Napisać po prostu że polecamy to miejsce to nic nie napisać.Byliśmy tam na 5 dni w lutym 2016 roku i to co można powiedzieć teraz to że jesteśmy pod przeogromnym wrażeniem tego miejsca. Pensjonat ten jest reprezentantem rzeczy takich jak diamenty i śliwki w czekoladzie : na zewnątrz zwyczajne i nie ciekawe a wewnątrz cud-miód i pełne zaskoczenie; wiec do rzeczy:
- lokalizacja pomiędzy stokiem Lodowiec a deptakiem -( co więcej na deptak z górki 2 minuty,spacerkiem pod Biały Jar 15 minut - bo pod górę ;) lepiej chyba się nie da by mieć trochę ciszy będąc w samym środku Karpacza, pensjonat znajduje się jakby w cofniętym podwórku przy głównej arterii Karpacza wiec i dojazd do wszelkich miejsc w Karpaczu poniżej 5 minut autem
- właściciele - super mili i pomocni dostępni cały czas (prowadza na parterze swój sklep narzędziowy a i mieszkają obok pokoi - uprzejmi ale nie narzucający się - ideał turystów pragnących odpocząć od rutyny dnia powszedniego
- pokoje - widać ze właściciele dbają o nie na bieżąco wszystko czyste zadbane pachnące nowością fakt ze pokoje niedawno oddane zapewne tez tu gra role, ciepło wszędzie -czasem nawet za bardzo,winda dla niepełnosprawnych coś czego w Polsce jeszcze nie widziałem, kuchnia duża jasna wyposażona we wszystko co mogłoby się przydać no i ta zmywarka ze światłem w środku - jednym słowem super.
Podsumowując nigdy nie byliśmy ( mam na myśli rodzinę 2+1) w miejscu które tak pozytywnie nas zaskoczyło ( w sumie nas nie zaskoczyło bo patrząc po komentarzach mogliśmy się spodziewając miłego lokum ale żaden czynnik w czasie naszego pobytu nie wpłynął na obniżenie tej oceny a tylko ją podwyższały) i gdzie byłby tak wysoki stosunek jakości do ceny
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- dla osób ze zwierzętami
- dla niepełnosprawnych
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10