konsultacje trwają tylko do 30 stycznia, więc jest coraz mniej czasu.
Komentarze