Pani Helena to prawdziwy anioł białowieski! Miłośniczka przyrody, każdej, nawet drobnej istoty, żyjącej w puszczy.. jest jak buddystka i mistyczka kontemplująca ze swoimi gośćmi bogactwa Natury.
Urlop u Pani Heleny zaliczamy do niezapomnianych, mimo krótkiego, jesiennego pobytu. Chcielibyśmy tam jeszcze powrócić... Polecamy gościnność, serdeczność, skarbnicę wiedzy i nietuzinkową osobowość czarującej właścicielki..
Lubuszanie z Kożuchowa
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- dla osób ze zwierzętami
- dla niepełnosprawnych
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10