Przebywaliśmy tam rodzinnie przez weekend w 13 osób (9 dorosłych i 4 dzieci w wieku od 10 m-cy do 3 lat) w dwóch domkach. Zmywarka była popsuta więc musieliśmy mieć dyżury, ale Pani opuściła nam 10 zł od całości kwoty. Dobrze, że w domku gdzie były dzieci było ciepło, bo my, którzy spaliśmy w domku, gdzie był tylko kominek wróciliśmy przeziębieni. Wyliczone polana drewna na noc, choć i tak trzeba było pilnować, aby i te trochę nie zgasło tylko nagrzało. Pocieszające było jednak, że nie brakowało ciepłej wody, co pokusiło żonę o umycie włosów i przypłaciła to najbardziej zw wszystkich zdrowiem - 17 stopni z rana w domku, a nie było czym rozpalić w kominku. Pogoda nam dopisała, ale noce były chłodne...
No cóż, wybór jest duży lub gospodarze coś poprawią ...
Gdyby nie ten jeden zimny domek lub właściwsze skorygowanie ceny to ocena byłaby wyższa...
Wyjazd: rodzinny
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Polecam:
- dla rodzin
- wycieczkom
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:6/10
-
obsługa:6/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:6/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Bardzo mi przykro, że taka opinia pojawiła się w ocenie naszego obiektu. Nie spotkaliśmy się do tej pory z tak niesprawiedliwą oceną, wszyscy turyści którzy u nas mieszkają nigdy nie narzekali na zimno w domku lub brak drewna. Zawsze podczas nieobecności gości rozpalamy w kominku aby po przyjeździe z nart lub z wycieczki mieli ciepło. Później turyści sami sobie dokładają i pilnują żeby było ciepło. Nie wyobrażam sobie ( i nie jest to tylko moje zdanie) ciągłego wchodzenia do domku podczas przebywania gości w domku aby dołożyć drewna do kominka. Drewna też jest pod dostatkiem. Zawsze mówimy gościom , że jak czegoś brakuje mogą do nas zadzwonić albo podejść. Staramy się aby goście byli zadowoleni i jeśli tylko możemy pomagamy albo dajemy to czego brakuje. Zmywarka faktycznie nie działała ale nawet nie była ujęta w wyposażeniu, w opisie ( zepsuli ją wcześniejsi goście ). W domku jest kominek z płaszczem wodnym więc skoro było pod dostatkiem ciepłej wody ( bojler i wszystkie grzejniki podłączony do kominka) to musiało być w domku również ciepło. Cena 30 zł od osoby poza sezonem naprawdę nie jest wygórowana.
Jak ocenić turystę, który uzgadnia cenę, godzi się na nią a przy rozliczeniu targuje się? W tym wypadku widać, że opinia została wystawiona złośliwie i całkowicie bezzasadnie. No cóż czasami i taki turysta musi się trafić :-)