Obiekt dobrze położony , niedaleko parki gdzie można wypocząć. Niestety pokój nie spełnił oczekiwań, w pokoju miała być lodówka, radio, TV. Lodówki nie było, radia też a TV tylko kilka kanałów Nie było Polsatu, TVN tylko lokalne i rozrywkowe. No ale nie pojechałam tam oglądać TV, Lodówka była dostępna dla wszystkich we wspólnej kuchni. Niestety stan czystości sprawił że nie trzymaliśmy w niej jedzenia. Nie korzystaliśmy z kuchni ponieważ nie było higienicznie i był nieprzyjemny zapach. Odradzam jednak skorzystanie z obiektu osobom o wzroście wyższym niż 160 ponieważ tapczaniki są bardzo krótkie , niczym tapczanik dla dziecka. Odradzam też tym którzy lubią pospać. Wieczorem i nocą ujadają okoliczne psy,a rano 3 psy sąsiada który mieszka obok. Pobudkę wiec mieliśmy już o 6 rano. O spaniu można zapomnieć. Całe szczęście byłam tam z mężem tylko kilka dni. Jeśli bym miała mieć dłuższy pobyt, na pewno poszukała bym innego miejsca, przynajmniej takiego żeby się dobrze wyspać. Cena 40 zł za osobę jak na takie warunki trochę za wysoka, tym bardziej że byli goście a w domu na parterze trwał remont.
Małgorzata
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:4/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Witam
Gospodarze są otwarci na krytyczne uwagi naszych gości i starają się usuwać mankamenty dostrzeżone przez kuracjuszy. Odpowiadając na Pani stwierdzenie odnośnie tapczaniku w pokoju - jest to typowy standardowy tapczanik jednoosobowy o długości dwóch metrów, więc wyspać się można. Ujadanie psów za oknem było spowodowane tym że Państwo byli ze swoim pieskiem na którego reagowały i szczekały psy sąsiada rzecz oczywista wśród zwierząt. Akceptujemy zwierzęta podczas pobytu naszych gości ze swoimi pupilkami.
Temat czystości i higieny jest troszeczkę przesadzony aczkolwiek dołożymy wszelkich starań aby zachować normy czystościowe. Temat remontu też jest trochę nieuzasadniony. Każdy z Państwa chce mieszkać w ładnym i schludnym pokoju więc remonty należy przeprowadzać w miarę potrzeby. Jednakże pracownicy nie zakłócali spokoju bo pracowali do godz. 17-tej każdego dnia tylko przez jeden tydzień.
Pozdrawiamy
Gospodarze Willi Rokoszanka