Prawda!!!!!!! nie na dzisiejsze czasy brudno , meble pamiętają film Miś oszczędność właściciela przekracza granice kable w gniazdach i wyłącznikach poodłączane tak aby świeciła tylko jedna żarówka. Może 10 lat temu to wyglądało jak na zdjęciach obecnie wszystko zużyte stare wykładziny linoleum położone - nawet nie ma listew przyścinnych żeby to jakoś estetycznie wyglądało. Klamki luźne drzwi niektóre trzeba otwierać przy pomocy nogi bo się zacinają. Farby na oknach niewiele zostało. Żeby posiedzieć na tych tarasach musiałam umyć te stare 40 letnie stoły. Ławki,krzesła plastikowe są młodsze ale zniszczone. Ogólnie brak właścicielowi wrodzonego daru dbania o estetykę i czystość. Uważam że może być ubogo ale czysto i schludnie. Skoro wyciągając za tapczanu ręcznik który tam wpadł, wyciągnęłam go wraz z pajęczynami to wiele mówi o dbaniu o czystość.Nie polecam - dobijający jest zapach starości i lekkiej wilgoci. Te warunki nie na czasy dzisiejsze a cena wcale nie mała taki nocleg powinien kosztować z 15 zł.
6 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:2/10