Ośrodek Wypoczynkowy I Restauracja Szczeliniec

Wynajmowaliśmy pokój (nie domek) z łazienką. Bardzo przestronny pokój zawierał wszystkie podstawowe udogodnienia - duży plus za prywatną lodówkę. Tylko niestety pokój i jego umeblowanie jest bardzo stare a i i jego czystość w okolicach łożek (pajęczyny!) mogłaby być lepsza. Prysznic się nie domyka ponieważ jest jego drzwiczki są źle zamontowane. Nieco szokiem był fakt, ze zameldowaliśmy się późno a nasze pościele nie były gotowe. Obsługa bardzo chaotyczna. Nasze zameldowanie trwało w biegu pomiędzy 4 osobami, dlatego, że nikt nie był decyzyjny a sam szef był równiez w pośpiechu. Duże podziękowane dla Pana obsługującego bar - najprzyjemniejszy, pomocny i z uśmiechem starający się pomóc ze wszystkimi pytaniami. Lokalizacja piękna i dogodna dla osób wybierających się na szlaki. Karłów to mała miejscowość - idealna na odpoczynek. Nie ma zasięgu w ośrodku a samo WIFI to ruletka. Wiem, że w domkach sieć WIFI jest stabilna ale w pokojach wifi jest nieosiągalne. Wysokie ceny śniadań i obiadów (stołowaliśmy się w ośrodku 300 m dalej który ma ceny śniadań dosłownie o połowę tańsze) Podsumowując, naszym celem były wycieczki górskie więc to dobre miejsce startowe. Czy wrócę do ośrodka- raczej nie. Wszyscy mieliśmy zgodne wrażenie czytając regulamin pokoju, że gdyby choć połowę funduszy wynikających z kar za sierść, palenie, brud w pokoju przeznaczyć na renowację, komfort byłby o wiele większy. Pozdrawiam