Najlepsze szlaki turystyczne w Żywcu. 4 propozycje
Żywiec to klimatyczne miasto w Beskidach, które warto wziąć pod uwagę, jeśli planujemy urlop. Każdy turysta słyszał o zabytkowym browarze, ale atrakcje Żywca są o wiele bardziej rozbudowane. Możemy korzystać nie tylko z miejskiej infrastruktury, ale również planować wycieczki po beskidzkich szlakach – są one na wyciągnięcie ręki!
Dlaczego warto przyjechać do Żywca? To jedno z tych miast, o których wszyscy słyszeli, ale już nie każdy miał okazję zobaczyć je na własne oczy. Żywiec nazywane bywa stolicą Beskidów, położony jest w kotlinie, którą otaczają pasma Beskidu Wysokiego, Małego, Śląskiego i Makowskiego. Właśnie pośród tych majestatycznych wzgórz leży Żywiec, jego zabudowania rozlokowały się na brzegu Jeziora Żywieckiego, u stóp liczącego 612 m n.p.m. Grojca.
Historia Żywca liczy ponad 700 lat. Na początku miastem władali Piastowie, pamiątką po dynastii jest XIV-wieczny Stary Zamek. Innym ważnym zabytkiem jest Nowy Zamek, czyli klasycystyczny pałac wybudowanym przez Habsburgów. Otacza go piękny park, założony jeszcze w XVII wieku, w XIX stuleciu zaaranżowano go na styl angielski. Rozwój Żywca przypada na czasy, kiedy zaczęły powstawać duże zakłady przemysłowe – drukarnia, fabryka papieru czy zakład produkcji śrub. Albrecht Habsburg założył też browar, który działa do dziś. Jego zwiedzanie to obowiązkowy punkt każdej wizyty w Żywcu.
Do celu prowadzi kilka różnych tras. Jeśli chcemy wyjść z Żywca, możemy kierować się niebieskim szlakiem na Jastrzębicę, skąd przez Sopotnię Małą dojdziemy do Romanki. Tam zmieniamy szlak na żółty, który później łączy się z czerwonym i biegnie prosto na halę. Taka opcja jest jednak przeznaczona dla bardziej wprawionych wędrowców. Można również zaplanować nocleg w schronisku PTTK na Hali Rysiance.
Ciekawą propozycję stanowi podejście od Żabnicy Skałki. Miejscowość oddalona jest od Żywca około 16 kilometrów, trzeba więc dojechać własnym samochodem lub skorzystać z publicznego transportu. We wsi wchodzimy na czarny szlak, którym idziemy aż do Hali Boraczej, gdzie zlokalizowane jest niewielkie schronisko. To doskonałe miejsce na odpoczynek przed kolejnym etapem. Tym razem przed nami jest oznakowany na zielono 6 kilometrowy odcinek, prowadzący na Halę Lipowską. Stamtąd na Halę Rysiankę dojdziemy w 15 minut, wybierając niebieski szlak.
Z Żabnicy Skałki na Halę Rysiankę dojdziemy w 3 godziny. Do przejścia mamy 10 kilometrów. Na hali znajduje się węzeł szlaków, dzięki czemu możemy zaplanować dłuższą wyprawę w inne partie Beskidów lub wrócić tą samą drogą.
Wielka Racza ma wysokość 1236 m n.p.m. i jest jednym z najwyższych szczytów Beskidu Żywieckiego. Biegnie tędy granica polsko-słowacka, poza tym znajdziemy schronisko PTTK oraz platformę widokową, która umożliwia podziwianie widoków na Małą Fatrę i inne beskidzkie wzniesienia. Z tego też względu w swym programie pobytu warto uwzględnić wejście na Wielką Raczę.
Na szczyt prowadzi kilka tras. Można polecić na przykład czerwoną, która ma swój początek przy stacji kolejowej w Soli. Miejscowość oddalona jest od Żywca o niecałe 30 kilometrów, dojazd własnym samochodem zajmie około pół godziny. Wejście potrwa około 7 godzin. Szlak biegnie wśród lasów, które porastają stoki Rachowca (954 m n.p.m.), później przez Mały Rachowiec idziemy do Zwardonia i dalej na Gomółkę i Przełęcz Wrzeszcz. Stamtąd szlak biegnie na Beskid Graniczny – musimy wejść na Kikulę, skąd idziemy już na Wielką Raczę.
