Domki i Camping 41 Ambre

NIE POLECAM I OSTRZEGAM !!! Przeżyłem z moją rodziną prawdziwy koszmar podczas przebywania w domku czteroosobowym w ośrodku Ambre, jesteśmy zbulwersowani i rozgoryczeni, czujemy się nabici w butelkę, z pełną odpowiedzialnością odradzamy wszystkim wynajęcie domku w Ambre, aby nie przeżyli tego co my. Po kolei: 1. W domku unosił się okropny i nie do zniesienia fetor, zapach stęchlizny, zbutwiałego drewna i pleśni, których nie można było się pozbyć nawet po całym dniu wietrzenia, aby w ogóle można było zasnąć, wszystkie okna musiały być w nocy otwarte, dzięki czemu rano mieliśmy chrypę, nawet świeczki zapachowe w dużej ilości nie pomagały, coś okropnego. 2. Aby można było skorzystać z prysznica, należało puszczać wodę z 10 minut zanim zaczęła lecieć ciepła woda, bieżące mycie rąk, zębów w zimnej wodzie (kto będzie czekał 10 minut aż poleci ciepła), przycisk uruchamiający przepływ wody w prysznicu był tak toporny, że dziecko poniżej 10 roku życia na pewno by sobie z tym nie poradziło, po jego naciśnięciu woda wylatuje aż 8 sekund, potem trzeba dusić non stop, żonę aż palec rozbolał, dzięki za krótkiej, pożółkłej zasłonce w prysznicu, podczas brania kąpieli cała podłoga była zachlapana wodą, prysznic wykonany był tak, aby zniechęcał do korzystania z niego i zużywania wody, skandal i ohyda. 3. Z poduszek wypełnionych pierzem w żaden sposób nie było sposób korzystać, cuchnęły okropnie i nie do wytrzymania. 4. Zniszczone zębem czasu sprzęty i wyposażenie miały przynajmniej 25-30 lat, zakamieniały czajnik jak z Prl-owskiego skansenu, materace obrzydliwe, kupiliśmy własne kołdry i poduszki, inaczej byśmy nie mogli zasnąć, moim zdaniem domek nie nadaje się do remontu, tylko do wyburzenia, gdyż smrodem przeniknięty jest tutaj każdy element, próba otwarcia okienka w łazience skończyła się jego wypadnięciem z zawiasów, podobnie z przesunięciem zasłonki, jak w dobrej komedii, domknięcie drzwi wejściowych możliwe tylko, gdy się je z siłą dopchnęło. 5. Osoby rezydujące w domkach obok naszego, również jak my byli zdegustowani panującymi warunkami, zwłaszcza żal mi było młodego małżeństwa z maleństwem. 6. Ośrodek nie wystawił nam paragonu fiskalnego, czym powinien się zainteresować Urząd Skarbowy. 7. Pierwszy raz w życiu wystawiam opinię w sieci, nigdy jeszcze żadna sytuacja mnie do tego nie skłoniła, tutaj jednak nie wytrzymałem, osłodą wypadu weekendowego z żoną i córką, a właściwie to krótkich wakacji, były tylko atrakcje Łeby, którą polecam, jednak zakwaterowanie w domku Ambre to totalna porażka, jakiej nigdy nie doświadczyłem na wakacjach i nie życzę doświadczyć nikomu.