Zaczynając od tego co dobre: bardzo ładne i zadbane domki. Wyposażenie wystarczające do wypoczynku w obiekcie i posiłków. Bezproblemowy kontakt z właścicielem w momencie zameldowania. I tutaj zalety obsługi się kończą. Mieliśmy pecha mieć sąsiadów, którzy krótko mówiąc zerwali się ze smyczy. 7 nocy z rzędu od 19 do 2-3 w nocy libacje (nie popijawka kulturalna) muzyka, wrzaski, wulgaryzmy. Spać i zarazem wypoczywać się nie dało. Właściciel zareagował po moim telefonie, ale też nie omieszkał poinformować towarzystwa kto dzwonił. Dyskrecji i wyczucia ze strony właściciela brak. Doszły więc codzienne wyzwiska od konfidentów i kabli. Reszty epitetów nie użyję. Sytuacja dość trudna funkcjonując na wspólnym tarasie i przy cienkich ścianach. Wypoczynek okazał się koszmarem. Ośrodek mogę co najwyżej polecić spragnionym imprezowania singlom o mocnej głowie. Żadne konsekwencje ich tam nie spotkają.
Wyjazd: rodzinny
7 osób oceniło opinię jako pomocną
Polecam:
- dla singli
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:8/10
-
obsługa:4/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:8/10