Najpopularniejsze podlaskie cerkwie. Które świątynie warto odwiedzić?
Jeśli na swój urlop poszukujesz miejsca nieodkrytego, to wiedz, że Podlasie sprawdzi się tu doskonale. To region pełen wspaniałych atrakcji i zabytków, wśród których dominują cerkwie. Tak się składa, że prawosławie jest tu religią dominującą. Szacuje się, że Podlasie zamieszkuje około 200 tysięcy wyznawców tej religii. Które cerkwie w związku z tym warto odwiedzić, jeśli planujesz spędzić tu swój urlop?
Każdy, kto chociaż raz był na Podlasiu i Suwalszczyźnie, doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, jak wyjątkowe są to miejsca. To nie są typowe kurorty turystyczne, w których mamy do czynienia z istnym tłumem turystów. Każdy, kto lubi odkrywać Polskę, a jednocześnie wypoczywać w ciszy i spokoju, koniecznie powinien wybrać się właśnie w to miejsce.
Podróżując po Polsce, swój wolny czas spędzamy na wiele różnych sposobów. Wypoczywamy nad wodą, spacerujemy po lasach, korzystamy z atrakcji, poznajemy klimatyczne miejsce i zwiedzamy zabytki - gwarantujemy, że z wszystkich tych możliwości możesz skorzystać podczas urlopu na Podlasiu. A jeśli już o zabytkach mowa, to nie ulega żadnej wątpliwości, że najchętniej odwiedzanymi miejscami w tej części Polski są tutejsze cerkwie. Które z nich są najpopularniejsze i najchętniej odwiedzane? Przygotowaliśmy krótkie zestawienie.
Sprawdź również: Wakacje na Podlasiu - gdzie nocować i co zobaczyć?
Najpopularniejsze i najpiękniejsze podlaskie cerkwie
Znajdziemy je dosłownie wszędzie - w większych miastach, małych wioskach, tuż nad rzeką, czy z dala od cywilizacji, na zupełnej pustelni. To, co wyróżnia podlaskie cerkwie to przede wszystkim wspaniała architektura, bogate zdobnictwo wewnątrz świątyni i prawdziwe dzieła sztuki, które możemy znaleźć w wielu tych świątyniach. Niektórych może zaskoczyć bardzo mała ilość ławek, gdy wejdziemy do cerkwi. Tak się składa, że większość osób uczestniczących w liturgii prawosławnej, trwającej minimum 90 minut, robi to na stojąco. Siadają tylko głównie Ci, którzy naprawdę tego potrzebują. W województwie podlaskim możemy znaleźć kilka wspaniałych perełek, jeśli chodzi o cerkwie. Które z nich warto odwiedzić? Sprawdźmy!
Na pewno zainteresuje Cię również treść tego artykułu: Wakacyjne pielgrzymki - miejsca kultu religijnego w Polsce
-
Cerkwie w Krainie Otwartych Okiennic (Trześcianka i Puchły)
Rozpoczynamy od najbardziej malowniczych i najbardziej wyjątkowych cerkwi, które są najchętniej odwiedzane na Podlasiu przez turystów z całej Polski. Najlepiej zobaczyć je w obecności przewodnika, który codziennie przyjeżdża tu z parafii prawosławnej w Terespolu. Warto zaznaczyć, że zobaczenie wnętrza jednej i drugiej cerkwi podczas jednego dnia nie będzie tu możliwe. Obowiązuje tu zasada, że jeśli otwarta jest cerkiew w Trześciance, to ta w Puchłach pozostaje zamknięta i na odwrót. Pomimo tego, wrażenia z wizyty w tych miejscach, na pewno będą niesamowite.
Co wyróżnia te obie świątynie? Na pewno kolor - ta w Trześciance jest zielona, natomiast ta w Puchłach - niebieska. Znajdują się w dość bliskiej odległości od siebie (około 7 km). Obie cerkwie są drewniane i jednocześnie uznawane za najpiękniejsze świątynie, znajdujące się na Podlasiu i w Dolinie Górnej Narwi. Jeśli zmierzacie z Białegostoku do Białowieży, to macie je na przysłowiowe wyciągnięcie ręki.
