Zdecydowanie nie polecam! Pani Zosia niby bardzo miła, ale tylko przez tel. Dwa tyg wcześniej zamówiliśmy pokój dla 4 osób, a później pytaliśmy czy mogą do nas dołączyć kolejne 2 osoby. Informowaliśmy też, że przyjedziemy dopiero w piątek wieczorem. Miało na nas czekać łóżko, tzw. amerykanka i mieliśmy zorganizować sobie materac. Miało to kosztować 40 zł od osoby.Nie było żadnego problemu dopóki nie przyjechaliśmy na miejsce. Pani Zosia nie pamiętała, że mamy rezerwację. Nasz pokój oddała komuś innemu, a nam zaproponowała inny. Jakież było nasze zdziwienie, gdy go zobaczyliśmy. Był to jakiś składzik na strychu o wysokości 150 cm, a na wyposażeniu były tylko materace nic więcej. Toaleta na korytarzu z zepsutymi drzwiami, a łazienka 3 piętra niżej - ogólnodostępna. Masakra. Dodam jeszcze,że podczas rezerwacji wspominaliśmy, że jedna z nas jest w ciąży... Pani Zosia nie przyjmowała od nas żadnych uwag i nie poczuwała się do winy. Skasowała nas tak samo jak za pokój. Nie byliśmy tam jedynymi, których tak załatwiła. Większość gości skarżyła się, że otrzymali inne warunki niż zamawiali, albo tak jak my nie otrzymali pokoju. Byliśmy świadkami jak przyjmowała rezerwacje i nie zapisywała klientów choć informowała ich, że rezerwacja została dokonana. Kobieta niepoważna.Ludzie przyjeżdżają z końca Polski żeby przespać się na materacu na strychu...
4 osoby oceniły opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:4/10