Ośrodek Portus (obiekt 140602)
Przebywaliśmy w tym ośrodku pierwszy i OSTATNI raz. Wybraliśmy domki Campinos, jednak cena za pobyt zdecydowanie była nieadekwatna do stanu domku, w które to domki właściciel nie inwestuje od wielu lat. Smród stęchlizny i grzyba, stare dechy, łóżka stare, 30-40 letnie, niewygodne, pourywane wieszaczki na ręczniki oraz urwany uchwyt prysznicowy. Stara, śmierdząca kotarka w prysznicu. Śmierdzący, niemyty kibel, odpadająca deska sedesowa. Przebywaliśmy tam w 4 osoby, cały pierwszy dzień pobytu musiałam prosić się o brakujący komplet pościeli. Jednym słowem ludzie na działkach mają lepiej w altankach niż te pseudo domki letniskowe. Właściciel chodzi napuszony po ośrodku, z łaską odpowie na pytania, jego "asystentka" słabo zorientowana w czymkolwiek. Jedyne, co ratuje sytuację, to dość smaczne posiłki (choć śniadania i kolacje bardzo monotonne - chleb, szynka, ser, pomidory) oraz bliskość do plaży, choć w niedalekiej okolicy są o wiele lepsze jakościowo kwatery i ośrodki, więc PORTUS już nas więcej nie zobaczy.
Wyjazd: rodzinny
4 osoby oceniły opinię jako pomocną
Polecam:
- dla rodzin
- dla osób ze zwierzętami
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:4/10
-
wyżywienie:8/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10