Wieś Owczarnia położona jest przy drodze Kętrzyn-Giżycko, jednak nie bezpośrednio, bo należy z niej skręcić i jechać 3 km przez las piaszczystą drogą. Już ta droga, po której jadąc zostawiamy za sobą kłęby piasku, wprowadza nas w odpowiedni klimat - klimat mazurski, sielski, wiejski.
I docieramy do Muzeum - autentycznego, mazurskiego, fantastycznego. Jesteśmy w Owczarni.
Ocalić od zapomnienia
Nazwa "Owczarnia" pochodzi od wyspy na jeziorze, na której hodowano owce. Jeziora już nie ma, ale pozostało wspomnienie, przechowywane jak relikwia w Muzeum.
W Owczarni w XIX wieku istniał majątek ziemski, który był tak zadłużony, że przejęło go państwo w latach 30. XX wieku. Powstały tam 4 gospodarstwa rolne. To, co zostało po majątku wykupiła przed wojną rodzina Rohde (1938 r.). Co ciekawe, właścicielka mająteczku w czasie II wojny światowej zajmowała się rabatami kwiatowymi w Wilczym Szańcu.
Nadszedł styczeń 1945 r. Dwór i część zabudowań uległy zniszczeniu. Pozostał folwarczny czworak wybudowany w XIX wieku i składający się z czterech mieszkań (każda izba z komorą), dwóch sieni i wspólnej czarnej kuchni usytuowanej w centralnej części budynku. Nazwa "czarna kuchnia" pochodzi od osmalonych ceglanych ścian kuchni. Budowano je w środkowej części chat zgodnie z zaleceniami pruskich władz w taki sposób, by zmniejszyć zagrożenie pożarowe. Długi komin odprowadzał dym znad paleniska do góry.
Osobą, która przed zniszczeniem uratowała czworak był Aleksander Puszko. Stworzył on w Owczarni Muzeum. Uroczyste otwarcie nastąpiło 1 lipca 1996 r.
Mazurskie Muzeum
Pan Aleksander i jego siostra Małgorzata Puszko-Krzywicka to pasjonaci. Zgromadzili dużą bibliotekę z tematyki Prus Wschodnich i "mazurskości", każdą książkę przeczytali i z entuzjazmem przekazują swoją wiedzę. Ich zapał naprawdę jest wyczuwalny! Sferą, którą upodobał sobie Pan Aleksander jest kultura materialna Mazurów, a Pani Małgorzaty - kultura duchowa. Wyborni z nich przewodnicy.
A zbiory są niemałe. Składają się z ok. 870 eksponatów. Mniej więcej 80% ma rodowód mazurski, pozostałe 20% wileński. W 11 pomieszczeniach obejrzeć można m.in.:
- meble (np. bieliźniarki, kufry, ślubanek - mebel służący w dzień za ławę do siedzenia, a na noc za łóżko)
- sprzęty gospodarstwa domowego (np. balie, tary, drewniana lodówka!, drewniana pralka na korbę z lat 1920-1930!)
- wyroby tkackie (np. suknia zaręczynowa z 1930 r.)
- wyroby plecionkarskie
- sprzęty i naczynia kuchenne (np. maselnice, dzieże, drewniane formy do kształtowania kostek masła, wyciskarki do twarogu)
- elementy wystroju wnętrz (np. ręcznie malowana karafka, flakoniki do perfum)
- książki i mapy
- militaria (np. maska przeciwgazowa dla konia z I wojny światowej, betonowa mina pochodząca z Wilczego Szańca)
Przed Muzeum leżą kamienie milowe i te wyznaczające granice majątków ziemskich.
Muzeum zwiedzać można według propozycji:
Zwiedzanie standardowe
- Historia i wyposażenie wnętrz mazurskich 1815 – 1945
Zwiedzanie tematyczne
Historia regionu mazurskiego
- kultura i religia regionu mazurskiego
- meblarstwo mazurskie (mała architektura)
- prace w gospodarstwie wiejskim (4 pory roku)
Domowe smakowitości prostej kuchni
Przy Muzeum działa kawiarnia. Można w niej smacznie zjeść. Tak prosto, po domowemu. Czy nie roznieca w Was apetytu zupa pomidorowa, kotlet mielony, ziemniaczki, żeberka z kapustą, zrazy, gołąbki i kompocik?
Dla chętnych: ognisko, biesiada wiejska z elementami mazurskimi, kameralne imprezy (chrzciny, komunie i wesela).
Muzeum otwarte jest cały rok.
Cennik:
- 8 zł bilet normalny
- 6 zł bilet dla dzieci i młodzieży do lat 18
- parking bezpłatnie
Grupy zorganizowane proszone są o umówienie sie telefonicznie.