Spędziliśmy tutaj 11 dni podczas wakacji 2018, cała rodzina w tym 2 dzieci poniżej 4 roku życia.
Pogoda udana, i było co robić, a że dzieci małe to wszystkie atrakcje domowe/ogrodowe bardzo się przydały, w tym krzaczki z malinami i porzeczkami.
Nad zalew wiślany ~200m, boczną uliczką, bardzo małe obłożenie, cisza, spokój i natura... a i skrawek plaży dobrze "zagospodarowany".
Do morza ~1km, do pokonania tylko główna droga, i spokojnie chodnikiem przez las, tłumów nie było.
Pokój Duży ze "strefą kuchenną" - blat, czajnik i lodówka, łoże małżeńskie oraz wersalka, stół, krzesła, Szafa, szafki i szafeczki oraz TV. Łazienka schludna i czysta z Dużym prysznicem.
Kuchnia osobno, z zestawem szafek i wyposażeniem, w tym mikrofalówka i kuchenka indykcyjna (uwaga: nie wszystkie garnki na takiej działają ;).
Gospodarze bardzo mili i pomocni, nie wszędzie można takich spotkać. Załapaliśmy się na wędzone w domowej wędzarni ryby - Pyszności.
Bardzo miły i wesoły pies, doskonały jeśli chcemy aby dziecko chciało się "zapoznać".
Brak internetu/Wi-Fi w domu, darmowy tylko na Deptaku w Centrum.
Okolica cicha i spokojna, lokalizacja odsunięta od głównej drogi.
Jedyny mankament to Bardzo dobra akustyka wewnątrz domu, która pozwala Bardzo Dobrze słyszeć "energicznych i wypoczętych" sąsiadów.
Wyjazd: rodzinny
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla osób ze zwierzętami
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:8/10
-
zgodność z ofertą:10/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Dziękujemy za tak obszerną opinię. Nam również było bardzo miło Was poznać. Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.