Historia Żywca liczy ponad 700 lat. Na początku miastem władali Piastowie, pamiątką po dynastii jest XIV-wieczny Stary Zamek. Innym ważnym zabytkiem jest Nowy Zamek, czyli klasycystyczny pałac wybudowanym przez Habsburgów. Otacza go piękny park, założony jeszcze w XVII wieku, w XIX stuleciu zaaranżowano go na styl angielski. Rozwój Żywca przypada na czasy, kiedy zaczęły powstawać duże zakłady przemysłowe – drukarnia, fabryka papieru czy zakład produkcji śrub. Albrecht Habsburg założył też browar, który działa do dziś. Jego zwiedzanie to obowiązkowy punkt każdej wizyty w Żywcu.
fot. Sawomir / AdobeStock
Miejscem, które warto zobaczyć jest również rynek. Choć założono go w średniowieczu, to zabudowa jest o wiele młodsza i pochodzi z drugiej połowy XIX wieku. Centralnym punktem jest fontanna św. Floriana, a przy wschodniej pierzei znajduje się ratusz. Punktualnie o 12:00 można usłyszeć żywiecki hejnał, który nawiązuje do kultury mieszczan żywieckich i folkloru górali beskidzkich. W pobliżu rynku zobaczymy XV-wieczną konkatedrę. Najstarszą gotycką budowlą miasta jest kościół Świętego Krzyża, nazywany również kościołem Trzech Krzyży. Choć świątynię przebudowano zgodnie z duchem baroku, zachowało się wiele z oryginalnego, gotyckiego wyposażenia. Będąc w mieście koniecznie trzeba zwiedzić muzea, czyli Muzeum Browaru oraz Muzeum Miejskie.
Grojec jest wzniesieniem, u stóp którego ulokowany jest Żywiec. Liczy 612 m n.p.m. więc wędrówka nie powinna stanowić dużego wyzwania. Trasę określa się jako spacerową, dlatego można zabrać na taką przechadzkę nawet dzieci. Musimy mieć jednak pewność, że nie przestraszą się krótkich, stromych podejść, jakie trzeba pokonać przed szczytem.
Na Grojec prowadzi żółty szlak, który rozpoczyna się na rynku w Żywcu. Wędrówkę można więc zacząć od zwiedzania najważniejszych żywieckich zabytków: katedry, parku zamkowego i obu zamków. Wychodząc z parku, przechodzimy przez kładkę nad Koszarawą i przy amfiteatrze skręcamy w prawo, w ścieżkę, która zaprowadzi nas na Mały Grojec. Podejście jest dość strome i możemy się trochę zmęczyć, ale ze szczytu wzniesienia roztacza się ładny widok na dolinę Koszarawy i Żywiec. Jest to dopiero początek naszej wędrówki, dalej czekają jeszcze lepsze panoramy!
Idąc dalej już na szczyt Grojca, będziemy mijać kapliczki ze stacjami drogi krzyżowej. Zanim jednak zawędrujemy na wysokość 612 m, musimy wdrapać się na Średni Grojec. Na pewno nie przegapimy tego miejsca, gdyż wierzchołek zwieńczony jest metalowym krzyżem, pamiątką z wizyty Jana Pawła II. Można przystanąć na chwilę, by zobaczyć całą panoramę Żywca i Jeziora Żywieckiego. Kolejnym etapem jest strome podejście na szczyt Zamczyska, gdy je pokonamy, wejście na Grojec nie wyda się już takie trudne. Skąd będziemy wiedzieć, że osiągnęliśmy cel? „Powie” nam o tym widok masztu przekaźnika telewizyjnego, który wybudowano na wierzchołku.
Możemy wrócić tą samą drogą lub wybrać ścieżkę kończącą się w okolicy Browaru Żywiec. Zdobycie szczytu Grojca zajmuje nieco ponad godzinę, trasa liczy około 4 kilometry.
Wejście na Jastrzębicę, liczącą 758 m n.p.m., jest bardziej wymagające niż zdobycie Grojca. Trasa na szczyt wynosi bowiem 10 kilometrów, a jego przejście zajmuje ponad 3 godzin. Z powrotem do Żywca trzeba więc zarezerwować na wyprawę około 6 godzin.
Niebieski szlak na Jastrzębicę również zaczyna się na rynku w Żywcu i przez pewien czas biegnie równolegle do żółtego. Musimy się jednak kierować w stronę Żywca-Sporysza, skąd mamy jeszcze 6 kilometrów na szczyt. Później, cały czas trzymając niebieskich znaków, wspinamy się na wierzchołek Jastrzębicy. Podczas wędrówki czekają na nas wspaniałe widoki, ale największą nagrodą jest panorama, jaką można podziwiać po osiągnięciu celu. Rozciągają się przed nami niemal całe Beskidy, a u stóp leży Żywiec i Jezioro Żywieckie.
