Anonim
10
Dodał: Ponad rok temu
Pierwszy raz korzystałem z prywatnych pokoi gościnnych i powiem szczerze trochę się tego obawiałem.
Jednak już po pierwszym dniu pobytu rozwiały się moje obawy.
Obiekt położony w cichej i spokojnej okolicy, niedaleko czystego Sanu, a jestem wędkarzem, jednocześnie w pobliżu sklepów z dobrym zaopatrzeniem.
Poranna kawa pita na tarasie z widokiem na pobliskie góry smakuje wspaniale.
Obszerne pokoje zapatrzone we wszystko co potrzebne do wypoczynku, nigdy nie spałem na tak szerokim i wygodnym łożu.
Do dyspozycji gości ogromna w pełni wyposażona kuchnia na jednym poziomie z salonem i dużym tarasem.
Przed domem wygodny zamykany na noc parking. W ogrodzie miejsce na ognisko, gril
Całość utrzymana w idealnej czystości, jest to zdanie mojej żony, a powszechnie wiadomo że kobiety widzą więcej niż my.
Jednak klimat i atmosferę domową tworzą ludzie, w tym wypadku gospodarze.
Przemili pasjonaci Bieszczad, którzy chcą zarazić miłością do tego regionu wszystkich gości. Jakże byłem zdziwiony gdy w pokoju przywitał mnie stos albumów o górach i przewodników.
Gospodarze nie szczędzili swojego czasu, i pomocy przy wyborze szlaków górskich i ciekawych miejsc do zwiedzenia.
Za opinię o kuchni gospodyni niech posłuży fakt, że moja żona przywiozła do domu kilkanaście przepisów kulinarnych.
Powroty z połonin i rozmowy przy ognisku o faunie i florze Bieszczad, bezcenne....
A to wszystko za naprawdę nie wygórowaną cenę.
Już mam rezerwację na pobyt świąteczny.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
obsługa:10/10
-
wyżywienie:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10