Rezerwując telefonicznie pokój dwuosobowy zaznaczyłem, że przyjeżdżamy z 1,5 roczną córką, chcemy rozłożyć dla niej łóżeczko turystyczne oraz że istotny jest dla nas aneks kuchenny, w którym moglibyśmy przygotowywać posiłki dla małej. Właściciel zapewnił nas , że pokój nie jest duży, ale powinien spełnić nasze oczekiwania. Wpłaciłem zadatek.
Po przyjeździe na miejsce okazało się , że mamy do czynienia z malutką klitką, która razem z łazienką ma ok 9m2. Pokój był tak ciasny, że po wniesieniu bagaży i rozłożeniu łóżeczka nie było kompletnie gdzie się ruszyć.
Ja bym tego pokoju nie polecał nawet dla pary na tygodniowy pobyt. Moim zdaniem tej wielkości pomieszczenia powinny być raczej dostosowane do pokoi jednoosobowych.
Mam żal do właściciela , że w ogóle zaproponował nam ten pokój, wiedząc, że będziemy w trójkę, z łóżeczkiem i na tygodniowy urlop.
Aneks kuchenny okazał się kpiną. Mała klitka we wnęce pod schodami, w której postawny mężczyzna nie ma szans się zmieścić. Nie wyobrażam sobie korzystania z tego 'udogodnienia' przez kilka osób jednocześnie - pewnie dlatego nie jest umieszczony na zdjęciach.
Niestety na miejscu nie została nam zaproponowana żadna sensowna alternatywa tj. w podobnym standardzie i w podobnej cenie.
W wyniku braku porozumienia , w ośrodku spędziliśmy jedną noc za kwotę 210 PLN. Jest to chyba rekord w historii tego pomieszczenia, zwanego pokojem dwuosobowym. O zwrocie zadatku oczywiście nie było mowy.
Ponadto:
- drzwi łazienkowe otwierały się do środka, co wraz z mini rozmiarami pomieszczenia wymagało od użytkownika nie lada gimnastyki;
- w dzień przyjazdu , w budynku odbywał się remont, wraz z wierceniem, co uniemożliwiało odpoczynek po podróży;
- za oknem od strony podwórka widok na nieotynkowaną ruderę;
- z drugiej strony dość ruchliwa i hałaśliwa ulica;
- niezbyt życzliwi zarządcy nieruchomości, niestety odnosiłem wrażenie, że nie zależy im na kliencie, a raczej na pieniądzach, dlatego czuję się oszukany.
Odradzam.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:2/10
-
jakość do ceny:2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Panie Piotrze. Pana opinia jest po prostu złośliwa i nie powinna mieć miejsca. Zarezerwował Pan pokój doskonale wiedząc jaki ma on metraż. Razem z łazienką ma on dokładnie 13,4m2. Jest on najmniejszy w moim obiekcie, i w rozmowie telefonicznej Pana o tym poinformowałem - podałem dokładny metraż i wymiary pokoju, pokazałem go Panu także na zdjęciach oraz mówiłem , że akurat tą dwójkę Panu odradzam, jeśli chce Pan jeszcze wstawić do niej łóżeczko, bo moim zdaniem będzie ona za ciasna. Jednak to Pan się uparł, że chce tą dwójkę, a nie inną, bo była ona troszkę tańsza od pozostałych moich dwójek i to Pan sam sobie ten pokój zażyczył i żal może mieć Pan jedynie do siebie, że wybrał Pan najtańszą opcje, którą odradzałem. Za dziecko nie pobrałem żadnej opłaty, było bezpłatnie, więc nie powinien Pan wymagać ode mnie trzeciego łóżka w pokoju i pokoju trzy-osobowego. Nie spędził Pan noclegu za 210zł. Miał Pan płacić 80zł x8 noclegów = 640zł za pobyt a 210zł to był zadatek , który Pan wpłacił, czyli równowartość 1/3 wartości pobytu i moim zdaniem cena za pokój była bardzo niska– policzyłem Panu pobyt w Lipcu po cenie ,,przed sezonowej'' . W wysokim sezonie tyle płaci się za jedną osobę, a nie za pokój. Po rozpakowaniu się, wstawieniu łóżeczka, wózka, kilku walizek, wanienek do kąpieli, pontonu, kartonu zabawek oraz dużego zapasu żywności dla całej rodziny na cały pobyt pokój zrobił się dla Pana za ciasny. Już na miejscu w dniu przyjazdu ponownie zaproponowałem Panu przestronny pokój 3osobowy , bo akurat taki miałem wolny i policzyłem go w specjalnej cenie dla Pana ,ale jednak wiązało się to z dopłatą 20zł za pokój na dobe. Jako, że zależało Panu na kuchni, bo chciał Pan podczas wakacji sam sobie gotować obiady i kolacje zaproponowałem Panu także pokój 3osobowy z aneksem kuchennym – droższy o 40zł na dobe . Jednak zamiana na większy pokój z dopłatą nie została przez Pana zaakceptowana - w zamian zaczął mnie Pan szantażować, że jeśli nie wynajmę Panu tego pokazanego Panu na miejscu pokoju trzyosobowego z aneksem kuchennym za 80zł za pokój na dobę, to obsmaruje mnie Pan w internecie - co obecnie Pan czyni. Niestety wynajęciem trójki z aneksem kuchennym w Lipcu za 80zł za pokój nie byłem po prostu zainteresowany. Po wymieszkaniu zadatku sam Pan zdecydował się wyprowadzić - na kwaterę kilka domów dalej do budynku o niskim standarcie - z łazienkami wspólnymi na korytarzu.
Rozumiem, że chce mi Pan zrobić na złość pisząc negatywną opinię o moim obiekcie,
i Pan ,,nawija makaron na uszy'' ale wymyślanie, że w lipcu w budynku robiłem remont ...Bzdura kompletna. Nad morzem mamy sezon tylko w Lipcu i Sierpniu. I twierdzi Pan, że zamiast w pozostałe 10 miesięcy roku robię remonty akurat w sezonie? I wyłączam z wynajmu kilka pokoi, bo akurat w lipcu muszę je remontować ??? Owszem . Pokoje remontuje, ale zimą - po to, aby od Maja do końca Wrzesnia je wynajmować . Widok z pokoju miał Pan na ładny ośrodek sąsiada, który akurat robił rozbudowę pensjonatu i nie zdążył jeszcze do końca zrobić elewacji, natomiast określenie że jest to ,,rudera'' jest nie na miejscu i obraża mojego sąsiada. Aneks kuchenny jak sama nazwa wskazuje to aneks. Pana stwierdzenie ,że myślał Pan, że będzie to pomieszczenie wielkości stołówki z kilkoma stołami do konsumpcji i kilkoma kuchenkami do gotowania przeczy nazwie aneks. Niestety w aneksie mamy tylko jedną kuchenkę czteropalnikową, a nie kilka jak Pan myślał.
Zarządcy niezbyt życzliwi? A zgodzili się nawet na wynajęcie pokoju trzyosobowego bardzo korzystnej cenie, aby klienta zadowolić, jednak skoro upierał się Pan, że może Pan za pokój trzyosobowy z aneksem kuchennym w sezonie zapłacić maksymalnie 80zł... No cóż ...pozostało mieszkać w naszej najtańszej dwójce lub poszukać gdzieś na mieście pokoju większego metrażowo, ale do wspólnej łazienki na korytarzu , czyli o wiele niższym standarcie.