Po tygodniowym pobycie w ośrodku Duet muszę wystawić ocenę zdecydowanie negatywną.
Obiektywnie rzecz ujmując, zaletą ośrodka jest niewątpliwie biskość do morza oraz ładnie utrzymana roślinność. Domki – bez szczególnych rewelacji, ale na dostatecznym poziomie, standard nie odbiega od tego, co widać na zdjęciach i co zamieszczono w opisie, więc nie można się przyczepić.
Na tym jednak zalety tego ośrodka się kończą. Zostają one przekreślone przez arogancję i nieuprzejmość właścicielki Duetu. Nigdy nie spotkaliśmy się z tak jawnym lekceważeniem i brakiem szacunku ze strony gospodarza obiektu, a jeździmy bardzo dużo w kraju i zagranicą. Najbardziej widać było to w dniu naszego wyjazdu. W dniu poprzedzającym wyjazd zapytaliśmy się, czy pani może stawić się w ośrodku następnego dnia o godz. 6 rano celem odebrania domku – zgodziła się. Bardzo zależało nam, aby wyjechać wcześnie rano, żeby uniknąć korków i ze względu na zobowiązania rodzinne i zawodowe. W dniu wyjazdu właścicielka spóźniła się 40 minut, nie przeprosiła za spóźnienie (nawet nie usłyszeliśmy „dzień dobry”), po czym aroganckim tonem pełnym złości i wyższości, zażądała, żeby ściągnąć pościel z kołder i poduszek oraz sprzątnąć okruchy spod stołu. Dodam, że o ściąganiu pościeli nie było wcześniej mowy, a pod stołem znajdowały się minimalne ilości płatków śniadaniowych, które wcześniej jadły dzieci. Dla właścicielki ośrodka był to jednak nieporządek i zagroziła (aroganckim tonem), że dopóki tego nie sprzątniemy, ona nie zwróci nam 200 zł kaucji. Sprawdzała nawet takie rzeczy jak to, czy naczynia są na pewno wytarte do sucha i równo ułożone w szafce. Nie wiedzieliśmy, że w cenie 350 zł za dobę nie jest wliczone sprzątanie końcowe. Moim zdaniem należało dopisać w umowie, że sprzątanie końcowe kosztuje 200 zł i nie byłoby problemu. Właścicielki ośrodka nie interesowało, że zależy nam na czasie, że planowaliśmy wyjechać z dziećmi jak najwcześniej rano – z wielką gorliwością dopilnowała zdjęcia pościeli i usunięcia okruchów spod stołu (po czym wreszcie zwróciła nam kaucję). W czasie wymiany zdań, nie okazała żadnej skruchy czy najmniejszego zakłopotania swoim spóźnieniem, arogancko do nas pokrzykując i besztając nas jak uczniaków.
Podsumowując – ośrodka nie polecam. Żadne kwiatki i rabatki nie są w stanie zrekompensować niesmaku wywołanego zachowaniem „uroczej” właścicielki. Z tego co widzieliśmy i słyszeliśmy na miejscu, pani ta traktuje zresztą w ten sposób wszystkich wczasowiczów. Za własne pieniądze nie warto tracić nerwów. Zwłaszcza że na Pomorzu jest tyle innych ośrodków, które oferują znacznie lepsze warunki (i za mniejszą cenę)…
25 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:4/10
-
łazienki:4/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:6/10