Domki i Pokoje Morskie Klimaty

Zdecydowany plus za lokalizację wszędzie blisko. Plus za dostępność rowerów, choć większość z defektami (brak działającego dzwonka, stopki, sprawnego światełka). I to tyle plusów. Zachowanie Gospodyni - SKANDALICZNE. W dniu przyjazdu rozliczając się za noclegi (pobyt na przełomie czerwca i lipca), Pani kilkukrotnie myliła się w obliczeniach, oczywiście na naszą niekorzyść. Najpierw "pomyliła się" o 250 zł. w kwocie zaliczki, jaka została przez nas wcześniej wpłacona. Następnie Pani "pomyliła się" w obliczeniach ilości naszych noclegów, licząc je dwukrotnie i wmawiając nam, finalnie bezskutecznie, że jest tyle ile mówi. Na koniec według Pani dzień 30 czerwca to już jest dzień, za który pobiera opłatę według cennika lipcowego (różnica 80 zł.). Na pytanie czy 30 czerwca nie jest dniem czerwcowym, Pani odpowiedziała, że to już jest lipiec, bo doba kończy się już w lipcu. I na tym poprzestałam skasowała nas za ten dzień według taryfy lipcowej twierdząc, że "wszystkich tak liczy". Zresztą w kwestii samej ceny poszczególnych noclegów Pani też zmieniała co chwilę zdanie, na nasze uwagi w tym zakresie zasłaniała się zmęczeniem. W trakcie naszego pobytu okazało się, że Pani mija się ogólnie z prawdą, nawet w kwestiach średnio istotnych. Rezerwując domek telefonicznie i mając preferencje co do konkretnego domku, Pani poinformowała mnie, że to domek 4 osobowy (za mały dla mojej 5-osobowej rodziny), gdzie będąc na miejscu okazał się być domkiem 6-osobowym. Całokształt zachowania Pani Gospodyni rzutowała niestety na nasz odbiór samego ośrodka jak i samych "wczasów". Jeździmy z trojgiem dzieci nad morze od kilku lat, na przełomie czerwca i lipca, I NIGDY NIE ZDARZYŁO SIĘ, ŻEBY DLA GOSPODARZY CZERWIEC OKAZAŁ SIĘ BYĆ LIPCEM !!! Z niektórymi mamy kontakt do dziś, wracając chętnie w stare, sympatyczne miejsca. Końcowe rozliczenie prądu potwierdziło tylko pazerność Gospodyni - licząc 1 KWH drożej niż najwyższa stawka występująca u wszystkich operatorów działających na rynku. Jeśli chodzi o Gospodarza to tak jak we wcześniejszych opiniach - "wyrastał spod ziemi" na każdym kroku, zwracając uwagę o wszystko. Jeśli chodzi o samo wyposażenie domków - pozostawia wiele do życzenia - w domu 6-osobowym - 5 krzeseł, 2 garnki, 1 patelnia. Kuchenka elektryczna pordzewiała. Szklanki, zastawa stołowa, itp. - w ilości 1/osobę. Podsumowując - sama lokalizacja obiektu bardzo na plus, obsługa obiektu zniechęca skutecznie do dalszej współpracy. Po całkowitym rozliczeniu, na naszą refleksję o Pani postawie i braku ludzkiej przyzwoitości, Pani nic nie odpowiedziała. I to jest chyba najtrafniejszy komentarz obiektu.