Konto usunięte
9.4
Dodał: Ponad rok temu
Miejsce miało być zaciszem ukrytym zdala od zgiełku typowego dla kurortu nadmorskiego . Celowo przez nas wybrana lokalizacja miała nam zapewnić spokojne wieczory. Ale brak zwyczajnego regulaminu ,najzwyklejszego ,który zazwyczaj obowiązuje na każdej kwaterze i każdego człowieka. Czyli np cisza nocna od 22 do 6 rana. Nawet gdyby było od 24.00 było by nieźle. Oraz stwierdzenie właściciela - że do Mielna przyjeżdża się wyszaleć - sprawia że miejsce to jest idealne tylko dla młodych , którzy autentycznie przyjeżdzają się wyszumieć z dala od rodziców Do białego rana słychać pijackie libacje wrzaski krzyki śmiechy młodych ludzi którzy bawią się pełna para na terenie ośrodka a nie w Mieleckich knajpach. Właściciel nie reaguje nie upomina. A ponieważ przynajmniej połowa domków zajęta jest przez młodych wrzaski dobiegają z wszystkich stron. Po zielonej nocy jednych zaczynaja się harce nowych. I tak z 10 nocy nie przespaliśmy z rodzina żadnej. Tymbarskiej ze akustyka ciasnej zabudowy jest genialna. Wracamy zmęczeni i rozdrażnieni. Tymczasem młodzi śpią do 12.00 po imprezie do 5.00 rana. My z moralnych zasad szeptany na tarasie.
Nie mniej jednak domki czyste pachnące luksusowe bardzo , blisko do morza , właściciel bezproblematyczny Stety i niestety. Miejsce polecam młodym którzy chcą się wyszaleć. Napewno nie tym którzy w pełni chcą się zresetować i odpocząć
Wyjazd: rodzinny
4 osoby oceniły opinię jako pomocną
Polecam:
- dla par
- dla osób ze zwierzętami
- dla seniorów
- na szkolenie, konferencję
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:10/10