Przestrzegam przed wyborem tego miejsca. Właściciele wrogo nastawieni do gości. Miał być szwedzki stół ale po awanturze" pustego stołu " robili porcje na osobę. jedzenie paskudne, koszmar, jak bym była z dziećmi to chyba bym po pierwszym dniu zrezygnowała, bo takiego jedzenia bym nie podała. Wstyd !!!! śniadania i kolacje takie same, kiełbasa najgorszego gatunku, plasterki tak cienkie że aż przeżroczyste, pół jajka gotowanego na osobę, Bez owoców, warzyw, surówek, deserów itd.!!!Zupy to była wielka niewiadoma co to jest "pomyje" i mielone ze 3 razy bo można było zrobić z resztek ze śniadania.. Miały być łazienki sprzątane a tymczasem przez 10 dni nikt nie odświeżył łazienki ,nie dał papieru toaletowego- kupiliśmy sobie w Biedronce ani nie wymienił worka na śmieci.Jedna mała lodówka na kilkanaście pokoi pękała w szwach i ciągle z niej ciekła woda można było ujechać na korytarzu ale nie było żadnej obsługi.Na jadalni na ok. 40- 50 osób podawała do stołu jedna małolata wszyscy czekali w nieskończoność, posiłki trwały i trwały. Zero organizacji.Chyba nikt na obiekcie nie ma przygotowania gastronomiczno - hotelarskiego. Tylko właściciele sprzątali jak ktoś zwalniał pokój. Ludzie wypisują pozytywne opinie ale to bzdury chyba sami właściciele dodają te opinie.Ktoś pisze ze nie zapomni pysznego ciepłego jabłecznika z gałką loda podanego na jadalni, , to chyba sobie sam kupił w kawiarni przyległej, bo w pensjonacie jest jeszcze kawiarnia i restauracja i zapachy się rozchodzą po całym obiekcie, szczególnie śmierdzi smażonymi goframi.Pensjonat Grot to najgorszy obiekt nad morzem , wszędzie ale nie tam.
5 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:6/10
-
lokalizacja:10/10