Hala Rysianka położona jest na wysokości 1322 m n.pm. Znajduje się na wschodnich i południowo-wschodnich zboczach Rysianki, należącej do Grupy Lipowskiego Wierchu i Romanki. Jest znakomitym punktem widokowym na dalsze pasma Beskidów. Widać stamtąd między innymi Babią Górę i Pilsko, a jeśli trafimy na dobrą pogodę, także Tatry oraz Małą Fatrę. Z tego też powodu warto się tam wybrać.
Miejscem, które warto zobaczyć jest również rynek. Choć założono go w średniowieczu, to zabudowa jest o wiele młodsza i pochodzi z drugiej połowy XIX wieku. Centralnym punktem jest fontanna św. Floriana, a przy wschodniej pierzei znajduje się ratusz. Punktualnie o 12:00 można usłyszeć żywiecki hejnał, który nawiązuje do kultury mieszczan żywieckich i folkloru górali beskidzkich. W pobliżu rynku zobaczymy XV-wieczną konkatedrę. Najstarszą gotycką budowlą miasta jest kościół Świętego Krzyża, nazywany również kościołem Trzech Krzyży. Choć świątynię przebudowano zgodnie z duchem baroku, zachowało się wiele z oryginalnego, gotyckiego wyposażenia. Będąc w mieście koniecznie trzeba zwiedzić muzea, czyli Muzeum Browaru oraz Muzeum Miejskie.
Żywiec to także znakomita baza wypadowa w Beskidy. Niektóre szlaki zaczynają się już w centrum, inne w pobliskich miejscowościach. Dojazd do nich nie jest jednak trudny – możemy skorzystać z komunikacji publicznej oraz oczywiście z własnego transportu.
Szlaki turystyczne w Żywcu – na Grojec
fot. galdan / zdjecia.nocowanie.pl
Grojec jest wzniesieniem, u stóp którego ulokowany jest Żywiec. Liczy 612 m n.p.m. więc wędrówka nie powinna stanowić dużego wyzwania. Trasę określa się jako spacerową, dlatego można zabrać na taką przechadzkę nawet dzieci. Musimy mieć jednak pewność, że nie przestraszą się krótkich, stromych podejść, jakie trzeba pokonać przed szczytem.
Na Grojec prowadzi żółty szlak, który rozpoczyna się na rynku w Żywcu. Wędrówkę można więc zacząć od zwiedzania najważniejszych żywieckich zabytków: katedry, parku zamkowego i obu zamków. Wychodząc z parku, przechodzimy przez kładkę nad Koszarawą i przy amfiteatrze skręcamy w prawo, w ścieżkę, która zaprowadzi nas na Mały Grojec. Podejście jest dość strome i możemy się trochę zmęczyć, ale ze szczytu wzniesienia roztacza się ładny widok na dolinę Koszarawy i Żywiec. Jest to dopiero początek naszej wędrówki, dalej czekają jeszcze lepsze panoramy!
Idąc dalej już na szczyt Grojca, będziemy mijać kapliczki ze stacjami drogi krzyżowej. Zanim jednak zawędrujemy na wysokość 612 m, musimy wdrapać się na Średni Grojec. Na pewno nie przegapimy tego miejsca, gdyż wierzchołek zwieńczony jest metalowym krzyżem, pamiątką z wizyty Jana Pawła II. Można przystanąć na chwilę, by zobaczyć całą panoramę Żywca i Jeziora Żywieckiego. Kolejnym etapem jest strome podejście na szczyt Zamczyska, gdy je pokonamy, wejście na Grojec nie wyda się już takie trudne. Skąd będziemy wiedzieć, że osiągnęliśmy cel? „Powie” nam o tym widok masztu przekaźnika telewizyjnego, który wybudowano na wierzchołku.
Możemy wrócić tą samą drogą lub wybrać ścieżkę kończącą się w okolicy Browaru Żywiec. Zdobycie szczytu Grojca zajmuje nieco ponad godzinę, trasa liczy około 4 kilometry.
Szlaki turystyczne w Żywcu – na Jastrzębicę
Wejście na Jastrzębicę, liczącą 758 m n.p.m., jest bardziej wymagające niż zdobycie Grojca. Trasa na szczyt wynosi bowiem 10 kilometrów, a jego przejście zajmuje ponad 3 godzin. Z powrotem do Żywca trzeba więc zarezerwować na wyprawę około 6 godzin.
