Powiem krótko; to była najgorsza Wigilia w moim życiu. Jeśli Pani Gospodyni uważa, że szaszłyk z kupką marchewki jest daniem podawanym w pierwszy dzień świąt BN to gratuluję. Jedzenie tragiczne. Z pieniędzy na cały turnus w domu miałabym jedzenia do Nowego Roku. A tak uciekliśmy stamtąd po 3 dniach; na dzień dzisiejszy jesteśmy wyleczeni z wszelkich wyjazdów. Łóżka, pościel (śmierdząca papierosami) pozostawiają wiele do życzenia (czyt.do całkowitej wymiany). Jedyny plus to bliskie położenie stoku. Jednak to trochę za mało żeby polecać komukolwiek tę kwaterę.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
wyżywienie:2/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10