4 Pory Roku

NIE POLECAM: Obiekt ze względu na brak ciągłości bieżącej wody (zwłaszcza podczas porannej i wieczornej toalety) nie powinien być wynajmowany dla gości. Kilkakrotnie staliśmy pod prysznicem prawie po 2 minuty, aż woda znów zacznie lecieć, albo podczas mycia zębów, czekaliśmy na wodę - ratowaliśmy się wodą z butelki. Zgłaszałam kilkakrotnie problem do właścicielki i nawet nie usłyszałam słowa - przepraszam o jakimkolwiek rabacie za niedogodności nie było co liczyć. Pani robiła słodką minę i wmawiała mi, że to nie jej wina. Pytam w takim razie - kto ma o to zadbać??? Obiekt nie powinien być dopuszczony do użytku, pleśń w kabinie prysznicowej, brudne zatkane wywietrzniki w łazienkach powodowały, że wszystko z łazienki (para / wilgoć oraz zapachy) mogły się ulotnić tylko na pokój. Nie było to przyjemne doznanie. Posiadam zdjęcia łazienki, więc mogę wszystko udowodnić. Pokoje bardzo małe, ciasne (mieliśmy pokój rodzinny, a czułam się jak w klatce). Brak możliwości swobodnego przygotowania posiłku wieczornego w pokoju. Zbieganie na dół na stołówkę z 2 piętra z całą zawartością lodówki raczej by nie miała sensu, z resztą na dole i tak nawet nie ma gdzie umyć rąk, więc jadaliśmy na mieście, co znacznie zwiększyło koszty naszego wyjazdu. A z dziećmi nie zawsze jedzenie na mieście jest wskazane. Proponowane miejsce do grilowania - to brudna z mnóstwem pajęczyn altanka. To był weekend majowy - pełno gości, a właściciele po prostu nie posprzątali ubiegłorocznych, zakurzonych pajęczyn. My skorzystaliśmy z altanki tylko raz i bardzo żałujemy, ponieważ buty dorosłych były w stanie krytycznym, nie wspomnę o butach i ubraniach dzieci, korzystających z brudnej trampoliny i biegających po terenie. Niestety nie było gdzie porządnie umyć i wysuszyć butów więc proponuję zabrać więcej par butów i kpl. ubrań. Jedyne co broni ten obiekt, to dobre śniadania, chociaż na uzupełnienie półmisków spóźnialscy nie mieli co liczyć. Więcej tam nie pojadę.