NIE dla bawełnianych maseczek? Czy będzie nowe rozporządzenie?
Do pewnych restrykcji i zasad bezpieczeństwa zdążyliśmy już przywyknąć. Dziś maseczki ochronne stanowią część garderoby, bez której nie wychodzimy z domu. Kolorowe, z nadrukiem, bawełniane, z filtrem – wybór maseczek jest ogromny. I kupić możemy je obecnie wszędzie. Pojawiają się jednak pomysły, by wprowadzić zmiany dotyczące noszenia maseczek. Czego te zmiany mogą dotyczyć?
Dyskusje na temat maseczek, tego po co je nosimy czy które maseczki są najlepsze, trwają od dawna. Do tej pory jednak stanowisko rządu było jasne – po prostu je nośmy. Mogą być jednorazowe lub wielorazowe. Byle były. Bo obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. Zdecydowana większość Polaków się dostosowała.
Teraz nieoficjalnie mówi się o tym, że rząd szykuje kolejne zmiany, że niebawem pojawi się rozporządzenie w sprawie maseczek. A w nim znajdą się wytyczne dotyczące tego, jakie maseczki nosić możemy, a jakich nie. I co Wy na to?
Czy będzie obowiązek noszenia certyfikowanych maseczek? Informacje są sprzeczne
Spore zamieszanie wywołała wypowiedź prof. Andrzeja Horbana – głównego doradcy premiera do spraw COVID 19, w sprawie maseczek ochronnych. Przypomnijmy, że w jednym z programów mówił on, że należy wyeliminować z użycia maski materiałowe i używać jedynie porządnych masek, przynajmniej tzw. chirurgicznych, a najlepiej tych z filtrem. Prof. Andrzej Horban zapowiedział też, że w piątek (dziś – 19.02.2021) minister zdrowia Adam Niedzielski wyda rozporządzenie, na mocy którego zostanie wprowadzony obowiązek noszenia maseczek chirurgicznych.
I tu mamy sprzeczne informacje, bo jak się okazuje, dziś takiego rozporządzenia nie będzie. Nie oznacza to jednak, że polski rząd nie bierze po uwagę wprowadzenia takiego nakazu.
- Dzisiaj takiego rozporządzenia nie będzie, ale zastanawiamy się, czy te maseczki nie powinny zostać dookreślone, jeśli chodzi o standard ich noszenia, bo mamy wskazane pewne zamienniki w postaci np. szalików i trzeba będzie z tego zrezygnować – mówi w jednym z wywiadów minister zdrowia Adam Niedzielski.
W podobnym tonie wypowiada się rzecznik Ministerstwa Zdrowia...
- Trwa dyskusja o jakości materiałów wykorzystywanych do zabezpieczania twarzy w Polsce. Na pewno dziś dostępność profesjonalnych masek jest większa niż w pierwszej połowie ubiegłego roku, kiedy wprowadzany był obowiązek zasłaniania twarzy – mówi Wojciech Andrusiewicz. - Stąd gros tej dyskusji dotyczy możliwości używania takich zabezpieczeń jak szaliki czy przyłbice. Jednak na pewno w tym tygodniu żadnej decyzji w tej materii nie będzie.
Zdaniem ekspertów, część społeczeństwa nadal unika noszenia maseczek, a to nie jest bezpieczne. Szalik czy komin nie jest odpowiednim zabezpieczeniem – czytamy. Tylko odpowiednia maseczka daje nam ochronę i jak dodaje minister zdrowia, to właśnie maseczka jest jedynym powszechnym narzędziem do walki z pandemią.
Trzecia fala epidemii? Niestety, jest to możliwe
W piątek (19.02.2021r.) Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 8777 nowych przypadkach. W poprzednich dniach zanotowano wzrosty dziennej liczby zakażeń. I to nie są dobre wiadomości.
- Można powiedzieć, że mamy początek trzeciej fali - mówi rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - Ona nie kształtuje się tak dynamicznie, jak kształtuje się ta fala na Słowacji czy w Czechach. [...] Ale niestety obserwujemy trend wzrostowy.
Komentarze (2)
Zdegustowana