Pokoje Gościnne Maks

Ja chcę przekazać swoje wrażenia na temat "Pierogowej Chaty",która funkcjonuje w Unieściu jako oferta firmy "Maks"Na przełomie lipca/sierpnia br.byłam częstym konsumentem w tym obiekcie.Obiektywnie muszę przyznac ,że ceny bardzo przystępne .Młodzi ludzie /początkowo dziewczyna a później chłopak/,którzy przyjmowali i wydawali dania robili to naprawdę bardzo sprawnie i z dużym wdziękiem i co do tego nie mam absolutnie żadnych uwag....ale mam parę bardzo istotnych uwag,które świadczą o tym ,że właściciel albo nie widzi wielu uchybień albo po prostu to olewa. po pierwsze - przez trzy kolejne lata obserwuje dach nad jadalnią i zastanawiam się kiedy ktoś zrobi porządek na tej przezroczystej płycie ,która ugina się od błota,liści i jakoś tam "syfu" a na mój rozum to chyba potrzebna jest tylko woda i szczotka. po drugie - lokal nie znajduje się przy plaży tylko przy głównej ulicy i wielu konsumentom /co słyszałam osobiście/ i mnie też irytowały obwisłe gołe brzuchy facetów ,którzy przez swoją prymitywność nawet nie wiedzą ,że należałoby coś na siebie włożyć.szczególnie upodobał sobie tę samą godzinę gruby koleś ,z którym przychodziła rozgolaszona towarzyszka.Zachowywali się dosyć głośno i swobodnie .Wg.mnie obsługa powinna w jakiś sposób reagować na takie przypadki. po trzecie - czy stale kręcący się pies/chyba właściciela/jest wpisany w scenerie tego lokalu. po czwarte - mała sprawa...ale -o brakujące przyprawy.serwetki czy też czyste stoliki to dbają już sami konsumenci ale co tam ,przecież stolik można sobie przetrzeć serwetką bądź wlasną chusteczka do nosa a po resztę przejść do okienka. Pozdrawiam i do zobaczenia bo na pewno zajrzę . o może się miło rozczaruję?