Złote Modrzewie

Szanowna Pani Urszulo, wycieczki w stronę mieszkańców Warszawy są nie dość, że nie na miejscu, to jeszcze niczego nie wnoszą do możliwości oceny obiektu przez odwiedzających serwis internautów. Kilka faktów: pokój był mały jak na 3 osobową rodzinę. Dla 3 osobowej rodziny został wynajęty i nie zostaliśmy uprzedzeni w trakcie rezerwacji o przydzieleniu pokoju II kategorii lub pokoju 2 osobowego o mniejszym metrażu. Zapłaciliśmy za 3 osoby w 3 osobowym pokoju, który był przeznaczony dla dwóch osób. W przypadku pary nie byłoby problemów w poruszaniu się po nim. Dwóm osobom pokój mógłbym polecić. Sierść faktycznie wychodziła spod rozkładanej dla dziecka na noc kanapy i nie jest to pole do dywagacji tylko fakt wymierny, nie podlegający dyskusji. Co dzień zamiataliśmy rano podłogę i zmywaliśmy na mokro. Posiadacze zwierząt domowych przywykli zapewne do takiej sytuacji, nas ona odrobinę zaskoczyła. Faktycznie sprawa trampoliny i przerwanej siatki zabezpieczającej przez naszego syna nas zmartwiła po dwakroć: 1. Przykro nam, że syn uszkodził Państwa sprzęt. 2. Dzień po zdarzeniu zasięgnąłem opinii pracowniczki Parku Rozrywki w Kudowie, gdzie na podobnej trampolinie brykali chłopcy po ok. 15 lat - dwóch jednocześnie. Pani nie przypominała sobie by kiedykolwiek w trakcie zabawy siatka została uszkodzona. Napomknę, ze nasz ośmiolatek waży 30 kg a skakał bez butów. Może to nie tylko jego wina? Może należałoby zareklamować trampolinę jako zabawkę potencjalnie niebezpieczną? Odległość do sklepu spożywczego jest faktycznie spora, ale to informacja a nie negatyw; wszak każdy szuka czegoś innego. Sam obiekt tak z zewnątrz, jak z wewnątrz prezentuje się bardzo dobrze. Stoi na uboczu, na skraju lasu. Co do domowej atmosfery nie potrafię się wypowiedzieć, gdyż zdecydowaną większość czasu spędzaliśmy poza obiektem i nie wchodziliśmy w bliższe interakcje z Właścicielami czy innymi turystami. Panią Właścicielkę poznaliśmy w dniu wyjazdu powrotnego i raz jeszcze dziękujemy za wyrozumiałość w zakresie skrócenia naszego pobytu o 1 dzień względem zakładanego (załamanie pogody). Serdeczne pozdrowienia dla Dolnego Śląska z Warszawy :)