Dom Gościnny Krystyna (obiekt 100892)

Wróciłam z tygodniowego pobytu w domu gościnnym Krystyna. Największym atutem jest bliskość plaży. Jeśli chodzi o pokoje - nocowałam w pokoju z łazienką i mini aneksem na dwa pokoje. W pokoju była mała lodówka jednak była umieszczona w szafie więc brak było możliwości powieszenia dłuższych rzeczy na wieszakach. Łazienka - plus że w ogóle była w pokoju natomiast umywalka była tak mała że z trudem można było umyć ręce nie mówiąc już o umyciu zębów. Między dwoma pokojami jest mini aneks czyli kawałek blatu ze zlewem, mikrofalą i płyta indukcyjna, jednak przez drzwi do pokoju wszystko słychać i czuć, więc pobudka uzależniona jest od tego jak wcześnie wstają sąsiedzi. Rezerwując noclegi nie zostałam poinformowana,że po posesji biega sobie duży pies co dla osoby która boi się psów było ogromnym stresem. Siedzieć na balkonie też nie za bardzo się dało ponieważ panowie urządzali sobie nagie kąpiele w basenie, co nie koniecznie było przyjemnym widokiem. Dodatkowo płacąc za nocleg - miałam do zapłaty 980 zł, przekazałam 1000 zł a ponieważ właścicielka nie miała wydać powiedziała że brakujące 20 zł położy na stoliku - do dnia wyjazdu pieniądze na stoliku się nie pojawiły. Dla kogoś być może to drobnostka, dla mnie kwestia uczciwości. Osobiście drugi raz już nie wybrałabym noclegu tym miejscu.