Nie polecam tego obiektu. Domki murowane to nie cały domek tylko pół domku, za ścianą ma się sąsiadów. Dodatkowa opłata za kilkumiesięczne dziecko w wysokości 20zł za dobę, chociaż nie ma nic przystosowanego dla takiego dziecka. Brak kuchni, tylko lodówka i czajnik, naczynia trzeba myć w łazience. Co prawda można wypożyczyć grilla ale właściciele mają problem, żeby pójść i otworzyć dane pomieszczenie, jak twierdzili "nie chce im się". Żadnego zainteresowania wczasowiczami ze strony właścicieli. Brak prywatności na zewnątrz, żadnego ogrodzenia terenu przed domkiem, położone są blisko siebie. Ograniczenie czasowe basenu, od 10 do 18. Do plaży blisko, lecz do miasta z jakieś 2km, do samego Mielna jeszcze wiecej. Brak możliwości przyjmowania gości, jak już to trzeba zgłosić ale jak to powiedzieli właściciele "Najlepiej spotykać się na mieście". Brak ogrzewania w domkach, jak pogoda była nieciekawa to w domkach było naprawdę zimno. Ośrodek położony obok lasu, przez co jest pełno komarów, brak osłony na oknach powoduje, że komary są i w domkach.
Z pozytywów: boisko do siatkówki i koszykówki, obok świetlica i kuchnia, w której można wykupić wyżywienie.
Wyjazd: rodzinny
18 osób oceniło opinię jako pomocną
Polecam:
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:6/10
-
obsługa:4/10
-
lokalizacja:4/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:4/10