Nieodkryte szlaki w Bieszczadach. Gdzie warto się wybrać?
Wędrówki po polskich górach to prawdziwa przyjemność. Potwierdzi to każdy turysta, niezależnie od pory roku. Ostatnie tygodnie pokazały, jakim zainteresowaniem cieszą się popularne polskie szczyty w każdym regionie górskim. By oczekiwanie w kolejce nie było konieczne, przygotowaliśmy propozycje kilku wyjątkowych i nieodkrytych szlaków w Bieszczadach.
Nie da się ukryć, że tegoroczne wakacje okazały się rekordowe pod względem wyjazdów w góry. O popularności Bieszczad nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Doskonale jest to widoczne na popularnych bieszczadzkich szlakach, na których momentami musimy cierpliwie odstać swoje. Dotyczy to m.in. Tarnicy, ale nie tylko.
Bieszczady to nie tylko szczyty, które znamy z przewodników górskich i mediów, ale również inne wyjątkowe miejsca, o których z pewnością mało kto wie. Gdzie warto się wybrać, by przemierzać szlaki w zupełnej ciszy i spokoju? Przygotowaliśmy kilka propozycji.
Dlaczego Bieszczady są tak popularne w sezonie letnim?
Hasło “rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady” przyświeca nam o każdej porze roku. Jednak warto zaznaczyć, że to właśnie w lecie i jesienią cieszą się one największym zainteresowaniem turystów. Szczególnie we wrześniu i październiku Bieszczady mają swój urok, a wszystko spowodowane przez niezwykłe kolory, nadające krajobrazom malowniczego charakteru.
Nie da się ukryć, że chyba każdy marzy o swobodnych wędrówkach po ulubionych szlakach, naładowaniu “akumulatorów” na każdy dzień naszej codzienności, zapomnieniu o problemach i korzystaniu z klimatu, który jest tu naprawdę wspaniały. Wędrówki po Bieszczadach na pewno uspokajają i pozwalają zapomnieć o codziennych obowiązkach, a piękno tutejszej przyrody zachwyci każdego. Trudno w związku z tym o piękniejsze okoliczności przyrody w kontekście wycieczek rowerowych, spacerów, czy korzystania z największych atrakcji miejscowości górskich.
Wyjazd w Bieszczady to przede wszystkim:
-
malownicze widoki
-
tradycyjne dania tutejszej kuchni
-
bogactwo atrakcji
-
wspaniały klimat
-
liczne zabytki
-
możliwość oderwania się od codzienności
W Bieszczadach zawsze jest co robić i to o każdej porze roku, podobnie jak w każdym regionie górskim. Sprawdź, dlaczego warto się tam wybrać jesienią i już dziś przeczytaj: Jesienny wyjazd w góry. 5 pomysłów na urozmaicenie czasu
Na które szlaki w Bieszczadach warto się wybrać, by uniknąć tłumów?
Jeśli nie lubisz tłumów turystów, to przygotowane przez nas podpowiedzi, na pewno pozwolą Ci podjąć właściwą decyzję, na który szlak górski warto się wybrać, by móc delektować się ciszą i spokojem. W Bieszczadach znajdziemy kilka fajnych miejsc, które powinny przypaść Wam do gustu. Warto podkreślić, że miejsca te są bogate w niezwykłe krajobrazy, a miejscami trasy bywają również wymagające. Które to szlaki? Sprawdźmy!
-
Bukowe Berdo z Mucznego
Naszą podróż po wspaniałych szlakach i szczytach w Bieszczadach rozpoczynamy od Bukowego Berda, na które mamy kilka możliwości wejścia. Jeśli chcemy odpocząć od tłumów, to warto wybrać opcję z Mucznego. Warto zaznaczyć, że Bukowe Berdo mierzy 1311 m n.p.m. w najwyższym punkcie i do celu powinniśmy dojść po ponad 2 godzinach marszu. Trasa nie jest zbyt wymagająca. Prowadzi głównie przez las. Gdy już zdobędziemy szczyt, to będziemy mogli nacieszyć oczy m.in. takimi widokami, jak Kopa Bukowska, Halicz, Rozsypaniec, Szeroki Wierch, połoniny, jak i pasma ukraińskiej części Bieszczadów.
-
Okrąglik z Przełęczy nad Roztokami
Kolejna propozycja jest również wyjątkowa. Warto podkreślić, że sam szlak znajduje się w pobliżu granicy ze Słowacją, przez co z powodzeniem możemy wybrać się również na wycieczkę do naszych południowych sąsiadów. Szlak jest trochę bardziej oddalony od centralnej części Bieszczad, ale na pewno wyjątkowy. Na pewno jest mniej uczęszczany przez turystów. Przejście całej trasy z Przełęczy nad Roztokami do Okrąglika powinno nam zająć około 2 godzin. Należy zaznaczyć, że część odcinków wymaga naprawdę sporego wysiłku.
-
Dwernik - Kamień z Nasicznego
Jeśli poszukujesz ciszy i spokoju, to nie mogłeś trafić lepiej. Ta propozycja nie jest zbyt długa i nie wymaga szczególnej kondycji - pokonać powinien ją każdy. Jej przejście powinno zająć nieco ponad godzinę. Dodatkowym atutem tej właśnie trasy jest fakt. że ma ona status ścieżki przyrodniczej, przez co możemy tu zabrać naszych czworonożnych przyjaciół i nie musimy kupować biletów. Praktycznie cała trasa na szczyt mierzący 1004 m prowadzi przez las. Ze szczytu możemy podziwiać m.in. Magurę Stuposiańską, połoniny, pasma Otrytu, czy Smerek.
-
z Zatwarnicy na Smerek
Ta kolejna propozycja jest równie wyjątkowa, co te wcześniej wspomniane. Szlak zółty na Przełęcz Orłowicza, skąd możemy dotrzeć na Smerek, bierze swój początek w miejscowości Zatwarnica. Warto zaznaczyć, że trasa nie jest zbyt popularna wśród turystów, ale na pewno wyjątkowa. Większość drogi prowadzi przez las, co może okazać się naprawdę dużym atutem w upalne dni. Szczyt Smereka stanowi doskonały punkt widokowy na Roh, Hnatowe Berdo, Wielką Rawkę, Riabą Skałę, Płaszę, Okrąglik i Jasło, dolinę Sanu, pasmo Otrytu, Zatwarnicę, Jawornik, Dwernik-Kamień i odległą Magurę Łomniańską.
-
Otryt z Dwernika
Naszą podróż po bieszczadzkich szlakach, kończymy na Otrycie, do którego warto dojść z Dwernika. Nie ma tu tłumów, ale na pewno możemy tu odczuć dzikość bieszczadzkich ostępów. Do Chaty Socjologa, czyli szczególnego punktu na szczycie dojdziemy po około 45 minutach. Niezwykłą atrakcją tego schroniska jest obserwatorium astronomiczne.
Już dziś zaplanuj wędrówkę po bieszczadzkich szlakach i zarezerwuj dla siebie najlepszy nocleg w Bieszczadach
Mamy nadzieję, że dzięki naszym podpowiedziom, pobyt w Bieszczadach będzie wyjątkowy, a cisza i spokój będą obecne na każdym Waszym kroku.
Komentarze (1)
Jola