A ja niestety, po tegorocznym pobycie w Adzie jestem w szoku i szczerze odradzam spędzanie urlopu akurat w tym miejscu.
Do Białogóry przyjeżdżam od 30 lat - od czasu gdy było w niej 5 smażalni, strzelnica, sklep i pijalnia piwa. Do Ady trafiliśmy pierwszy raz kilka lat temu. Miejsce spodobało się nie tylko nam, ale i naszym licznym krewnym i znajomym, w większości z dziećmi. Co trzeba podkreślić – z małymi dziećmi, z których żadne (!), a przewinęło ich się tam w sumie 11, nie przeklina, nie bije innych dzieci, nie tłucze szyb itd.
Było bardzo przyjemnie – bez fajerwerków, ale czysto i bardzo wygodnie.
W tym roku jednak, po kilku udanych sezonach, właścicielka, być może przez pomyłkę (pomyliła z innymi gośćmi?), postanowiła nas zniechęcić do dalszych przyjazdów i wybrała bardzo skuteczną formę - postanowiła nas obrazić, żebyśmy więcej nie przyjeżdżali. Nie dość, że wymyśliła absurdalne (!) oskarżenia odnoszące się do zeszłego sezonu, w których to oskarżeniach sama się potem kompletnie zaplątała, to jeszcze rzuciła je potem pod adresem naszej mamy (/babci, lekarza), co – szczególnie biorąc pod uwagę treść tych oskarżeń – oprócz tego, że było absurdalne, to było nawet trochę śmieszne.
Prawdziwych powodów takiego oryginalnego zachowania nigdy nie poznaliśmy i w sumie nie jesteśmy ciekawi. Cel osiągnięty – ani my (choć oskarżenia dotyczyły naszych sióstr i mamy) ani nikt z naszych 8 rodzin, z pewnością nigdy więcej tam nie zawitamy.
Owszem, jest tam czysto i wygodnie i jest plac zabaw dla dzieci itd. ale nie po to człowiek jedzie na urlop i płaci komuś tysiąc zł, żeby go ktoś obrażał. Osobiście odradzam.
18 osób oceniło opinię jako pomocną
Polecam:
- dla rodzin
Ocenił standard:
-
pokoje:8/10
-
obsługa:4/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:8/10
-
zgodność z ofertą:8/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Najważniejszym dla mnie celem jest zapewnienie wszystkim Gościom pachnących czystością i zadbanych pokoi. Przykładam do tego bardzo dużą wagę. Niestety nie wszyscy nasi Goście potrafią to uszanować i przy wyjeździe pozostawiają pokoje w nienależytym porządku. Po zwróceniu na to uwagi czują się bardzo urażeni i rewanżują się żłą opinią w internecie.
Danuta Tokarska