Sucholand

Miejsce jest fantastyczne. Polecam mimo nadania nie najwyższych ocen. Pokoje są zgodne z opisem, w jednym z nich jest łóżko dwuosobowe, w pozostałych dwóch łóżka są pojedyncze, połączone ze sobą (pokoje są stosunkowo małe, więc rozsunięcie łóżek może być uciążliwe). Byliśmy w styczniu przy temperaturze średniej 0st.c. Brak ogrzewania centralnego (pieca), ogrzewanie jest tylko za pomocą kominka (wydajny piecyk żeliwny wolnostojący na parterze domu). Nie ma rozprowadzenia ciepłego powietrza do pokoi, czyli ciepło grawitacyjnie przemieszcza się nad schodami na Ip. co jest efektowne, należy jednak pamiętać, że chcieć nie chcieć dołożyć do pieca musimy sami, porąbać drewno na rozpałkę wieczorem również, żeby mieć na rano. W łazience jest ogrzewanie podłogowe elektryczne, mam takie samo u siebie w mieszkaniu i wiem, ze to, które jest w tym domu, działa bardzo słabo, podłoga jest ledwo ciepła co powodowało, że w łazience było chłodno, były z nami małe dzieci i na szczęście wzięliśmy małą nagrzewnicę. Ogrzewanie w zasadzie to jedyny minus domu dla mnie, ponieważ nie ma jasno napisanej informacji na stronie, że kominek jest jedynym źródłem ciepła, przy cenie 890 zł za dwa noclegi (74 zł/osoba) spodziewałem się ogrzewania centralnego. Trzeba jednak dodać, ze dom jest dobrze ocieplony i przy temperaturze na zewnątrz -2 rano na dole w salonie było 20 st. przy wygaszonym kominku po ostatnim dołożeniu w nocy ok 1:00. Ogromnym atutem jest bardzo dobry kontakt telefoniczny z Gospodynią domu, która załatwiła nam, ze gdy nas nie było w domu przed naszym powrotem ktoś dołożył do kominka i mieliśmy bardzo ciepło gdy wróciliśmy. Do sklepu jest ok. 2 km., przy tym wokół cisza i spokój, dom bardzo klimatyczny, faktycznie, jak na zdjęciach no i sauna też rewelacyjna (z profesjonalnym piecem elektrycznym, 90 st.C. w ok. 40 min. od włączenia pieca.