Osada Pod Dinozaurami

Wakacje dobiegają końca, za pewien czas ludzie juz zaczną się rozglądać za miejscówkami na następne wakacje, więc pora przedstawić "Osadę pod dinozaurami". Miejsce kapitalne dla wypoczynku w Łebie. Spokój, cisza, na terenie "Osady" plac zabaw dla dzieci, można spokojnie pokopać w piłkę, zrobić grilla. Dużym plusem jest parking zamykany. Domki w zasadzie i obejście są zgodne ze zdjęciami i nie ma się do czego przyczepić. Jednak wspólnie wyłapaliśmy pare minusów o których warto wspomnieć, bo być może dla kogoś to są nieistotne rzeczy, ale pewnie znajdzie się ktoś, komu pomoże to w wyborze miejsca na wakacje. Szkoda, że nie mogliśmy pożegnać się z właścicielami w dniu wyjazdu osobiście, więc napiszę pare zdań tutaj. Zacznę od najmniej uciążliwych. Kosząc trawę, fajnie by było również zadbać trochę o np. boisko do gry w siatkówkę, trochę zarastało już i wyglądało to brzydko i nieestetycznie. Domki drewniane- super, lecz przy 16 st. w nocy na dole, było bardzo zimno. Naprawdę, jestem raczej zimnolubny, ale nawet mi tam było za zimno rankiem. Wieczorem z kolei na poddaszu koszmarny ukrop. Jako były budowlaniec uważam, że domki były źle zaizolowane, jak i pod podłogą tak i pod dachem... Ktoś powie, można było uchylić okno. Owszem tak. Lecz niestety, budując domki w lokalizacji gdzie są dookoła stawy, oczka wodne, ciągi wodne wystarczyło wyposażyć okna w moskitiery, co zostało pominięte. Uchylając okna w pare minut było mnóstwo komarów, że coś koszmarnego. Tym bardziej, że dzieci zamiast bąbelka po ukąszeniu maja blazy wręcz 2-3 cm średnicy. Niewielki koszt takich rozwiązań a jaka wygoda dla gości. I można okna uchylić wieczorami. I największy minus to segregacja śmieci. Nie pierwszy raz jesteśmy w Łebie i trochę już widzieliśmy. Nawet w sąsiedztwie były kosze do segregacji śmieci, żółty na plastiki, czarny i brązowy. Nie zauważyłem jakiegoś rozgardiaszu. Niestety w "osadzie" nikt o segregacji nie słyszał. Wszystko do jednego wora. A szkoda. Bo w dzisiejszych czasach o takich rzeczach powinno się myśleć... Reasumując polecam pobyt w "osadzie pod dinozaurami" lecz bez minusów się nie obyło. Dla nas, jeśli niedogodności zostaną usunięte, to będziemy wracać. Pozdrawiamy i mam nadzieję że do zobaczenia.