Dom wczasowy Gallus

Myślę, że ten ośrodek nadaję się tylko dla par, które są pochłonięte swoim towarzystwem. Dla rodzin z dziećmi średnio, gdyż nie ma żadnego placu zabaw ani boiska, dzięki biegają po ulicy między sanitariatami itp. Dla singli też nie koniecznie, życie umiera około 22:00. Brak jakiejś kawiarni czy baru, który byłby otworzony dłużej, nie wspominając już o jakiś tańcach czy dancingach dla urlopowiczów. Seniorzy też mogą być zmęczeni ciągłymi piskami i wrzaskami dzieci, które nie mają gdzie się podziać no chyba, że liczymy tą jedną huśtawkę lub plażę od rana do wieczora. Ośrodek przyjazny zwierzakom to na plus. Jeżeli chodzi o niepełnosprawnych to nie mają tam zbyt dużo udogodnień bo jeden podjazd przy stołówce nie sprawi że ośrodek stanie się przyjazny np. osobom na wózku.