Bardzo gorąco polecamy!!! Dom otoczony zewsząd górami, blisko do lasu, na Słowację w Pieniny i do przeróżnych pięknych miejsc wskazanych przez Panią Barbarę, królową tego miejsca. To osoba wyjątkowa, o wielkim, wielkim sercu dla ludzi i zwierząt. Tutaj gości wita zawsze uśmiechnięty i przyjazny rudy piesek Aro, koty mruczą i kochają wszystkich, kury umierają ze starości, a dwie klacze i koza wiodą beztroski żywot skubią trawę na łące. Nawet pszczoły mają specjalną grządkę z kwiatami kiedy trawnik krótko przycięty. Panuje cudowna harmonia na linii człowiek natura. A jedzenie!!! Zdrowe, przeobfite, urozmaicone posiłki doprawione ziołami z ogrodu, soczki, kompoty, desery do dwudaniowego obiadu, duże urozmaicenie i wszystko wyborne. Osobiście zawsze przegrywałam z zupami. Nie było szans, żeby nie brać dolewki. Na szczęście wokół tyle atrakcji, że bez problemu się spala nadmiar kalorii. Tutaj naprawdę można odetchnąć, nasycić się pięknem świata i zapomnieć, jaki ten świat bywa czasem brzydki. Dla mnie to było najcenniejsze. Pani Basiu, pozdrawiamy i stokrotne dzięki. Barbara, Natalka, Krzysiek.
Wyjazd: grupowy
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- dla osób ze zwierzętami
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
wyżywienie:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10