W ofercie Willi Marion brakuje zdjęć z pokoju nr 6, który jest chyba najstarszym pokojem w tym obiekcie. Pokój ma małe okno, jest ciemny i ponury. Sufit w tym pokoju jest drewniany (stara boazeria z widocznymi w niektórych miejscach dziurami po kornikach). Sufit zgrzyta przy każdym kroku lokatorów z pokoju powyżej. Łazienka jest stara i brzydka. Tak starych płytek nie widziałam już dawno. Sufit i część ścian również pokrywa stara boazeria. Oprócz prysznica znajduje się tam mała wanna, obudowana taką samą boazerią. Okno w łazience jak i płytki pamiętają chyba lata 70te.
Wszystko byłoby w porządku, gdybym takiego standardu się spodziewała. Za cenę jaką umówiliśmy na weekend majowy (300 zł za dobę za 2 dorosłych i 2 dzieci) spodziewałam się standardu prezentowanego na zdjęciach. Czujemy się po prostu oszukani. Z plusów: dobrze wyposażona kuchnia, szybki internet.
Wyjazd: rodzinny
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:4/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10