Cerkiew w Trześciance została wzniesiona w latach 1864-67. Jest to budowla konstrukcji zrębowej, jednonawowa z kruchtą. Ponad wejściem do cerkwi powstały daszki wsparte na słupach. Nad kruchtą natomiast wznosi się wieża z dachami namiotowymi, zwieńczona baniastym hełmem. Zaś nad centralną częścią nawy widoczna jest ośmioboczna wieża z cebulastym hełmem. Cerkiew w Trześciance ogrodzona jest XIX-wiecznym murem z kamienia polnego.
Cerkiew w Puchłach powstała nieco później, została bowiem wzniesiona w latach 1913-1919. Świątynia została zbudowana na planie krzyża, po bokach znajdują się dwie zakrystie. W zachodniej części umieszczono dzwonnicę a wejścia poprzedzone są gankami.
Historia Cerkwi w Puchłach jest na pewno ciekawa i niezwykła. Początek historii tej świątyni rozpoczyna się tak naprawdę od 1771 roku, kiedy to w tym miejscu wybuchł pożar, w którym spłonęła ikona Matki Boskiej wraz z cerkwią. Obecna ikona powstała po 1781 roku. Przedstawia ona Matkę Boską stojącą na obłoku w drapowanej sukni z koroną na głowie. Poniżej zostali umieszczeni przedstawiciele szlachty, hierarchów cerkiewnych czy mnichów. Na terenie cerkwi znajdziemy również kamienne krzyże z końca XIX wieku. W murze cerkiewnym mieści się grobowiec proboszcza Trześcianki Grzegorza Sosnowskiego i jego żony. W miejscu gdzie znajdują się kamienne schody stała kapliczka cmentarna z 1870. Została przebudowana i konsekrowana w 1884 roku jako cerkiew Świętych Cyryla i Metodego. Niestety, w 1919 roku została spalona przez nieostrożność dwóch mężczyzn, którzy próbowali dostać się do wiszącego ula na szczycie kapliczki.
Tutaj znajdziesz propozycje noclegów w Trześciance i Puchłach
-
Monaster w Supraślu
Kolejna z cerkwi, którą mamy przyjemność zaprezentować, jest również niezwykła i nieco bardziej okazała od wcześniej zaprezentowanych świątyń, znajdujących się w Krainie Otwartych Okiennic. Zwiedzanie monasteru w Supraślu, najlepiej jest połączyć z wizytą w pobliskim Muzeum Ikon.
Co tak naprawdę oznacza nazwa “monaster”? Jest to określenie stosowane w kościołach wschodnich, oznaczające klasztor prawosławny. Jeśli planujesz zwiedzanie cerkwi Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Supraślu, to wiedz, że odbywa się ono w grupach i z przewodnikiem, którym jest jeden z tutejszych duchownych. Za bilet wstępu płaci się prawdziwe “co łaska”, jest też możliwość fotografowania. Wybierając się w to miejsce, warto założyć strój, zasłaniający ramiona i kolana, bo w przeciwnym razie będziemy musieli założyć “fartuch”, który otrzymamy przy zakupie biletu.
Wizyta w tym miejscu zrobi wrażenie absolutnie na każdym. Monaster charakteryzuje się ciężkimi, grubymi murami, które już w przedsionku sprawiają, że odczuwamy chłód. Samo wnętrze świątyni na pierwszy rzut oka wydaje się niewielkie. To tylko pozory, bo o wielkości tutejszej cerkwi stanowi kilka kondygnacji - wystarczy spojrzeć do góry, gdy przekroczymy próg świątyni.
Nawa główna cerkwi nie jest zbytnio ozdobna, nie ma tu przepychu. Jest to z pewnością spowodowane dość skromnym ikonostasem. Wnętrze świątyni jest surowe – na ścianach nie ma ozdobnych tynków ani fresków, tylko gdzieniegdzie zawieszone są ikony, podłoga zaś to betonowa posadzka pokryta dywanami. Największy zachwyt w świątyni wywołuje ogromny, pozłacany żyrandol, również ozdobiony ikonami. Zawieszony pod ciekawym sklepieniem zwraca uwagę na to, co ponad głowami.
Tutaj znajdziesz oferty noclegów w Supraślu
-
Skit w Odrynkach
Zgodnie z tym, co zostało wcześniej wspomniane, podlaskie cerkwie możemy znaleźć dosłownie wszędzie. Przykład skitu w Odrynkach będzie w tym przypadku na miejscu. Jego lokalizacja z jednej strony może zaskoczyć, a z drugiej zachwycić.
