Dom Wypoczynkowy u Ciwersa

To co mnie spotkało to jakiś koszmar. W Pensjonacie było ok. ale podejście właścicieli do do mojej rodziny to naprawdę skandal. Po zakwaterowaniu grzecznie zwróceniu uwagę,że w pokoju jest zepsuty telewizor . Odpowiedź właściciela była taka ,że on może mi oddać pieniądze a ja mam sobie poszukać pokoju z telewizorem/godz 21 na dworze leje jak z cebra/ Właścicielka stanęła na wysokości zadania i zakwaterowała nas w pokoju o wyższym standardzie ze sprawnym telewizorem.Byliśmy zadowoleni i wcześniejsze zajście poszło w niepamięć. W dniu wyjazdu moja żona oddał klucz i zapytała czy ktoś zechce zerknąć na pokój ale okazało się,że nie. To co spotkało mnie w połowie drogi do domu to był już szczyt niegrzecznego potraktowania CEPRA . Zostałem przez telefon zwyzywany przez właścicielkę , przekazała mi nie miłe życzenia i się rozłączyła. Próbowałem oddzwonić i dowiedzieć się o co chodzi ale mój nr został odrzucany.Po jakimś czasie zadzwoniliśmy z innego nr i odebrała córka która nas wysłuchała ale sprawy nie zna a mama wyszła i jak wróci to jej powie o telefonie od nas.Po ok godzinie dzwoni właścicielka która nas przeprasza , że wyładowała swoją złość na osobę która ze sprawą nie miała nic wspólnego. Tak oto wyglądała moja przygoda w obiekcie \"U CIWERSA\" w Białce Tatrzańskiej. Po za tym nie mam uwag co do pensjonatu i mam nadzieję ,że miałem po prostu pecha . Pozdrawiam Właścicieli (...)