Willa i domki Primore

Domek ładny i to by było tyle. W 2 osobowym lokum bo tak to trzeba nazwać nie napięcie się kawy bo nie będzie jej naczym postawić (nie ma żadnego stolika ) z powodów czysto technicznych - brak miejsca na jakikolwiek stolik. Jak ktoś jedzie na dłużej niż 4 dni to będzie problem z umieszczeniem ciuchów ponieważ z powodów czysto techniczych brak miejsca na szafkę , nie wyprasujecie sobie ciuchów bo nie ma gdzie, poza tym aby podłączyć cokolwiek to trzeba odsunąć szafkę aby dostać się do gniazdka. Jest niby kawałek balkonu ale domek jest w takiej okolicy, iż wyjście wieczorem na balkon wiąże się z rożnymi komarami, szczypawkami itp. Toaleta dramat - pomieszczenie przysznicowe 0,5x0,7m tak że jak bierzemy prysznic to woda zalewa nam pod umywalkę i pod sedes. Jakby był mop to dało by się wytrzeć - niestety nie było. Lokum jedynie do przesłania nocy , nic poza tym. Kuchnia w dolnej części budynku spoko z tym ze irytujące latające muchy wkurzały mnie i nie tylko mnie, rozwiazanie lep na muchy na stole ( nie ciekawie jak na śniadanie czy tez kolacje ) nie mój wymysł. Co do lokalizacji na plaże około pół godziny, do chlapowa na piwo jakieś 45 min. Reasumując ładnie opisane nic poza tym. Podczas pobytu znalazłem we Władysławowie za niewielka dopłata apartament z parkingiem podziemnym, klima, pralka, lodówka , oraz kuchnia które spełniały by moje oczekiwania. Miał byc wypoczynek , relaks a żyłem w jakimś lokum na walizkach. To nie dla mnie.