To prawdziwa pustelnia, która została wzniesiona na odosobnionym terenie, w malowniczej lokalizacji, blisko lasów i tuż nad Narwią. Co tak naprawdę oznacza nazwa “skit”? Jest to odpowiednik katolickiej kaplicy. Tutejszy skit podlega wyżej opisanemu monasterowi w Supraślu.
W czym tkwi wyjątkowość tego miejsca? Na pewno można się tu wyciszyć. Tutejsi duchowni, których łącznie jest 3, chętnie oprowadzają po świątyniach i terenie pustelni, odpowiadając na wszystkie pytania. Co może zaskoczyć? Na pewno wiek tutejszych cerkwi. Pierwsza myśl, jaka przychodzi nam do głowy to, że mają ponad 100 lat. Rzeczywistość jest jednak inna - główna świątynia powstała w 2009 roku, natomiast ta nieco mniejsza w 2014 roku. Miejsce to jest pełne tajemnic. Skit jest ściśle związany z osobą ojca Gabriela, który zmarł w 2018 roku i został pochowany na terenie tutejszej pustelni. Do opieki nad Skitem oraz służby delegowany został ks. Ihumen mgr Sofroniusz (Wilenta).
Niesamowity teren jaki otacza skit zapewnia niepowtarzalny nigdzie indziej klimat. Zbliżając się tu, z piaskowej drogi wiodącej wśród dzikiej roślinności rozlewisk błyszczą złote kopuły cerkwi. Na miejscu, przekraczając bramę wchodzi się na teren pełen spokoju, pachnących kwiatów, latających pszczół i przede wszystkim pięknych budowli. Kapliczki i cerkiew są otwarte dla wszystkich.
-
Cerkiew św. Mikołaja w Białowieży
Jeśli planujesz jedno- lub kilkudniowy pobyt w Białowieży, by móc rozkoszować się klimatem tutejszej Puszczy Białowieskiej, to w Twoich planach powinna się również znaleźć tutejsza cerkiew św. Mikołaja. Jeżeli chcesz zwiedzić jej wnętrza, to wiedz, że jest to możliwe 2 razy dziennie - w sezonie wakacyjnym zazwyczaj odbywa się to w godzinach 12.00-12.30 i 16.00-16.30. Warto wcześniej sprawdzić godziny, w których możliwe jest zwiedzanie, gdyż mogą one ulec zmianie.
Świątynię wzniesiono w latach 1894–1897. Fundatorem cerkwi był car Aleksander III, który osobiście w sierpniu 1894 wizytował budowę nowej, murowanej świątyni. Wzniesiono ją w miejscu drewnianej cerkwi pochodzącej z I połowy XIX wieku, którą po rozbiórce przeniesiono do wsi Trześcianka, gdzie funkcjonuje do dziś jako kaplica cmentarna Ofiarowania Przenajświętszej Bogurodzicy. W styczniu 1895 dokonano konsekracji nowo wzniesionej cerkwi, która uchodziła za najpiękniejszą w całej guberni grodzieńskiej.
Jest to cerkiew z cegły, która na miejscu była wyrabiana przez Niemca, sprowadzonego tu z Górnego Śląska. Do postawienia fundamentów użyto ciosanych kamieni z Puszczy Białowieskiej. Bryłę świątyni zwieńczyły dwie kopuły. Z Petersburga sprowadzono ikonostas z chińskiej porcelany. Ostateczne prace wykończeniowe zamknięto w 1897, tuż przed wizytą w Białowieży następcy Aleksandra III, cara Mikołaja II. Cerkiew wpisano do rejestru zabytków 18 sierpnia 1969 pod nr A–548. Znajdujący się w niej ikonostas z chińskiej porcelany jest jedynym tego typu zabytkiem w Polsce. Zwiedzanie świątyni jest odpłatne - 5 zł od osoby i dodatkowe 10 zł jeżeli ktoś chce zrobić zdjęcie wewnątrz świątyni.
Oto najlepsze oferty noclegów w Białowieży
Mamy nadzieję, że zaprezentowany przez nas przegląd cerkwi prawosławnych na Podlasiu, zachęci Was do odkrycia tego wspaniałego regionu. To punkty obowiązkowe podczas wizyty w tym miejscu. Całe Podlasie kryje w sobie jeszcze wiele wspaniałych miejsc.
Komentarze