Ośrodek Wypoczynkowy Lissa (obiekt 145374)

Twoja lokalizacja Dowiedz się więcej o oświadczeniach dotyczących publicznie dostępnych opinii w Mapa Niestety jeżeli chodzi o resztę to: - miejsce rodem z kolonii, na które jeździłem w latach 90. (malutkie twarde łóżka, a raczej leżanki), - łazienka, w której toaleta jest umiejscowiona w taki sposób, że kiedy z niej korzystasz nogi trzymasz pod prysznicem, a kiedy korzysta się z prysznica "płynie" cała łazienka, - nie działające kaloryfery, mimo że na dworze w nocy temperatura waha się między 0 a 2°C, - mała lodówka i czajnik na korytarzu dla wszystkich mieszkańców danego piętra, - kiedy idziesz na wykupiony posiłek, jesteś ciągle obserwowany przez właścicielkę, która przez cały czas stoi na swojej "ambonie" i patrzy ludziom na ręce. Jeżeli chcecie wrócić wspomnieniami do lat swojej młodości i jeszcze raz przeżyć "wygody" tamtych lat to jak najbardziej "polecam", jeżeli jednak nie chcecie spać na strasznie twardych, niewygodnych łóżkach, które skrzypią przy każdej próbie obrócenia się z bolącego boku na drugi, bez działających kaloryferów (brak możliwości wysuszenia jakichkolwiek ubrań) i strasznie niemiłej właścicielce kiedy przekazujesz swoje spostrzeżenia, to poszukajcie innego miejsca!