Na Szlaku Mazurskich Fortyfikacji...
Turyści, którzy poszukują nowych miejsc i podróżniczych inspiracji, powinni poznać Szlak Fortyfikacji Mazurskich. Na przestrzeni ponad czterystu kilometrów znajdują się miejsca, o jakich niektórzy nawet nie słyszeli…
Twierdza Boyen, Wilczy Szaniec, bunkry w Mamerkach – te miejsca doskonale znamy… Ale szlak obejmuje przecież wiele innych miast. Przebieg trasy prezentuje się tak: Reszel – Kętrzyn – Gierłoż – Mamerki – Węgorzewo – Pozezdrze – Kruklanki – Gołdap – Stańczyki – Wydminy – Giżycko – Orzysz – Pisz – Jeże – Ruciane-Nida – Mikołajki – Ryn – Kętrzyn.
Waleczny region…
Ludzie, którzy na przestrzeni tysiącleci, zamieszkiwali Mazury musieli wznosić obronne grody. Postępowali tak Prusowie, Krzyżacy oraz Niemcy. Do tej pory w regionie można znaleźć ślady otoczonych ostrokołami i fosami grodzisk. Jednak tym, co do tej pory świadczy o charakterze tego granicznego regionu są krzyżackie zamki, twierdze oraz bunkry, będące pozostałościami po obu wojnach.
W poszukiwaniu fortyfikacji
Z uwagi na to, że całość szlaku liczy ponad czterysta kilometrów, do poszczególnych punktów najlepiej dotrzeć własnym samochodem. Najważniejsze atrakcje są świetnie oznakowane charakterystyczną brązową tabliczką z umieszczonym na niej logiem przedstawiającym bunkier.
Obronny Reszel
Na szlaku znalazło się wiele ważnych miejsc – przedstawiamy jednak te, których po prostu nie można ominąć. Zwiedzanie warto rozpocząć w Reszlu, gdzie jednym z zabytków o militarnym charakterze na pewno jest zamek, stojący na brzegu rzeki Sajny. Dawniej była to rezydencja biskupów warmiński, dzisiaj to siedziba hotelu, galerii sztuki oraz oddziału Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.
Gierłoż i Kętrzyn
Kolejnym ważnym punktem jest oczywiście Gierłoż, gdzie do tej pory można zwiedzać pozostałości po Wilczym Szańcu. Podczas drugiej wojny światowej mieściła się tu tajna kwatera Hitlera, gdzie zapadały strategiczne decyzje. Miejsce było świetnie strzeżone – dostępu broniły zasieki oraz pola minowe. Zwiedzając Wilczy Szaniec turyści często omijają Kętrzyn. To błąd, miasteczko jest bowiem niezwykle malownicze, a do obecności na szlaku fortyfikacji „uprawnia” je obecność dawnej krzyżackiej strażnicy. Potężną warownią był również kościół św. Jerzego, który włączony został w ciąg miejskich murów.
Śladami drugiej wojny światowej
Turyści, którzy interesują się historią drugiej wojny światowej, oprócz Gierłoży powinni odwiedzić też inne miejsca. Na ich trasie powinny znaleźć się, leżące nad jeziorem Mamry, Mamerki. W latach 40. XX wieku stworzono tu prawdziwe wojenne miasteczko z siecią ulic, dworcem i mieszkalnymi obiektami. Nieopodal Mamerek znajduje się inne miejsce, które warto zobaczyć – jest to monumentalna śluza Leśniewo Górne, która miała umożliwić statkom przepłynięcie Kanału Mazurskiego.
W pobliżu Mamerek, w lesie koło miejscowości Radzieje, znajdziemy kwaterę „Wendula”. Do naszych czasów dotrwał jeden ze schronów przeciwlotniczych. Polecamy również okolice miejscowości Pozezdrze, gdzie w lasach skryta jest kwatera Heinricha Himmlera. Bunkier łatwo znaleźć, ponieważ prowadzi do niego oznakowana trasa.
Ukryte bunkry znajdują się też niedaleko Gołdapi – na obrzeżach Puszczy Rominckiej zlokalizowano sztab dowództwa niemieckich wojsk lotniczych. Niedaleko mieścił się również ośrodek badawczy niemieckiego Luftwaffe.
Warto udać się też do miejscowości Martiany (wioska leży przy trasie Giżycko – Kętrzyn), gdzie znajduje się doskonale zachowany schron. Bunkier był świetnie zamaskowany i odnaleziono go dopiero dwadzieścia lat po wojnie.
Giżycka warownia
Jedną z najsłynniejszych mazurskich fortec jest Twierdza Boyen. Miejsce zachowało się w świetnym stanie i zostało udostępnione zwiedzającym. Twierdza powstała w XIX wieku, a jej głównym zadaniem była obrona pruskich granic. Wewnątrz Twierdzy Boyen znajdował się arsenał, budynki ćwiczeń, stajnie, kuźnia, warsztaty, 2 spichlerze oraz stacja na około 700 gołębi pocztowych. Po I wojnie światowej zmieniono zastosowanie twierdzy, tworząc w niej między innymi szpital. Przed wybuchem II wojny światowej Twierdza Boyen była jednym z punktów zbornych armii niemieckiej, która z terenu Prus Wschodnich wkroczyła do Polski.
Ruciane-Nida na wojennej ścieżce
Ruciane-Nida także pełniły ważną rolę w działaniach obronnych regiony. Dla strategii ważne były znajdujące się tu mosty drogowy i kolejowy oraz Śluza Guzianka. Był to bowiem ostatni odcinek umocnień Pozycji Jezior Mazurskich, które miały bronić Rosjanom wstępu w głąb kraju. Uzupełnieniem umocnień były wieże strzelnicze oraz stanowiska baterii dział wraz ze schronami.
Komentarze