Domki NEMO (obiekt 158107)

Ogólnie nawet w porządku ale Pani Właścicielka jakby oderwana od rzeczywistości. Jedyna rzecz jaka jest dla Niej najważniejsza i co wyznacza jej cele życiowe to pieniądze. Turyści z domku obok prosili o papier toaletowy 1 rolkę to im powiedziała, że to we własnym zakresie. Sztuczna dbałość o dobro turystów, nieszczery uśmiech oraz całodobowe PILNOWANIE wszystkiego i wszystkich zniechęca do korzystania z jakichkolwiek "atrakcji" w obiekcie. Dezynfekcja mebli w wiacie grillowej w czasie pandemii koronawirusa odbywała się w ten sposób, że Pani ta samą ścierką ścierała wszystkie ławki oraz stoliki - żenada. Pomimo wysyłanych próśb sms-ami późno w nocy Pani właścicielka nie raczyła nawet podejść i upomnieć innych turystów aby zachowywali się nieco ciszej - dodam tylko ze nie spała bo "na strażnicy" świeciło się nadal światło. Domki niby ładne ale porażka jeden sąsiadujący bezpośrednio z drugim i trzecim, wszystko słychać z sąsiednich domków. Jak dla mnie szkoda pieniędzy, są lepsze obiekty w Gąskach.