Niebieski szlak na Jastrzębicę również zaczyna się na rynku w Żywcu i przez pewien czas biegnie równolegle do żółtego. Musimy się jednak kierować w stronę Żywca-Sporysza, skąd mamy jeszcze 6 kilometrów na szczyt. Później, cały czas trzymając niebieskich znaków, wspinamy się na wierzchołek Jastrzębicy. Podczas wędrówki czekają na nas wspaniałe widoki, ale największą nagrodą jest panorama, jaką można podziwiać po osiągnięciu celu. Rozciągają się przed nami niemal całe Beskidy, a u stóp leży Żywiec i Jezioro Żywieckie.
Oprócz tego, że Jastrzębica jest znakomitym punktem widokowym, to stanowi również znakomitą bazę wypadową dla dalszych wędrówek. Możemy udać się dalej na Kotarnicę lub Romankę. Natomiast zimą Jastrzębica zmienia się w stację narciarską z trzema trasami zjazdowymi.
Szlaki turystyczne w Żywcu – na Halę Rysiankę
Hala Rysianka położona jest na wysokości 1322 m n.pm. Znajduje się na wschodnich i południowo-wschodnich zboczach Rysianki, należącej do Grupy Lipowskiego Wierchu i Romanki. Jest znakomitym punktem widokowym na dalsze pasma Beskidów. Widać stamtąd między innymi Babią Górę i Pilsko, a jeśli trafimy na dobrą pogodę, także Tatry oraz Małą Fatrę. Z tego też powodu warto się tam wybrać.
fot. galdan / zdjecia.nocowanie.pl
Do celu prowadzi kilka różnych tras. Jeśli chcemy wyjść z Żywca, możemy kierować się niebieskim szlakiem na Jastrzębicę, skąd przez Sopotnię Małą dojdziemy do Romanki. Tam zmieniamy szlak na żółty, który później łączy się z czerwonym i biegnie prosto na halę. Taka opcja jest jednak przeznaczona dla bardziej wprawionych wędrowców. Można również zaplanować nocleg w schronisku PTTK na Hali Rysiance.
Ciekawą propozycję stanowi podejście od Żabnicy Skałki. Miejscowość oddalona jest od Żywca około 16 kilometrów, trzeba więc dojechać własnym samochodem lub skorzystać z publicznego transportu. We wsi wchodzimy na czarny szlak, którym idziemy aż do Hali Boraczej, gdzie zlokalizowane jest niewielkie schronisko. To doskonałe miejsce na odpoczynek przed kolejnym etapem. Tym razem przed nami jest oznakowany na zielono 6 kilometrowy odcinek, prowadzący na Halę Lipowską. Stamtąd na Halę Rysiankę dojdziemy w 15 minut, wybierając niebieski szlak.
Z Żabnicy Skałki na Halę Rysiankę dojdziemy w 3 godziny. Do przejścia mamy 10 kilometrów. Na hali znajduje się węzeł szlaków, dzięki czemu możemy zaplanować dłuższą wyprawę w inne partie Beskidów lub wrócić tą samą drogą.
Szlaki turystyczne w Żywcu – Wielka Racza
fot. KANENORI / Pixabay.com CC0
Wielka Racza ma wysokość 1236 m n.p.m. i jest jednym z najwyższych szczytów Beskidu Żywieckiego. Biegnie tędy granica polsko-słowacka, poza tym znajdziemy schronisko PTTK oraz platformę widokową, która umożliwia podziwianie widoków na Małą Fatrę i inne beskidzkie wzniesienia. Z tego też względu w swym programie pobytu warto uwzględnić wejście na Wielką Raczę.
Na szczyt prowadzi kilka tras. Można polecić na przykład czerwoną, która ma swój początek przy stacji kolejowej w Soli. Miejscowość oddalona jest od Żywca o niecałe 30 kilometrów, dojazd własnym samochodem zajmie około pół godziny. Wejście potrwa około 7 godzin. Szlak biegnie wśród lasów, które porastają stoki Rachowca (954 m n.p.m.), później przez Mały Rachowiec idziemy do Zwardonia i dalej na Gomółkę i Przełęcz Wrzeszcz. Stamtąd szlak biegnie na Beskid Graniczny – musimy wejść na Kikulę, skąd idziemy już na Wielką Raczę.
Trasa jest dość długa i dla niektórych męcząca, dlatego można zaplanować nocleg w schronisku PTTK na Wielkiej Raczy.
Komentarze