Pokoje Gościnne Kameralnie

Pokoje Gościnne Kameralnie w Jantarze Podsumowanie opinii w Google Opinie nie są zweryfikowane 4,6 Znakomity 122 opinie Booking.com 9,1/10 · 31 opinii Google nie weryfikuje opinii z innych stron turystycznych. Odwiedź stronę źródłową, aby poznać jej zasady dotyczące zamieszczania opinii. Opinie Wyszukaj opinie Tematy często poruszane przez użytkowników Zuzanna Jakubik 1/5 2 godziny temu na stronie Google Wakacje spędzaliśmy z 8 miesięczna córeczka od 20 do 27sierpnia. Przedstawię plusy i minusy tego miejsca choć po zdarzeniu z ostatniego dnia nie poleciałbym tego miejsca absolutnie nikomu ,a z małym dzieckiem tym bardziej. Plusy : duży ,ładny teren z placem zabaw i basenem Urozmaicone śniadania W miarę blisko do plaży Duży parking w cenie Minusy: Tory zaraz na wyjeździe z posesji- pierwszego dnia "zmiotlaby" nas kolejka bo właścicielka nie otwierała bramy Altanki oznaczone tylko dla palących - pytanie gdzie miejsce dla niepalących ? Woda w basenie nie jest podgrzewana jak mają to w opisie Brak wifi - na pytanie czy będzie działać wi-fi właścicielka najpierw kazała nam iść koło recepcji (tam również sygnał nie działał ) ,a później stwierdziła , że tu jest słaby sygnał i innego nie będzie 😊 Także tutaj tylko LTE Małe pokoje ,ciasne ,ciężko się wymienić Pełno robaków takich jak : szczypawice,karaluchy i wisienka na torcie wołek ryżowy ,robak który uwielbia wilgoć oraz ciepło ,a tych w pokoju nie brakuje ,ponieważ wentylacja w tym miejscu nie istnieje. Mimo ,że na dworze było 20stopni to w pokoju panowały tropiki. Ubrania suszyły się dwa dni w łazience. Robaki były wszędzie, hitem było jak odkryliśmy ,że są w czajniku. Normą było obserwowanie jak chodzą po łóżeczku dziecięcym, ścianach, łóżku,kanapie itd. W ostatni dzień miałam nawet jednego w szczoteczce do zębów !!!!! Chłopak który komisyjnie odbierał pokój ,pytał czy mieliśmy otwarte okno.... Absurd. Jak mielibyśmy przez tydzień czasu nie otwierać okna ? Problem polega na tym, że to robactwo wylazilo np spod prysznica. Właścicielka - niby miła ,serdeczna osoba ,a kiedy rozłożyliśmy się na leżakach z małym basenem dla córki, mąż nalał wody z dużego basenu - konkretnie 4małe wiaderka z Psiego Patrolu 😊, podeszła i upomniała nas żebyśmy tego nie robili bo ona płaci kupę kasy za chemię do wody... Brak słów.