3
Dodał: Ponad rok temu
Długo zastanawiałam się nad napisaniem tej opinni. Ale postanowiłam wkońcu to zrobić aby uczulić wszystkich by nie jechali w to miejsce . Naprawde . Zacznijmy od tego co mamy napisane w ofercie . Dwa Konie ... gdzie one sa? Gdzie one byly przez 5dni w ktorych ja bylam ? Nie ma ani jednego konia. Palenisko dla gosci . Owszem jest . Takie samo jak na zdjeciach ale ..... wisi na Nim informacja. Palenisko dodatkowo platne . Super. Nie dosc , ze place 100zl za Dobe dla dwoch osob to jeszcze mam zaplacic za palenisko ktore w ofercie jest darmowe.. Pokoje.. hmm.. dupy nie urwaly. Nie moge napisac ze w pokoju bylo brudno. Bo nie bylo . I posciel naprawde byla świeża czysta i pachnaca . Ale ... o środki czystosci dla Nas jako dla gosci nikt juz nie zadbal. Brak recznika kuchennego, tylko jedna gabka na naczynia ktora odrazu zuzylam bo musialam umyc grill ktory stal na tarasie. wiec gabki na mycie naczyn juz nie mialam . Musialam o nia "dzwonic" do wlascicieli. Dostalam ja nastepnego dnia. Papier toaletowy tylko jeden na Nas dwoje gdzie jak nie bylo recznikow kuchennych wszystko szlo na wytarcie stolu na tarasie rozlana cole etc. Zabieram sie za krojenie warzyw do salatki ... i uwaga .. szukam noza.. i co ? Znajduje ale jeden jedyny polamany na pol . Fajnie mysle ciekawe jak zjemy. No wiec szybkie sprawdzenie autobusu i specjalna wyprawa do Warszawy do sklepu po noze, deske do krojenia, papier toaletowy. Smiesznie ... dobra wracamy . Zabieram sie za krojenie mysle sobie a dobra wyjde na dwor i na tarasie pokroje. Moj partner rozpali grill a ja pokroje warzywa . Ale uwaga podchodze do stolu i Adam do mnie mowi kochanie nie siadaj tu a ja mowi dlaczego a on lepiej nie siadaj. Ja sie denerwuje i pytam ale dlaczego a on spojrz w gore . I wtedy zamarlam . Matko boska ile pajakow . Tych grubych . O boze swiety . Pelno pajeczyn i tych pajakow . Ja nie jestem jakas panienka oh ah i znioslabym 5pajakow i pajeczyny . Ale cholera ich bylo tam z 40jak nie lepiej. Od malych po wielkie mutanty . I poradzilibysmy sobie z nimi gdyby w domu byla jakas szczotka z kijem ! Ale owej takiej rowniez nie bylo . No ale po to juz nie bede jezdzila i kupowala. Eh .. wychodzisz z kapieli .. podloga cala mokra . Chcesz ja umyc . I odkrywasz ze ... mopa tez nie ma . Hahaha . Smiech na sali . Kazdy z Nas pomieszczenie chcialby zostawic czyste . Ale w takich sytuacjach nawet nie ma mozliwosci . Kontakt z Wlascicielami tez nijaki. Wszystko mozna zalatwic tylko przez telefon . Nie osobiscie. Ja myslalam ze wlasciciele wiecej wloza uwagi w lokatorow ale dla nich liczy sie tylko kasa . Wzieli kase poszli i sluch po nich zaginal . Do kapieliska w cholere daleko . Do sklepu ze 4przystanki autobusem . NIE POLECAM NIE POLECAM! powiem tak . Za ta cene a nawet mniejsza mozna wynajac domek nad morzem . Znajomo to sie ze mnie smiali jak wrocilam ze bylam sklonna tyle zaplacic. Za nic . Bo WIFI tez nie dziala jak obiecywane bylo w ofercie. Wiec pojechalam tam tylko na nerwy . Naprawde NIE POLECAM. Na okolo duzo domkow za 35zl od osoby .. pewnie wroce tam za jakies dwa lata zobaczyc czy wlasciciele na te opinnie w ogole cos reaguja . Jak nie to juz nigdy wiecej moja noga tam nie postanie . Opinniq pisana 16.09.2016r. POZDRAWIAM .

9 osób oceniło opinię jako pomocną

Polecam:

  • dla par
  • dla rodzin
  • dla singli
  • dla osób ze zwierzętami
  • dla seniorów

Ocenił standard:

  • pokoje:
    2/10
  • łazienki:
    6/10
  • obsługa:
    2/10
  • lokalizacja:
    4/10
  • jakość do ceny:
    2/10
  • zgodność z ofertą:
    2/10

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!