Rezydencja Widokowa

Nasz pierwszy pobyt tutaj, w ferie zimowe. Jadąc do nowej, jeszcze nie znanej kwatery, człowiek nie do końca wie, czego się spodziewać i jest ten przyjemny dreszczyk emocji. Teraz mogę powiedzieć, że bezapelacyjnie wybór okazał się strzałem w 10-tkę. Określenie „rezydencja” w kontekście nieruchomości, odnosi się do luksusowego, przestronnego i często historycznego budynku mieszkalnego. „Rezydencje” są wyjątkowe pod względem architektonicznym, lokalizacji oraz standardu wykończenia – tutaj definicja w pełni odzwierciedla rzeczywistość. No może za wyjątkiem kwestii historycznej” 😉. Budynek o dużym metrażu, który jeszcze pachnie nowością 😊. Wnętrzom poświęcono sporo uwagi przy projektowaniu – wykończenie wysokiej klasy materiałami również przykuwa uwagę. Nie sposób nie zauważyć dużego przywiązania do najdrobniejszych szczegółów, zarówno w pokoju gościnnym, łazience, ale także w recepcji oraz jadalni – nie mogłem oderwać wzroku od malowideł na ścianach: wspaniałe! Jeśli chodzi o śniadania, to powiem krótko: wszystko jest tu świeże, smaczne i pachnące. Nie da się spróbować wszystkiego podczas jednego posiłku, ale dzięki temu opuszczając jadalnię jest się sytym i gotowym na nowy dzień. Lokalizacja – wg mnie najlepsza. Praktycznie wszędzie jest blisko: w kilka minut jesteśmy w centrum Bukowiny lub przy termach, nie wspominając bardzo bliskiego położenia stoku narciarskiego i karczmy Rusiński: pieszo, w śniegu ten dystans pokonać można w niespełna 10 minut. Droga do Białki Tatrzańskiej to zaledwie kilka km, a do Zakopanego (bez korków) można dojechać w nieco ponad 30min. Widok na góry z pokoju, z przed budynku… co tu dużo mówić? Myślę, że załączone zdjęcia mówią wszystko 😊. I na koniec najważniejsze: wspaniali ludzie, którzy prowadzą to miejsce! Ciepli, na wyciągnięcie ręki, bardzo pomocni i gościnni ludzie – Górole z krwi i kości 😊. Gratuluję pomysłu na to piękne miejsce i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze w przyszłości. Dziękujemy za gościnę. NAJLEPSZOŚCI!